Gda.Aisha w DS :) Hallera wyciachane, NewPort w toku...

[ASK@]

trafiłam przypadkiem.Dzielna dziewczynka.Oby każda karmicielka taka była.
Wpisze sie na watek a potem poczytam!

[Marea]

Agatka znalazła 2 kociaki, czarnuchy małutkie ok 6-7 tyg., chłopczyka i dziewczynkę w które jakieś bachory rzucały kamieniami, dziewczynka wyglądała ok i szybko dała się złapać, chłopak miał pokrwawiony nosek i trza było na niego polować, z domu już zadzwoniła po weta martwiąc się o stan małego chłopczyka, wet dokonał oględzin i stwierdził że to zewn. obtarcie i pozatym maluchom nic nie dolega po całym niemiłym zajściu, w między czasie biegali po podwórku i szukali domku dla małego chłopczyka, i przygarnęła go Pani obok z bloku, której odszedł kot jakis czas temu.
Podjechałyśmy z Agatką do weta wczoraj z dziewczynką kocią bo Agatka spłukana i nie mają auta a maluszka trzeba było dać do przeglądu, wet stwierdził że zdrowa i silna, nawet bez pchełek i rewelacji w uszach, malutkie piękne ząbulki, charakterna dostała odrobaczenie i porcję na kolejne...miałam brać na fakturkę na Vive i płacić z konta kotów z Hallera ale wet skasował 10 zł więc nie było sensu się bawić w takie kwoty mała Pumka nie chciała odkleić się od Agatki, swojej nowej mamusi Agatka chce ją zatrzymać i urabia mamę Pumka w domu rządzi, kotów się nie boi, i jeździ na ogonie nadopobudliwego sporego Setera Angielskiego



"Prawda że jezdem slicna?"

Gdyby ktoś miał chęć podarować jakieś dobre jedzonko dla maluszka, Agatka napewno się nie obrazi

[Mrata]

Zaznaczę sobie, a po południu pomyślę.

[Marea]

"A ja, a ja ? czy ja tes jestem ładny?" miziasty, namolny kocurek, nazywany przezemnie Wampirek, bo tak śmiesznie kiełki mu wystają



Dziewczynka, która była zaciążona, już po sterylce, dosyć płochliwa, nie daje się głaskać, młodziutka


Siostra dziewczynki wyżej, podrudziały burasek, też po sterylce, chore oczka, które staramy się leczyć, co jest ciężkie u kota podwórkowego ale jedno z oczek się poprawiło, wczoraj jak miałam jedzonko mogłam ją śmiało głaskać, Agatka podaje jej kropelki jak udaje się jej ją złapać, P.Zdenia mówi o niej "Sucha" bo chuda bardzo, taka b smukła sylwetka


Kotka, która rujkowała w zeszłym tyg., do sterylki niebawem


+ wiele, wiele innych nie uwiecznionych

[Marlon]

Mam chętną na czarnego małego kotka, dzwoniła do mnie Pani że potrzebuje kotka dla mamy. Mama jest z Iławy, ma 78 lat, dom ma na wsi, kot ma być wychodzący, podobno nie mieszka przy ruchliwej ulicy - boję się o to czy starsza pani zdaje sobie z tego sprawę że kota łatwo jest potrącić i nawet na wsi jeżdżą szybko samochody, z tego co ta jej córka mówiła mama pragnie mieć kota więc będzie o niego dbać, jednak dla mnie problemem jest też wiek tej pani, kot może żyć 20 lat... Byłby domek dla malucha od Agatki, ale czy warto oddawać kotka tej Pani?

[Marea]

Mam chętną na czarnego małego kotka, dzwoniła do mnie Pani że potrzebuje kotka dla mamy. Mama jest z Iławy, ma 78 lat, dom ma na wsi, kot ma być wychodzący, podobno nie mieszka przy ruchliwej ulicy - boję się o to czy starsza pani zdaje sobie z tego sprawę że kota łatwo jest potrącić i nawet na wsi jeżdżą szybko samochody, z tego co ta jej córka mówiła mama pragnie mieć kota więc będzie o niego dbać, jednak dla mnie problemem jest też wiek tej pani, kot może żyć 20 lat... Byłby domek dla malucha od Agatki, ale czy warto oddawać kotka tej Pani?

Nie oddałabym jej malucha, ta Pani pożyje może 10, może 5 lat, być może i 20 ale w starszym wieku juz ciężej świadomie sprawować opiekę nad zwierzakiem...jest w podeszłym wieku, powinna dać dom starszemu kotu, który bardzo domu potrzebuje, pozatym dom wychodzący....Agatka i tak maluszka swojego nie odda

Pozatym czy one adoptując małego kociaka wysterylizuja/wykastrują go? ta starsza Pani zapewne nie, a czy córka przejmie odpowiedzialność i dopilnuje? czy też jeśli to będzie kotka będzie się rozmnażać? dużo wątpliwości, dorosła, wysterylizowana kicia byłaby dla niej idealna, kociak będzie broił i niszczył...ze starszą kotką mama tej pani najlepiej by się zgrała

[sabina skaza]

to co pisze marea- nic dodać nic ująć. ja nie oddaję kotów starszym ludziom- złe doświadczenia, ewentualnie koty np.7, 8 letnie.

[sabina skaza]

pamiętajcie- ja moge brac wszystkie małe oswojone koty, zdrowe.

[Marea]

pamiętajcie- ja moge brac wszystkie małe oswojone koty, zdrowe.

wiem wiem...na działkach u P.Zdeni były białe kociaki o których chyba wspominałam P. Zdenia dziś pozbywa się wkońcu gości i miałyśy lokalizować ale mówi że Pan z działek jej mówił że przyszły jakieś Panie z koszykami i maluchy zabrały mam nadzieję że zaopiekują się nimi....niebawem kociaków będzie masa, mam w Nowym Porcie kotki 2 które urodziły w garażach, kociaki myśle ponad miech już mają ale jak do tych garaży się dostać i zabrać je puki małe i zdrowe, oby...

[sabina skaza]

[tillibulek]

"Prawda że jezdem slicna?"

Gdyby ktoś miał chęć podarować jakieś dobre jedzonko dla maluszka, Agatka napewno się nie obrazi

ale fajne fotki

trzymam kciuki, zeby udalo sie namowic mame

hop

[serum]

Czarnuszek piękny.....sama mam takiego tylko już dużego,dorosłego kocura.....oczko w głowie ,ale ten maluch chwyta za serce ....naprawde wyjątkowa uroda tego szkraba.

[Marea]

Też uwielbiam czarne koty i burasy też tyle ich odmian i wariacji kolorystycznych

[Marea]

Poniosę wątek może ktoś nas odwiedzi

[ptok]

Ja tylko odwiedzam, mam straszne tyly nic nie czytam i nic nie wiem ale dzisiaj w nocy nadrobie wszystko