Sosnowiec KChatka.Z DS uciekł Ramzes.Prosimy o pomoc str 100

Filomen pisze:
terenia1 pisze:Gosiu jeśli chodzi o mnie to jestem jak najbardziej na tak w sprawie przekształcenia dziewczyny pewnie także postaramy się poszukać ogoś kto nam pewne sprawy poprowadzi ulgowo pod kątem finansowym, ale wydaje mi się, że w przypadku przekształcenia my bedziemy czuć się pewniej, zresztą niech dziewczyy też się wypowiedzą na ten temat , myślałyśmy dawno o tym tylko niestety my osobiście nie mamy czasu zająć się wszystkimi tymi formalnościami, ie z lenistwa ale z braku czasu
dziewczyny i chłopaki więc wypowiadajcie się czy jesteście za czy przeciw przekształceniu ... i wtedy działamy dalej
Dziękuję Małgosiu jeszcze raz i raz

Terenia przekształcić i to jak najszybciej
a powodów dla których to trzeba zrobić jest całe mnóstwo. Co mamy przygotować Małgosiu? Nie gadajmy tylko zróbmy to, plizz

Czy ktos wie co z Filipem? Znalazł sie ? :roll:

No właśnie - co z Filipem? Bo na wszelki wypadek jak idę do domu (mieszkam na Zagórzu) to na wszelki wypadek zaglądam w krzaczory, śmietniki i nawołuję Filipa jak gł :wink:

upia

Filip niestety nadal nie znalazł się tzn:przed chwilą rozmawiałam z tą Pani i mi mówiła że wczoraj wieczorem (ok godz 20) znowu go widziała w okolicy swojej klatki .Na imię Filip niby kot zareagował odwróciła się spojrzał na nią i szybkim krokiem(nie biegnąc)oddalił się.Pani twierdzi że kotu na wolności jest dobrze.Sama nie wiem co o tym myśleć .W sumie nie znamy historii żadnego kota który do nas trafia,ale Filip mieszkał kiedyś na ul.Ostrogórskiej(był leczony i szczepiony w Lupusie i wraz z ksiązeczką zdrowia został oddany do schroniska) ,a to jest blokowisko,więc raczej wątpliwe że był to kot wychodzący :roll:

Sama nie wiem co o tym myśleć :roll:

Dziewczyna nadal plakatuje okolicę i nadal będzie szukała go wieczorami ,ale czy da się złapać?I czy to ten kot?Ona twierdzi że na 100% to Filip :roll:

mar_tika wszystkiego czego Sobie życzysz na te Twoje urodziny

i my kotki się też przyłączamy

Zapraszam do udziału

viewtopic.php?f=20&t=111184

Kropeczka13 pisze:
Filomen pisze:
terenia1 pisze:Gosiu jeśli chodzi o mnie to jestem jak najbardziej na tak w sprawie przekształcenia dziewczyny pewnie także postaramy się poszukać ogoś kto nam pewne sprawy poprowadzi ulgowo pod kątem finansowym, ale wydaje mi się, że w przypadku przekształcenia my bedziemy czuć się pewniej, zresztą niech dziewczyy też się wypowiedzą na ten temat , myślałyśmy dawno o tym tylko niestety my osobiście nie mamy czasu zająć się wszystkimi tymi formalnościami, ie z lenistwa ale z braku czasu
dziewczyny i chłopaki więc wypowiadajcie się czy jesteście za czy przeciw przekształceniu ... i wtedy działamy dalej
Dziękuję Małgosiu jeszcze raz i raz

Terenia przekształcić i to jak najszybciej
a powodów dla których to trzeba zrobić jest całe mnóstwo. Co mamy przygotować Małgosiu? Nie gadajmy tylko zróbmy to, plizz

urodziny ?? to wszystkiego naj

mar_tika pisze:Filip niestety nadal nie znalazł się tzn:przed chwilą rozmawiałam z tą Pani i mi mówiła że wczoraj wieczorem (ok godz 20) znowu go widziała w okolicy swojej klatki .Na imię Filip niby kot zareagował odwróciła się spojrzał na nią i szybkim krokiem(nie biegnąc)oddalił się.Pani twierdzi że kotu na wolności jest dobrze.Sama nie wiem co o tym myśleć .W sumie nie znamy historii żadnego kota który do nas trafia,ale Filip mieszkał kiedyś na ul.Ostrogórskiej(był leczony i szczepiony w Lupusie i wraz z ksiązeczką zdrowia został oddany do schroniska) ,a to jest blokowisko,więc raczej wątpliwe że był to kot wychodzący Sama nie wiem co o tym myśleć Dziewczyna nadal plakatuje okolicę i nadal będzie szukała go wieczorami ,ale czy da się złapać?I czy to ten kot?Ona twierdzi że na 100% to Filip

