Sosnowiec KChatka.Z DS uciekł Ramzes.Prosimy o pomoc str 100

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 13, 2010 21:20 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

terenia1 pisze:No oczywiście bez Pawła nie da rady zapisany :ryk:
No to super :lol: dopisuję następne osoby :D
1. Iwetka
2. Filomen
3. terenia1 sama się zapisuję :)
4. MIKUŚ
5. balbina 38
6. Madziula
7. Nowa 82
8. Dorota Wojciechowska
9. kropeczka 13 czyli Wiesiu
10. Jadzia
11.Alienor
12.Bona 44
13.gosiako
14.MartynaP
15. bubor
Iweta pisze:
a gdzie Mamuśka Marta sie podziała? dla niej też sie miejsce grzeje :wink:

majencja pisze:Zy mnie dużego pożytku ni ma bo daleko i czasu mało. Ale jak by trza za tzw ,,słupa" czyli sztukę to mię tyż można wykorzystać :mrgreen:


Majka , ja i Bubor też blisko nie mieszkamy a nawet śmiem twierdzic , ze dalej niz Ty :mrgreen:[/quote="Iweta]
Marta chyba zastrajkowała :ryk:
no wykorzystywać byś my Cię nie chciały majencjo :ryk: ale my tak mamy każdego wykorzystamy do cna :mrgreen:


LUDZIE !!! NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK "KOMPLET" - JEST TYLKO MINIMUM TZN. TE 15 OSÓB -WSZYSTKO PONAD MINIMUM JEST BARDZO WSKAZANE. Halo, Teresa , teraz TY trochę popisz a ja pójdę do tych koszul bo już nie mam siły :(

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Czw maja 13, 2010 21:35 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

He, he jak słyszę statut to od razu przypomina mi się sytuacja z mojego podwórka. Trafiłam do pracy w fundacji, która założyła NZOZ, po trzech miesiacach pan dyrektor/ zresztą emeryt/ stwierdził ze więcej tu nie przyjdzie i tez tak zrobił :evil: Prezes fundacji klęczał na kolanach i płakał/ autentycznie/ żeby cos z tym zrobić. A chodziło o pacjentów nowotworowych. No cóż wzięłam sie do pracy bo nie miałam innego wyjścia. Trzeba było zmieniać wszystkie dokumenty resjestrowe jak i w NFZ. Co sie okazało. Pan dyrektor zlecił napisanie statutu dla fundacji dwóm emerytowanym paniom nie mającym na ten temat bladego pojęcia . Do wglądu dostały statuty podobnych organizacji z Warszawy, Krakowa i Poznania. Kazdy miał po jakieś 10 stron. Co zrobiły??? Ano zrobiły statut dla nas / powiat na 130 tys mieszkańców/który miał stron.....30 i np w statucie warszawskim było- rejon działania miasto Warszawa a nasz - :ryk: / mała poradnia/ teren działania - województwo śląskie i małopolskie, w Poznaniu był dyrektor naczelny i techniczny no to u nas też był wg statutu takowy powołany/ a zatrudnieni tylko na umowy zlecenie- kilka osób/
Odkręcałam do długo i kosztowało mnie to kupę czasu i nerwów. A po roku działania kazano nam zamknąć bo prezes fundacji nie otrzymał takiego stanowiska o jakie się starał w kampanii a prowadzenie tego typu instytucji,,dla dobra chorego" było świetną reklamą...
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw maja 13, 2010 21:51 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

No dobra w takim bądź razie dopisuję mar_tikę, majencję i axę :mrgreen: chciałam tu przytoczyć przysłowie, że dla dobrego towarzystwa to i ktoś tam dał się powiesić... albo jakoś tak, a jak bedzie to się w praniu okaże :D
Marta na temat Duni nic nie wiadomo, tylko tyle że podobnież sterylizowana i też nie na 100%, na temat szkielecika też nic nie wiadomo, nie miał nawet numerka i obróżki w schronie nic oczywiście nie wiedzą :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 14, 2010 0:21 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

Ogłoszenia dla wszystkich kotów zrobione na www.ogloszenia.wp.pl

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 14, 2010 7:26 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

