Połamany kot Max - Wrocław - jest dobrze:))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 06, 2010 8:31 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

Hopsik! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw maja 06, 2010 10:26 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

Gdyby ktokolwiek chciał poczytać o Maxie z pierwszej ręki to polecam wpis "domi984" na naszym wątku. Jest to stażystka z "Ekovetu", która najbardziej zaangażowała się w tę sprawę (innym lekarzom też nie można odmówić determinacji i chwała im za to). Domi984 naświetliła rzeczywisty obraz sytuacji, która miała miejsce.
Pozdrawiam
Obrazek

collie78

 
Posty: 98
Od: Czw maja 17, 2007 21:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 06, 2010 12:55 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

Przeczytałam historię Maxa 8O :(

Czasem mi głupio, że jestem człowiekiem ... :|, a z drugiej strony dobrze jest wiedzieć, że dobrych ludzi nie brakuje wokół :)

Wielkie kciuki za zdrowienie :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw maja 06, 2010 20:05 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

Są nowe wieści o Maxie - cytuję dosłownie z forum KŻ:

Max już jest po ściągnięciu szwów, założony ma nowy "lekki" gips, może będzie nawet umiał w nim wstać- już kombinuje :-D Zrobione zostały zdjęcia kontrolne - nic się nie poprzesuwało, idzie zrost, wszystko idzie ku dobremu


Niestety dług nadal leży w lecznicy. Trzeba spłacić... kto pomoże pięknemu kocurkowi? Bardzo prosimy... :roll: :kotek:

Kocie Życie

 
Posty: 106
Od: Pt lut 27, 2009 13:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 06, 2010 22:04 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

A może ktoś chciałby naszemu kotu wystawić jakiś bazarek? Może w ten sposób udałoby się pomóc? Będziemy wdzięczni za wszelkie sposoby na pokrycie kosztów leczenia... :roll: :roll: :roll:

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt maja 07, 2010 7:08 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

Mamy nowe wieści o Maxie:

Max dostał dziś w prezencie mieszankę mineralno-witaminową o smaku łososia...Żałujcie że nie widzieliście jak się rzucił na te tabletko-cukierki !!! Jutro może dam radę kupić mu kurze rapki (nóżki) i ugotować z nich wywar - doskonały na odbudowę kości stawów i do tego będzie można w nim rozmaczać suchą karmę, żeby nie trzeba było tyle wydawać na puszki! Niech się chłopak zrasta bo jest na bardzo dobrej drodze :-D


Kot ma się co raz lepiej. Bardzo prosimy o wsparcie... Jeśli nie oddamy tego długu, to kto wie, czy kolejny futrzak w sytuacji takiej jak Max będzie mógł liczyć na pomoc....

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt maja 07, 2010 18:55 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

Postaram się jakiś bazarek wystawić po weekendzie.

Trzeba spłacić ten dług.

Iskra_

 
Posty: 12327
Od: Wto wrz 19, 2006 23:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 08, 2010 6:23 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

Dzięki Iskra_ :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Max powolutku zdrowieje. Na weekend jego opiekunka zabrała go do swojego domu, żeby nie siedział sam w lecznicy. Maxowi bardzo się spodobało :)

A tutaj kilka zdjęć podczas zmiany opatrunku i z nowym, lżejszym gipsem (wystjący języczek to efekt narkozy):

Obrazek Obrazek Obrazek

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob maja 08, 2010 9:04 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

Witam,
na początku przyszłego tygodnia wybieram się do lecznicy już oficjalnie - jako przedstawiciel KŻ (wolontariusz KŻ - to brzmi dumnie :) ) - z jedzonkiem, podkładami oraz pisemkiem o przejęciu kota przez Fundację. Postaram się zrobić nowe zdjęcia. Jak już wiecie, wszystko idzie ku dobremu, Max pięknie zdrowieje ale "na krechę" jak dotychczas.
Może zabrzmi to śmiesznie ale mam nadzieję, że dożyję czasów w tej naszej pięknej Polsce, kiedy pomoc organizacjom ekologicznym czy ratującym zwierzęta, będzie wręcz obowiązkiem, jeśli firmy, przedsiębiorstwa będą chciały się liczyć i coś znaczyć na rynku a prawo będzie surowo karać oprawców. Wszędzie, w krajach rozwiniętych tak właśnie jest. U nas niestety nadal jest zbyt wiele okrucieństwa wobec zwierząt, gdzie nie spojrzeć - transporty koni, chów klatkowy, tuczenie gęsi i te duże dramaty psów przywiązanych do budy na krótkim łańcuchu albo wyrzucanych z okien czy wręcz pastwienie się przez np. znudzone dzieciaki nad kotami podwórkowymi. Piszę to wszystko, bo mam nadzieję, że część z Was zrozumie, że jeśli nie pomożemy sobie nawzajem to nikt nam nie pomoże. Na szczęście nie jest nas tak mało :1luvu: .
Pozdrawiam serdecznie.
Obrazek

collie78

 
Posty: 98
Od: Czw maja 17, 2007 21:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 08, 2010 9:06 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

Możecie nas wspomóc choćby tym, że podniesiecie czasem wątek lub skorzystacie z linka do bannerka.
Obrazek

collie78

 
Posty: 98
Od: Czw maja 17, 2007 21:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 09, 2010 12:36 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

hop dla Maxa ;)
Obrazek

ilkaa

 
Posty: 50
Od: Wto sty 26, 2010 23:01
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 10, 2010 7:25 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

Dzięki
Obrazek

collie78

 
Posty: 98
Od: Czw maja 17, 2007 21:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 11, 2010 22:13 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

Bardzo prosimy o pomoc dla kota Maxa - dług powolutku się zmniejsza, ale koszty są nadal ogromne...

Oto krótkie zestawienie kosztów:

Otrzymaliśmy 3 faktury na następujące kwoty:
- 774 zł (opis: dotyczy operacji kostnej oraz leczenia pooperacyjnego kota Maxa);
- 126 zł (opis: dotyczy leczenia pooperacyjnego kota Maxa);
- 35,20 zł faktura za jedzenie dla Maxa.


Niestety suma jest ogromna... Bardzo prosimy o pomoc dla koteczka...

Kocie Życie

 
Posty: 106
Od: Pt lut 27, 2009 13:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 12, 2010 9:11 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

Zaglądam.

Na forum Fundacji też ... jestem na bieżąco :)

:ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro maja 12, 2010 9:32 Re: Połamany kot Max - Wrocław - potrzebna pomoc !!!

Niestety, mogę tylko podnosić.
Ale cieszę się, że Max zdrowieje :ok:
Kochany koteczek :1luvu: :kotek: :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 1399 gości