dzieciak jeszcze z małej hanelka wiesz co myśle o tym, więc przytulam tylko mocno. Serce boli jak podejmuje sie takie decyzje mam 2 kocice, które mi w łapki nie wlazły wiec latem do wyłapania będą one i jej dzieci Dzieci szukałam,ale one dzikawe więc cicho siedzą.Pzrypadek moze tylko pomóc.Jak wreszcie wyjda to juz za późno dla nich będzie. Jeśli przezyją
nie miej wyrzutów sumienia, dobrze zrobiłaś bo wybrałaś mniejsze zło, już tyle kocich bied jest na świecie ja sobie też troszkę popijam ale z miłego powodu, bo mam dziś rocznicę ślubu
Świadomość nie poprawia samopoczucia. Gdybym uważała, że źle robię, nie robiłabym tego. Ale dusza skopana i wyć się chce. polowałam na nią ze trzy tygodnie. Jak jej dziś w nocy nie zrobią, to mogą nie zdążyć. Wyć się chce. Jak chol...
Kto ją złapał? Moja kochana pani Julita karmicielka.
też sie przyłączam o zyczeń. Niestety to nasza przewrotnosc łapaczy.Wpierw martwimy sie,że nie złapiemy,że w ciąży coraz większej, a potem,ze nie zdążą ciachnąć.Biedne te koty ale bidne maluchy, które na tym świecie nie mają własciwie szans. Wyciachane koty u mnie piękniej wyglądają, przetrzymują zime bez większych problemów...no i nie natrafiamy na ciałka maluszków które zginęły tragicznie lub od chorób.
Ach, nie lubię ich wszystkich, nie lubię. Siedzę sobie w kątku pod drzwiami, a oni przechodzą koło mnie. To się kulę i warczę. A oni wtedy wyskakują na mnie i też warczą. Albo się bijemy. Aż futro lata pod sufit. Dużą lubię. Nawet jak warczę, to mnie może pogłaskać. No to mnie głaszcze i mówi do mnie. Mówi że jestem duży i piękny. I mądry. I wspaniały. I jeszcze żebym się tak nie bał wszystkiego, to wtedy nikt mi nie będzie dokuczał. Łatwo powiedzieć. Pies też jest fajny. Tylko go czasami trudno ominąć jak się położy. Duszek
Zastanawiam się nad KalmAid, tylko jakoś tak nie jestem przekonana czy ten preparat będzie dobry dla niego. Z opisu wynika, że wycisza. A Duś jest baaardzo wyciszony. Jest zupełnie wycofany. Powinnam mu może raczej krople Bacha zaaplikować. Ale wtedy rówwnolegle większości stada. Zapomnij na razie. Ech... Najlepszym lekarstwem byłby dla niego DOM WŁASNY ZE SWOIM OSOSBISTYM CZŁOWIEKIEM! Czy to tak dużo, że aż niewykonalne? Tak długo już czeka. Taki fantastyczny kot!