majencja pisze:He, he jak słyszę statut to od razu przypomina mi się sytuacja z mojego podwórka. Trafiłam do pracy w fundacji, która założyła NZOZ, po trzech miesiacach pan dyrektor/ zresztą emeryt/ stwierdził ze więcej tu nie przyjdzie i tez tak zrobił :evil: Prezes fundacji klęczał na kolanach i płakał/ autentycznie/ żeby cos z tym zrobić. A chodziło o pacjentów nowotworowych. No cóż wzięłam sie do pracy bo nie miałam innego wyjścia. Trzeba było zmieniać wszystkie dokumenty resjestrowe jak i w NFZ. Co sie okazało. Pan dyrektor zlecił napisanie statutu dla fundacji dwóm emerytowanym paniom nie mającym na ten temat bladego pojęcia . Do wglądu dostały statuty podobnych organizacji z Warszawy, Krakowa i Poznania. Kazdy miał po jakieś 10 stron. Co zrobiły??? Ano zrobiły statut dla nas / powiat na 130 tys mieszkańców/który miał stron.....30 i np w statucie warszawskim było- rejon działania miasto Warszawa a nasz - :ryk: / mała poradnia/ teren działania - województwo śląskie i małopolskie, w Poznaniu był dyrektor naczelny i techniczny no to u nas też był wg statutu takowy powołany/ a zatrudnieni tylko na umowy zlecenie- kilka osób/
Odkręcałam do długo i kosztowało mnie to kupę czasu i nerwów. A po roku działania kazano nam zamknąć bo prezes fundacji nie otrzymał takiego stanowiska o jakie się starał w kampanii a prowadzenie tego typu instytucji,,dla dobra chorego" było świetną reklamą...


NO cóż - jak ktoś chce korzystać z cudzej pracy jak " autorki" statutu w taki sposób żeby się czasem nie narobić a ZAROBIĆ to nie dziwię się - takie wpadki to problem bezmyślnych plagiatorów. A gdzie był ten prezes jak statut powstał - nie zainteresował się CZEGO ma być prezesem ??? bo ja bym się zainteresowała. Przypuszczam, że statut miał zapewne 30 stron , bo zlecenie było płatne " od strony"
Niestety Stowarzyszenie rejestrowe musi mieć statut - nie ma zmiłuj się, też mi się wcale nie pali do jego "tworzenia" bo to sporo pracy :? Zaznaczam, że NIE JESTEM sprytną EMERYTKA więc się muszę narobić i czasem wracam z pracy naprawdę zmęczona, więc będę się musiała zmobilizować. Liczę jednak , że jak projekt statutu powstanie , to go wszyscy zainteresowani PRZECZYTAJĄ żeby uniknąć jakichś omyłek- choćby literówek itp , które czasem powstają jak człowiek pracuje w kółko na tym samym tekście parę godzin i przestaje widzieć oczywiste błędy.Nie pomaga też niestety program open office , który samoczynnie "poprawia " słowa które mu się nie podobają . Ja przez to mało co nie wysłałam kiedyś do sądu pozwu, w którym w całości tekstu słowo " ogródek" (chodziło o bezumowne korzystanie z gruntu) komputer zmienił sobie na "ogórek" -więc miałam dużą szansę wyjść na głupka dochodzącego odszkodowania za bezumowne korzystanie z ogórka. Mam nadzieję że będzie dobrze . Proponuję się nie stresować za wczasu - już tu ktoś powiedział " w kupie siła" :piwa:
. Na każdy etapie organizowania jakiejś działalności jest zawsze trochę zamieszania, nie ma się co zrażać trudnościami technicznymi. Gosia
Ostatnio edytowano Pt maja 14, 2010 11:28 przez gosiakot, łącznie edytowano 1 raz

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pt maja 14, 2010 7:41 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

Dowcip polega że ani złotówki za to nie wzięły i nie dostały :mrgreen: Wszystko zrobiły z dobroci serca i z...bezmyślności. Panie były kiedyś - kilka lat wcześniej.....pielęgniarkami, nie mającymi bladego pojęcia na temat statutów. A prezes , no cóż - wieloletni czerwony polityk, który na plecach chorych ludzi chciał sie wypromować na ...prezydenta miasta. Człowiekiem , któremu ciężko było też coś wytłumaczyć . Ważne było- wielkie halo- tzn- huczne otwarcie, biskup, gazety a nie to jak ludzie będa pracować- i że w oparciu o pracę beda nas oceniać. No cóż... przy zamykaniu fety już nie zrobił... :twisted: Z dnia na dzień 30 ciężko chorych onkologicznie, umierających pacjentów zostało bez opieki paliatywnej. No cóż było , minęło ale statut tasiemiec będę pamietac do końca swoich dni. I wyciągnięte wnioski- gdzie wchodzi polityka tam chory na nic niech nie liczy...
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt maja 14, 2010 8:23 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

Przypominam o ogłoszeniach :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 14, 2010 9:00 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

bezumowne korzystanie z ogórka mnie powaliło :mrgreen:
(co do dopisywania mnie to tylko w razie konieczności, bo ja jestem anty, jeżeli chodzi o należenie do jakichś organizacji,a nie daj Boże partii ;))
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Pt maja 14, 2010 10:38 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

Uprzejmie informuję że odczyt wodomierza załatwiony z ADM-em.
Stan wodomierza na dzień dzisiejszy 20m3
:D
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 14, 2010 14:04 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

http://sosnowiec.olx.pl/item_page.php?Id=93349227&g=6 i jeszcze kilka ogłoszeń :D
Jeżeli ktoś robi jakieś nowe ogłoszenia, bardzo proszę o wklejanie na forum, żebyśmy się nie dublowali :oops:
Obrazek

