» Nie maja 09, 2010 9:44
Re: OPOLSKIE koty proszą o DS oraz o wsparcie - WSPOMÓŻ nas 1%
A propos Bombelka, wczoraj spotkałam kota bez ogona, tzn. miał taki króciutki jak Bombel.
Piękny, duży burasek, taki z charakterem, szedł chodnikiem jak człowiek, wolnym krokiem. Zagadałam do niego, a on nic, idzie dalej, ja za nim i znowu do niego kiciam. Podszedł, położył się i wywalił brzuch do głaskania.Miałam przy sobie saszetkę, dałam mu na murku obok, trochę zjadł i poszedł sobie dalej dostojnym krokiem.Obejrzałam go tyle o ile się dało, pod ogonem jajek brak, ale nie wiem czy to dziewczynka czy kastrowany kocur. Z kolei na nosie świeże zadrapanie i na uchu krew. Czy kotka biła by się z innym kotem o teren, a kastrowany kocur? Nie wiem właśnie co o tym myśleć. Siedzi mi ten kot w głowie. Dodam, że przy mnie oznaczył samochód.
Pierwszy raz go widziałam w mojej okolicy, ciekawe czy to czyjś kot czy bezpański.