vega36 pisze:kasia(1) pisze:A to są maluszki w pudełku i jedna z rudziudkich woła...o pomoc?![]()
Jakie cudne, słodkie koteńki
Zeby tylko daly rade przezyc!


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
vega36 pisze:kasia(1) pisze:A to są maluszki w pudełku i jedna z rudziudkich woła...o pomoc?![]()
Jakie cudne, słodkie koteńki
Gibutkowa pisze:Mamuśka a Ty kiedy do dzieci wracasz? Jak tak można kotki zostawiać, co? Wybyła i się wojażuje a kotki w domu tęsknią
Gibutkowa pisze:A ja miałam wczoraj dwa telefony - najpierw mamuśka że mamy jechać z nimi na wakacje a potem teściu to samo. A ja bez kotów nie pojadę, aSibel targać też nie będę, bo zaraz znów na lekach będzieNaprawdę nie wiem, która część słowa "NIE" jest dla nich niezrozumiała
vega36 pisze:Gibutkowa pisze:A ja miałam wczoraj dwa telefony - najpierw mamuśka że mamy jechać z nimi na wakacje a potem teściu to samo. A ja bez kotów nie pojadę, aSibel targać też nie będę, bo zaraz znów na lekach będzieNaprawdę nie wiem, która część słowa "NIE" jest dla nich niezrozumiała
Ty słyszysz tylko propozycje wspólnych wyjazdów. Ja natomiast: "A po co wam tyle kotów?" "Nic dziwnego, że nie możecie się dorobić, skoro tyle wydajecie na koty." "Znowu chora? Jakbyście uśpili, to nie mielibyście kłopotów. A ile pieniędzy byście zaoszczędzili..."![]()
![]()
kasia(1) pisze:Widzę że nawet w wielkim świecie całą swoją uwagę poświęcasz kotom...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 55 gości