Ciekawe skąd Pani czerpie te mądrości :evil:

Kot wypadł z piatego pietra i moze być ranny a nawet cięzko ranny, co to za brednie, ze lepiej mu na wolnosci .
Pani nie zapewniła mu odpowiedniej opieki i powinna teraz zrobić wszystko, zeby go znaleźć i sprawdzic czy nie jest ranny a jeśli nie potrafi zapewnic kotu bezpieczeństwa nie powinna brac kota do domu :evil:

Jesli to na 100% Filip to niech zapyta Basie jak sie łapie koty na wolności :roll:

Witam wszystkich serdecznie i przedstawiam króciutkie INES STORY :)
Ines (z racji chudości nazwana przeze mnie Kosteczką) mieszka tu od niedzieli. Jej kondycja z dnia na dzień staje się lepsza. Je za dwóch, dużo śpi i poza silnym stresem, jaki odczuwa, nic poważnego jej nie dolega. Przybycie w nowe miejsce było dla niej ogromnym przeżyciem - oszołomiły i przestraszyły ją duża przestrzeń i obce dźwięki, przede wszystkim zaś obecność zwierząt, których, jak dotąd, (ze strachu) nie toleruje. Jest bardzo cichym, subtelnym oraz wrażliwym kotem, który ufnie przyjmuje obecność człowieka i jego bliskość.

P.S. Wszystkich, którzy zechcą wesprzeć mnie w opiece nad zwierzętami zapraszam na profesjonalną sesję tarota (wróżenie z kart). Płatność (przeznaczona na jw.) wg uznania.

Iweta pisze:
mar_tika pisze:Filip niestety nadal nie znalazł się tzn:przed chwilą rozmawiałam z tą Pani i mi mówiła że wczoraj wieczorem (ok godz 20) znowu go widziała w okolicy swojej klatki .Na imię Filip niby kot zareagował odwróciła się spojrzał na nią i szybkim krokiem(nie biegnąc)oddalił się.Pani twierdzi że kotu na wolności jest dobrze.Sama nie wiem co o tym myśleć .W sumie nie znamy historii żadnego kota który do nas trafia,ale Filip mieszkał kiedyś na ul.Ostrogórskiej(był leczony i szczepiony w Lupusie i wraz z ksiązeczką zdrowia został oddany do schroniska) ,a to jest blokowisko,więc raczej wątpliwe że był to kot wychodzący Sama nie wiem co o tym myśleć Dziewczyna nadal plakatuje okolicę i nadal będzie szukała go wieczorami ,ale czy da się złapać?I czy to ten kot?Ona twierdzi że na 100% to Filip

Ciekawe skąd Pani czerpie te mądrości Kot wypadł z piatego pietra i moze być ranny a nawet cięzko ranny, co to za brednie, ze lepiej mu na wolnosci .
Pani nie zapewniła mu odpowiedniej opieki i powinna teraz zrobić wszystko, zeby go znaleźć i sprawdzic czy nie jest ranny a jeśli nie potrafi zapewnic kotu bezpieczeństwa nie powinna brac kota do domu
Jesli to na 100% Filip to niech zapyta Basie jak sie łapie koty na wolności

Najważniejsze jest że przkonałam ją do dalszych poszukiwań.Szuka go od momentu zaginięcia,chodzi po okolicy w godzinach porannych i nocnych gdy na dworze zapada względny spokój .Nie jest to jakaś mało odpowiedzialna gówniara, skąd czerpie owe mądrości nie wiem.Ja odnosze wrażenie że chyba myli koty :roll:

ChoC powiem szczerze nie wiem czy to jest mozliwe pomylić kota z którym się mieszkało pól roku pod jednym dachem,choć umaszczenie Filipa jest dość pospolite

Miejmy nadzieję że kot się znajdzie :roll:

Bardzo dziekuję wszystkim za pamięć i życzenia :1luvu:

Wszystkiego najlepszego mar-tiko :1luvu:

Dużo szczęścia, zdrowia i pogody ducha żebyś z nami wytrzymała :piwa:

Potrzebny transport do Chorzowa w godzinach rannych jutro bądź w piątek - czy ktoś dałby radę :?:

MIKUŚ pisze:Potrzebny transport do Chorzowa w godzinach rannych jutro bądź w piątek - czy ktoś dałby radę

NIEAKTUALNE :mrgreen:

Ale mam newsa :mrgreen:

Sosnowiec KChatka.Z DS uciekł Ramzes.Prosimy o pomoc str 100

Kto przegląda forum