Kuba i Rosen oraz my - koci "TouchPad" str.89

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 14, 2010 7:51 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Hey Mmk :-) Czemu masz miec lepiej niz my? :ryk: Moje lozko jest z plecionej wikliny, to sobie przedstaw jak mozna ja fajnie drapac 8O A ze w mojej sypialni mam troche duzo kamoctwa, to skacza wszedzie gdzie idzie i zwalaja porzadnie.
Do lazienki to obydwa za mna chodza i Emil zawsze lezy albo w umywalce przede mna albo na podlodze. Lilly za to siedzi mi na rekach i prubuje dojsc do papieru toaletowego, ktory jej bardzo smakuje. Obydwaj zaczynaja mruczec jak traktorki i jest to ich ulubiona zabawa mi przeszkadzac przy koncentracji na kibelku.

Co robicie na weekend oprocz renowacji? Ja za poltora tygodnia dostaje nowe drzwi do pokoi. Musze wziac urlop i ten brud wszystki posprzatac i potem chyba tez renowacja...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt maja 14, 2010 7:56 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Wiklina mówisz :twisted:
Ja miałam kiedyś wiklinową budkę do transportu kociastych, ale już nie mam - ciekawe przez kogo :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt maja 14, 2010 8:03 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Weekend zapowiada się deszczowy, więc chyba skupimy się na renowacji. Tż "robi" półki z płyt karton-gips. Efekt będzie ładny, ale zabawy z tym trochę jest niestety. Ja planuję przygotować półki dla kotów do montazu, ale "ktoś" musi mi je najpierw pociąć :roll: Czekam już kilka dni, a jak sama to zrobię to równo raczej nie będzie :wink:
Kuba szaleje po domu z nową zabawką. Ukradł mi mały kawałek sizalu i okazało się, że to najlepsza zabawka jaką kiedykolwiek miał :lol: Rosen skupia się na trenowaniu skoków, ze szczególnym uwzględnieniem skoków w górę z próbą zawiśnięcia na ścianie :roll: Okazało się też, że Rosen jest kotem bardzo wysokopiennym. Po belkach podtrzymujących dach wspina się pod sam sufit :roll:
Wiklina w sypialni 8O Nawet nie chcę sobie tego wyobrażać :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt maja 14, 2010 8:08 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

O, też nieźle :ok:
Udanego remonciku :ok:

Nasza wesoła gromadka zaprasza w odwiedziny :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt maja 14, 2010 8:20 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

:ryk: No niestety, najpierw bylo lozko a potem koty, tak ze nie moge tak od razu zmienic, bo kto to zaplaci? Ale Twoi pomocnicy sa boscy, moze jeszcze by chcieli zaplate za dobra pomoc?!

Weekend i tu bedzie zimny. Ja od wczoraj mam znowu ogrzewanie wlaczone, bo w nocy sie z zimna obudzilam. Az wiezyc sie nie chce...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob maja 15, 2010 10:19 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Zapłatą za pomoc jest miseczka pełna pyszności i ręka do głaskania :wink: Szkoda, że malować nie potrafią nasi pomocnicy :lol:
Pogoda jak w listopadzie. Miałam tyle planów na weekend, a nic nie chce mi się robić :roll: Koty chodzą ospałe. Rano zazwyczaj szaleją, a dziś tylko troszkę się pogoniły. Dziwna ta wiosna...

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Sob maja 15, 2010 13:33 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

mmk pisze:Szkoda, że malować nie potrafią nasi pomocnicy :lol:


skąd wiesz?
maczałaś ogony w farbie żeby sprawdzić?
a może odkryjesz talent malarski? :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 15, 2010 13:38 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

8O Basica nie strasz mnie maczaniem ogonów w farbie. Malowanie jeszcze przed nami, a już się zastanawiam jak to zrobić, żeby nie mieć na ścianie śladów łapek :roll: Chyba, że to miałby być ten ukryty talent malarski :lol:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Sob maja 15, 2010 14:04 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

mmk pisze:8O Basica nie strasz mnie maczaniem ogonów w farbie. Malowanie jeszcze przed nami, a już się zastanawiam jak to zrobić, żeby nie mieć na ścianie śladów łapek :roll: Chyba, że to miałby być ten ukryty talent malarski :lol:


nie lubisz szlaczków w łapki? :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 15, 2010 14:15 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Szlaczki w łapki mam teraz :mrgreen: Po prostu mam ochotę zmienić wystrój :lol:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Sob maja 15, 2010 14:19 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

mmk pisze:Szlaczki w łapki mam teraz :mrgreen: Po prostu mam ochotę zmienić wystrój :lol:


ja bym puściła koty na żywioł :mrgreen: a jak im coś fajnego wyjdzie upomnę się o procent za pomysła :piwa:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 15, 2010 14:20 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Z ostatniej chwili.
Kuba zaspany, z oczami na wpół przymkniętymi postanowił zmienić miejsce do spania. Pewny siebie wszedł na drapak i chciał umościć się wygodnie z legowisku. Efekt - kotecek z hukiem runął na ziemię. Rozejrzał się wokół, umył łapkę i dumnym krokiem z wysoko zadartym ogonem odszedł - "tak miało być, ja chciałem spaść" :lol:
Przyczyna - niedobra mamusia wyprała legowisko. Jak się chodzi z zamkniętymi oczami, to takich drobiazgów można nie zauważyć :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Sob maja 15, 2010 14:21 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Basica pisze:
mmk pisze:Szlaczki w łapki mam teraz :mrgreen: Po prostu mam ochotę zmienić wystrój :lol:


ja bym puściła koty na żywioł :mrgreen: a jak im coś fajnego wyjdzie upomnę się o procent za pomysła :piwa:


Czyli powinnam rozsmarować farbę na podłodze, kiedy Rosen wykonuje swoje szalone skoki? :lol:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Sob maja 15, 2010 14:22 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

mmk pisze:
Basica pisze:
mmk pisze:Szlaczki w łapki mam teraz :mrgreen: Po prostu mam ochotę zmienić wystrój :lol:


ja bym puściła koty na żywioł :mrgreen: a jak im coś fajnego wyjdzie upomnę się o procent za pomysła :piwa:


Czyli powinnam rozsmarować farbę na podłodze, kiedy Rosen wykonuje swoje szalone skoki? :lol:


raczej umoczyć ogony w farbie i podrzucić wysoko na ścianę... wiesz jakie fajne wzorki mogą wyjść ? :roll:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 15, 2010 14:25 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

:ryk: :ryk: :ryk:

I mniej pracy z myciem podłogi! Muszę to przemysleć :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 35 gości