Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 12, 2010 8:19 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

bry...sniłaś mi się dzisiaj Dorciu, namawiałam Cię abyś mi pomogła posprzatać mieszkanie :oops:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35315
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro maja 12, 2010 8:31 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

LimLim pisze:bry...sniłaś mi się dzisiaj Dorciu, namawiałam Cię abyś mi pomogła posprzatać mieszkanie :oops:

:ryk: :ok: :mrgreen:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro maja 12, 2010 8:31 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

LimLim pisze:bry...sniłaś mi się dzisiaj Dorciu, namawiałam Cię abyś mi pomogła posprzatać mieszkanie :oops:

a Dorcia co na to????? :D
Serniczek
 

Post » Śro maja 12, 2010 8:36 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

No zgodziła się, zwłaszcza,że obiecałam dobrze zapłacić 8) :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35315
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro maja 12, 2010 8:46 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

MalgosiaD pisze:
dorcia44 pisze: ...Karolinka chce 600zł alimentów.
tłumaczyłam jej że nie ma z czego itp. ...


To, że chce nie znaczy, że dostanie. Ja mam przyznane 300 zl na studiującą córkę (samo czesne 930/m-c) :( I nawet tego od wielu lat nie dostaję. Sąd weźmie pod uwagę realne możliwości Bartka a nie zachcianki Karoliny. A swoją drogą smutne to bardzo, że tak się kończy pierwsza miłość, która powinna być zapamiętana na całe życie. I pewnie będzie, ale chyba nie o to chodziło.

Dokładnie tak, Dorciu, zachcianki nie mają tu żadnego znaczenia.
Mam kilka koleżanek po rozwodach :(, z dorastającymi dziećmi i wiem jak to jest :|
Często to prawnik od rozwodów zachęca do podniesienia stawki, żeby sąd miał potem z czego obniżać ... tak słyszałam.

Też żal mi ich, i Karoliny, i Bartka, nie tak to powinno wyglądać, zwłaszcza, że mają córeczkę.
Ech.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro maja 12, 2010 9:01 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

Limku kiedy :!: :!: :!: :!:
ja na głodzie finansowym ,wszystko biorę :D

dzieci kiedyś zmądrzeją ,mam taką nadzieje :roll:
Tłumaczyłam wczoraj Karolince że przez sąd też tyle nie dostanie .

jak Bartek będzie pracował będzie inna rozmowa ,teraz po prostu nie ma z czego :cry:

Bartek jest już po sprawie (odwołujemy się od według nas zle naliczonej renty)........okazuje się że znów przełożona teraz na 15 września :crying: ZUS musi zrobić wszystkie naliczenia ,wyliczenia itp i udostępnić .
To nie jest normalne :(
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 12, 2010 9:20 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

Zdaje się ze również wszselkie "dobra materialne" typu wózek, ubranka, zabawki również zaliczają się do utrzymania dziecka, więc to co Bartek przekazuje Karolinie dla córki powinniście mieć teraz zapisane i pokwitowane - dla sądu. A na forum sporo ciuszków się uzbiera, no nie?

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro maja 12, 2010 9:25 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

Jek pisze:Zdaje się ze również wszselkie "dobra materialne" typu wózek, ubranka, zabawki również zaliczają się do utrzymania dziecka, więc to co Bartek przekazuje Karolinie dla córki powinniście mieć teraz zapisane i pokwitowane - dla sądu. A na forum sporo ciuszków się uzbiera, no nie?


jasne ,ale ja wciąż myślę że oni zrobią wszystko polubownie ,Karolinka wie ze ja dam wszystko co mam ..dla Oliwki ,zawsze ,kiedy mogłam ,nigdy nie brałam żadnego pokwitowania ,ale ona wie ,rozmawiałyśmy o tym ostatnio.
ale jak nie mam :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 12, 2010 9:26 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

Ale to, że Bartek i Dorcia biorą często małą do siebie i się niązajmują to też jest bardzo ważne i sąd bierze w razie czego pod uwagę.

Moja koleżanka była kiedyś z facetem, który miał wtedy 4 letnie dziecko i od małego to dziecko mieszkało tydzień z matką, a tydzień z ojcem i żadnych alimentów nie było, po prostu podzielili się wychowaniem córki. Co prawda nie wiem jak to rozwiązali jak poszła do szkoły, bo potem straciłam z nią kontakt.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro maja 12, 2010 10:48 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

dorcia44 pisze:Limku kiedy :!: :!: :!: :!:
ja na głodzie finansowym ,wszystko biorę :D :(


Dorciu :1luvu: to odezwę się w przyszłym tygodniu jak już Monika będzie po maturze.

Dziewczyny gorzej jak młodzi się nie dogaduja (jak u nas) :( a nie moga się rozstać bo np młoda nie ma gdzie wrócić :roll:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35315
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro maja 12, 2010 13:22 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

Limku chyba jeszcze gorzej :cry: w tym wszystkim jeszcze wy ..ech głupole z nich i tyle.

spotkałam się dziś z wnusią i Karolinką ,jak ta malutka się cieszy :1luvu: pobawiłyśmy się chwile w parku ale co to były za chwile 8)
AgaPap pisze:Ale to, że Bartek i Dorcia biorą często małą do siebie i się niązajmują to też jest bardzo ważne i sąd bierze w razie czego pod uwagę.

Moja koleżanka była kiedyś z facetem, który miał wtedy 4 letnie dziecko i od małego to dziecko mieszkało tydzień z matką, a tydzień z ojcem i żadnych alimentów nie było, po prostu podzielili się wychowaniem córki. Co prawda nie wiem jak to rozwiązali jak poszła do szkoły, bo potem straciłam z nią kontakt.


już tak Oliwki nie dostajemy ,sporadycznie do lutego to było co innego ,a potem wszystko wzięło w łeb.

muszę odpocząć ,duszno dziś bardzo .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 12, 2010 13:52 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

burza będzie
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35315
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro maja 12, 2010 14:04 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

Kobiety, powiedzcie mi, czemu ja znowu nie dostaję powiadomień z wątku?
Znowu się zgubię i tyle będzie
Dorciu, naszykowałam paczkę dla małej, to będę dzwonić do Gadziny, żeby się umówić na jakiś odbiór, to uprzedź go, plis, żeby się nie zdziwił, że obca baba dzwoni

zasadzkas

 
Posty: 562
Od: Czw gru 21, 2006 23:50

Post » Śro maja 12, 2010 14:45 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

dziękuje :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 13, 2010 6:51 Re: Tytek WiecznyGilarz czyli 11 ogonów i nasze małe smutaskowo

Witam kochani po nie przespanej nocy ,pod powiekami mam piasek :wink:
zaraz sobie kawęcje zrobię i jakoś dotrwam i przetrwam .

Tytek już na biurku ,już się w kleja w moją dłoń ,obejmuje łapkami całą rękę.Tylko mnie kochaj . :1luvu:

Bartek wyszedł ,cisza.

Zaraz muszę do weta conva kupić.

Kuliczek mało aktywna ,bardzo przeszkadza jej ubranko ,ale to jeszcze chwila 2-3 dni i zciągamy .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: darianna1, elmas, Gosiagosia, Myszorek, northh i 262 gości