Nowa82

 
Posty: 258
Od: Czw mar 18, 2010 12:41

Post » Pt maja 14, 2010 18:15 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

majencja pisze:Dowcip polega że ani złotówki za to nie wzięły i nie dostały :mrgreen: Wszystko zrobiły z dobroci serca i z...bezmyślności. Panie były kiedyś - kilka lat wcześniej.....pielęgniarkami, nie mającymi bladego pojęcia na temat statutów. A prezes , no cóż - wieloletni czerwony polityk, który na plecach chorych ludzi chciał sie wypromować na ...prezydenta miasta. Człowiekiem , któremu ciężko było też coś wytłumaczyć . Ważne było- wielkie halo- tzn- huczne otwarcie, biskup, gazety a nie to jak ludzie będa pracować- i że w oparciu o pracę beda nas oceniać. No cóż... przy zamykaniu fety już nie zrobił... :twisted: Z dnia na dzień 30 ciężko chorych onkologicznie, umierających pacjentów zostało bez opieki paliatywnej. No cóż było , minęło ale statut tasiemiec będę pamietac do końca swoich dni. I wyciągnięte wnioski- gdzie wchodzi polityka tam chory na nic niech nie liczy...

Ogólnie więc jest to historia bardzo smutna :cry: , bo ucierpieli terminalnie chorzy ludzie, a politycy " z plecami" spadli na 4 łapy . Zapewne popierające ich partie wcisnęły ich gdzie indziej -żeby dalej szkodzili w imię partyjnego klucza. Przypomina mi to historię mojej znajomej ,której zaoferowano BARDZO wysokie stanowisko- kobieta była kompetentna, podjęła studia podyplomowe w tej dziedzinie, wpakowano w nią kupę pieniędzy kierując na specjalistyczne kursy, bo wówczas dziedzina była zupełnie nowa. I nagle zaprosiło ją bardzo wysokie gremium informując , że jednak nie powierzą jej tego stanowiska BO NIE MA ZAPLECZA POLITYCZNEGO- nie liczyły się kompetencje ani predyspozycje -BRAK ZAPLECZA PARTYJNEGO SIĘ LICZYŁ. Ech, samo życie... :(

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pt maja 14, 2010 18:28 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

Chyba do końca nie spadli , bo los nie rychliwy ale sprawiedliwy. Po pierwsze stanowiska się nie dochrapał. Po drugie jakieś 3 lata po fakcie sam zachorował i w tej chorobie miał okrutnego pecha- wynikającego trochę niestety z działań ....służby zdrowia. I pewnie myślał ze nigdy się nie spotkamy. No i miał pecha :evil: Kiedy był już w bardzo ciężkim stanie załatwiono mu klinikę i na kogo padło? Ano na mnie cobym spróbowała żywego go tam dowieźć.Był cienki jak zaliczka. Ale wyrazu twarzy jak mnie zobaczył nie zapomnę do końca życia. Bo na zakończenie naszej współpracy usłyszał ode mnie że nie życze mu źle ale oby kiedyś tak jak ci ludzie nie był w takiej sytuacji że zostanie bez pomocy i nikt się nim nie będzie przejmował bo dopiero wtedy zrozumie co zrobił.
Dojechał, żyje , na klinice potraktowano go standardowo a nie jak był nauczony i to też był szok! Wprawdzie jest ciężko chory i właściwie egzystuje bo to i wiek ,ale stać go było po powrocie ze szpitala przyjść do mnie i powiedzieć dziękuję.
No cóż dobro powraca , ale zło też....
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt maja 14, 2010 18:35 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

oo, dziewczyny i chłopaki
gratulacje :) , widze ,że się formalizujecie bardziej
mocne :ok: :ok: :ok:
Nowa82-cieszę się ,że się wciągnęłaś w pomoc i tymczasowanie :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 14, 2010 18:44 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

witam popołudniowo ...
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 14, 2010 18:48 Re: S-ec K.Chatka- PILNE prosimy o ogłoszenia str 8...

Axa76 pisze:bezumowne korzystanie z ogórka mnie powaliło :mrgreen:
(co do dopisywania mnie to tylko w razie konieczności, bo ja jestem anty, jeżeli chodzi o należenie do jakichś organizacji,a nie daj Boże partii ;))

Axa76 jak ja Cię rozumiem !- ja taż nienawidzę "przynależeć" nie należałam nigdy do żadnej partii ani organizacji , drużyny ani nic takiego innego . Jestem zwierzęciem nie-stadnym", najchętniej odpoczywam sama zwinięta w kłębek , jestem łakoma, uwielbiam dużo spać, jestem humorzasta, kiedy się do kogoś zrażam to na baaardzo długo - wiele osób uważa ze jestem wredna ...przypomina Ci to może jakieś inne stworzenie ?
Jeśli o mnie chodzi to jeśli nie uda mi się z "kocią chatką" to już raczej się nie uda :kotek:
może też jesteś "kocią" naturą ?

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], puszatek i 90 gości