mignęły mi kiedyś takie tematy ale chciałabym zebrać szersze informacje. Czy orientujecie się może czy producenci karm produkują swoje produkty etycznie bez szkody dla zwierząt. Często czyta się o badaniach i eksperymentach... Nie chodzi tu o sprawdzanie smakowitości itp. tylko testy i badania laboratoryjne. Nie chciałabym aby moje wypieszczone kotki jadły pożywienie, które powstało wskutek męczenia i okupionego cierpieniem np. bezdomnych zwierząt w jakimś kraju. Czy ktoś zna temat? Np. kanadyjska karma Pro Nature wypuściła linię karmy Organic, sporo droższą chyba, ale bazującą na ekologicznych produktach, np. kurach z wolnego wybiegu, uprawach bez pestycydów i in. ingerencji. Wiem, że to chyba górna półka. chodzi mi jednak też o przedstawicieli tego samego gatunku - czy porzucone bezpańskie zwierzęta nie cierpią by nasze pupile mogły się zdrowo i smacznie odżywiać? Będę wdzięczna za wszelkie informacje


