[WRO] Basia i Szurek w domach; pojawiły się nowe kotki :( !!

Zapomniałam napisać, że to jest Szczurek

Kruszyna pisze:Gibutkowa ma rację niestety Lalka toleruje Tynia, bo to ponoć jej brat rodzony. Szczuromyszkę atakowała nawet, jak ją wsadziłam do takiej dużej klatki dla królika. A jak wyszła z tej klatki, to poza łapoczynami były też zęboczyny

a to małpa jedna :evil:

naszą myszkę zębami :evil:

Szkoda, bo byłabyś fajnym DT :oops:

Ja bym naprawdę chciała :cry:

Ostatnio na allegro widziałam kaganiec dla kota :ryk:

A tak na serio to wielka szkoda

Kruszyna pisze:Zapomniałam napisać, że to jest Szczurek

a jednak Szczurek :twisted:

Basia nie za bardzo się przejęła brakiem Szczurka - przyszła, zjadła i poszła. Stróże obiecali pomoc w złapaniu Basi i Henia do sterylizacji. Pomyślałam, że Henia też można odjajczyć, coby innej kotce niczego nie zmajstrował.

Kruszyna pisze:Basia nie za bardzo się przejęła brakiem Szczurka - przyszła, zjadła i poszła. Stróże obiecali pomoc w złapaniu Basi i Henia do sterylizacji. Pomyślałam, że Henia też można odjajczyć, coby innej kotce niczego nie zmajstrował.

Dobry pomysł, nie bedzie sie włóczył za kotkmi :twisted:

Dzisiaj postaram się dorwać Basię i zrobić jej badania, mam nadzieję, że się uda, bo od wczorajszego wieczoru Basia nie pojawiła się na portierni

JaEwka, kiedy mniej więcej będzie można umawiać ją na sterylkę? Pytam, bo z tego, co usłyszałam, zaczyna robić się niebezpiecznie - za Basią włóczą się już 4 kocury (Henio + jakieś 3 obce) :cry:

Kruszyna pisze:Dzisiaj postaram się dorwać Basię i zrobić jej badania, mam nadzieję, że się uda, bo od wczorajszego wieczoru Basia nie pojawiła się na portierni

JaEwka, kiedy mniej więcej będzie można umawiać ją na sterylkę? Pytam, bo z tego, co usłyszałam, zaczyna robić się niebezpiecznie - za Basią włóczą się już 4 kocury (Henio + jakieś 3 obce)

a może by jej tabsa dać natenczas?

W sobotę będziemy na kontroli i wypytam się weta. Jak do tej pory Nina nadal czuje się dobrze nie miała gorączki więc jestem dobrej myśli :ok:

Martwię się o Basię - dzisiaj w ogóle jej nie było

Może jak nie ma Szczurka przy sobie to poszła na jakieś dłuższe polowanie czy coś? Albo po prostu nie musiała go pilnować to poszła na spacer.

Przyszła na kolację :wink:

Szkoda, że tak późno, bo już nie ma wetów otwartych o tej porze. Umówiłam się ze stróżami na piątek - jak tylko wtedy przyjdzie, to mają ją "zdybać" i dać mi znać.

Jutro niestety, choćbym chciała, to nie dam rady po nią podjechać

Jak na złość Basia dzisiaj od rana siedzi na portierni i raczej nie ma zamiaru się ruszyć

A ja dzisiaj nawet chwili nie znajdę, żeby ją zabrać, bo praktycznie cały czas będę poza domem :cry:

Kruszyna pisze:Jak na złość Basia dzisiaj od rana siedzi na portierni i raczej nie ma zamiaru się ruszyć A ja dzisiaj nawet chwili nie znajdę, żeby ją zabrać, bo praktycznie cały czas będę poza domem

Basia robi cię w trąbę :twisted:

A Szczurek szaleje w łazience. Martwi mnie że mało je :-(

[WRO] Basia i Szurek w domach; pojawiły się nowe kotki :( !!

Kto przegląda forum