Szczyt paniki - czyli wyjazd z rujką na ostry dyżur..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 09, 2010 19:55 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

Ciepła pisze:
trawa11 pisze:
Ciepła pisze:haha Danusia male kotki maly klopt,duze kotki duzy klopot :wink: ..
najgorzej sie maja moje firany 8O ..
zaczynaja sie na nich wieszac :roll: ..


u mnie mnie nigdy żadne nie wchodzilo na firany , a mam na całe sciany :lol:


ja tez mam tiulowe firany na cala sciane i tylko te mlodzieniaszki sie nimi zabawiaja :ryk:


Bazyl i Goska tez kiedys byly młode :lol:
ale ,tylko raz Bazyl próbował , ale nawet dziurki nie zrobił :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 09, 2010 20:06 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

nie no dziurek mi nie porobily,ale i tak mnie serce boli jak sie nimi zabawiaja..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie maja 09, 2010 20:30 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

Ciepła pisze:nie no dziurek mi nie porobily,ale i tak mnie serce boli jak sie nimi zabawiaja..


zdejmij firanki :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 09, 2010 21:05 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

Ciepła pisze:haha Danusia male kotki maly klopt,duze kotki duzy klopot :wink: ..
najgorzej sie maja moje firany 8O ..
zaczynaja sie na nich wieszac :roll: ..

O, firany z pomponikami?! :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie maja 09, 2010 21:10 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

taizu pisze:
Ciepła pisze:haha Danusia male kotki maly klopt,duze kotki duzy klopot :wink: ..
najgorzej sie maja moje firany 8O ..
zaczynaja sie na nich wieszac :roll: ..

O, firany z pomponikami?! :1luvu:


i to zywymi haha :mrgreen:
masz racje..jutro zmienie firanki na krotsze..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie maja 09, 2010 21:19 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

Ciepła pisze:
taizu pisze:
Ciepła pisze:haha Danusia male kotki maly klopt,duze kotki duzy klopot :wink: ..
najgorzej sie maja moje firany 8O ..
zaczynaja sie na nich wieszac :roll: ..

O, firany z pomponikami?! :1luvu:


i to zywymi haha :mrgreen:
masz racje..jutro zmienie firanki na krotsze..

To będzie tydzień spokoju :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie maja 09, 2010 21:24 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

taizu tylko tydzien 8O :?:
to moze wogole jej zdejme haha i bede spokojniejsza :mrgreen:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon maja 10, 2010 8:40 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 10, 2010 17:03 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

Buziaki :1luvu: burza u nas
o taka ;)
Obrazek
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pon maja 10, 2010 17:18 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

u nas pewnie ta co u Was tylko z boku idzie... no i nie tak efektowna... a mąż trawnik miał kosić :( i się nie uda :(
Tiramisu moja mała iskierko...bardzo przepraszam

vilinskonov

 
Posty: 573
Od: Śro sty 20, 2010 11:39

Post » Pon maja 10, 2010 17:26 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

hej Monia :1luvu:
e no pikna masz te BUbe 8O
u nas tylko z daleka zagrzmialo..popadal deszcz :roll: ..
dzis dostalam nowiutkie sprzeglo z lozyskami :ok: ..normalnie bajerka :ok: ..
musialam je zatachac do mechanika a wazylo prawie 6 kg i sie je niewygodnie nioslo :evil: ..
jutro chwila prawdy :roll: ..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon maja 10, 2010 17:40 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

U nas też była burza, ale już sobie poszła. Ale czy najbardziej musiało padać akurat wtedy, kiedy szłam od autobusu do domu? :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 10, 2010 17:49 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

Bazyliszkowa pisze:U nas też była burza, ale już sobie poszła. Ale czy najbardziej musiało padać akurat wtedy, kiedy szłam od autobusu do domu? :twisted:


alez ta burza zaawansowana logistycznie, synchronizacja ze pozazdrościc :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pon maja 10, 2010 18:03 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

Bazyliszkowa pisze:U nas też była burza, ale już sobie poszła. Ale czy najbardziej musiało padać akurat wtedy, kiedy szłam od autobusu do domu? :twisted:


no jakies dziwne zrzadzenie losu Bazyliszkowa :roll:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon maja 10, 2010 18:09 Re: Szczyt paniki - czyli 2+2+1 w domu..

To się nazywa "mieć szczęście" :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości