MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-Łodzian proszę o pomoc!!!

[iza71koty]

Tak uszy od razu zwracaja uwagę. Szczególnie ich środek.Chociaz...zdjecie schroniskowe mogło być robione, kiedy jeszcze Tika miała uszy w lepszym stanie. Potem po wypuszczeniu, mógł się przyplatac świerzbowiec. Stad uszka poniżej sa ciemniejsze w środku. Kształt...Generalnie w drugim poście ze zdjeciami kształt uszek jest inny. Czyli na 1 zdjęciu sa mniej szpiczaste. Wiec jest to wynik tego z jakiego miejsca jest robione zdjęcie.Tika na zdjęciu z wolności rzecz jasna ma inny wyraz pyszczka. Zdjecia ze schroniska prezentuja ją w innym stanie. Na wolnosci wyglada na skupiona i ostrożną. Takie rzeczy mają niejako wpływ na układanie się futra.Nie ma zdjęć Tiki w identycznej pozie, zeby mozna było dokładnie porownać wszystkie szczegóły anatomiczne.Gdyby zdjecie na wolności było robione od przodu, można by było zauwazyć więcej szczegółow. Ale to zdjecie boczne.
Reasumując. Kotka na zdjęciach z drugiego postu Atly na jednym zdjeciu ma uszka zaokraglone , tak jak na zdjęciu na wolnosci.Na drugim ma szpiczaste tak jak na zdjęciu z klatki w Schronisku.Myślę że to jest ta sama kotka.

[atla]

ja bym bardzo chciała wierzyć, że to ten sam kot, ale... ten rysunek. pręgi które biegną od kącika oka w stronę szyi wyglądają zupełnie inaczej... u Tiki ta górna jest ciemna, falista, ta dolna jasna, beżowo-rudawa, dość słabo widoczna, na drugim zdjęciu obie pręgi są ciemne i dobrze widoczne, mają nieco inny kształt... jasna obwódka oczy Tiki ma nieco inny kształt i jest ciemniejsza niż na drugim zdjęciu - różnica koloru jest dość wyraźna...
szkoda, że nie mamy zdjęć, gdy u obu kotów widać te same części ciała, pod podobnym kątem. byłoby łatwiej porównać... ale wg mnie one się różnią, niestety...

nadal ogromne kciuki za Tikę i Spację!

[Ja-Ba]

Według mnie jest to Tika. Pamiętajcie że oświetlenie, ustawienie, odległość robią swoje. Również układ szczegółowy pasków zmienia się zależnie od pozycji główki.

Pamiętacie jak było z Mikitką? tak schudła, z 5 kg do 3,5, że zmienił się jej kształt pysia. Normalnie okrągła jak pers, miała wyciągniętą, podłużną sznupkę a kształt białej plamki zmieniał się zależnie od pozycji kota. Wiele osób wtedy mówiło że to nie Mikitka.

[Ja-Ba]

Kiedy kot nasłuchuje, ma ściągnięte czoło u uszy jakby do środka główki. Wtedy paski nad oczami są bliżej siebie. Kiedy jest odprężony a uszy ma takie "luźniejsze", eM-ka jest bardziej otwarta.

[atla]

Według mnie jest to Tika. Pamiętajcie że oświetlenie, ustawienie, odległość robią swoje. Również układ szczegółowy pasków zmienia się zależnie od pozycji główki.

Pamiętacie jak było z Mikitką? tak schudła, z 5 kg do 3,5, że zmienił się jej kształt pysia. Normalnie okrągła jak pers, miała wyciągniętą, podłużną sznupkę a kształt białej plamki zmieniał się zależnie od pozycji kota. Wiele osób wtedy mówiło że to nie Mikitka.

nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym się mylić.
zresztą ja widzę różnice, ale dla mnie to nie jest jednoznaczne z tym, że stało się coś złego. mogłoby to np. świadczyć o tym, że KM zwyczajnie nie potrafi rozpoznać kota, którego ma "pod opieką"...
ja zwróciłam najpierw uwagę na pręgi na boku pyszczka (znowu się powtarzam ), ale również na układ kropek w miejscu gdzie wyrastają wibrysy...

[Gibutkowa]

Według mnie jest to Tika. Pamiętajcie że oświetlenie, ustawienie, odległość robią swoje. Również układ szczegółowy pasków zmienia się zależnie od pozycji główki.

Pamiętacie jak było z Mikitką? tak schudła, z 5 kg do 3,5, że zmienił się jej kształt pysia. Normalnie okrągła jak pers, miała wyciągniętą, podłużną sznupkę a kształt białej plamki zmieniał się zależnie od pozycji kota. Wiele osób wtedy mówiło że to nie Mikitka.

Właśnie dlatego nie jestem pewna co do swoich obserwacji, szczególnie że na żywo jej nie widziałam. To co napisałam to takie szczegóły które zwróciły moją uwagę. Ale nie uważam się za Tikowego eksperta. Wierze w słowa Ja-By i P. Ani - one Tikę widziały na co dzień.

[tillibulek]

wszystko racja, ja tez bardzo chce wierzyc, ze to Tika - zdjecia ze schroniska to potreciki, ladnie doswietlone, futerko Tiki jest jasno-bezowe, na tym robionym przez KM swiatlo jest kiepskie, widac to tez po zaciemnieniach na calej fotce - te uszy moze faktycznie sa ciemniejsze od swierzbowca...

Tikuniu, daj sie odnalezc

[iza71koty]

Naturalnie wszystko ma wpływ. Swiatło, pora dnia. Nawet aparat jakim jest robione zdjęcie.Oraz oczywiscie warunki. Tika na zdjęciach schroniskowych jest spokojna. Zdjecie prawdopodobnie było robione przy dobrej pogodzie. Natomiast kiedy została wypuszczona na dworzu bylo zimno.To dla niej zupełnie nowe obce warunki, wiec i wygląda na zdjeciu trochę inaczej.Jednak prażki na pysiu, białe znaczenia wokól oczu wydaja się bardzo, bardzo podobne.

[Gibutkowa]

Mnie by najbardziej zastanowiła ta dolna kreska pod okiem - na pierwszym zdjęciu jest jasniejsza - sporo - i ma wyraźny kształt S-ki. No ale ja jestem Tikowym lajkonikiem

[Ja-Ba]

Mnie by najbardziej zastanowiła ta dolna kreska pod okiem - na pierwszym zdjęciu jest jasniejsza - sporo - i ma wyraźny kształt S-ki. No ale ja jestem Tikowym lajkonikiem

Gibutkowa, właśnie ta mała zmiana kształtu dolnej kreski świadczy o tym że Tika sporo schudła.

[tillibulek]

Mnie by najbardziej zastanowiła ta dolna kreska pod okiem - na pierwszym zdjęciu jest jasniejsza - sporo - i ma wyraźny kształt S-ki. No ale ja jestem Tikowym lajkonikiem

tez zwrocilam na to uwage - chociaz trzeba wziac pod uwage, ze zdjecie w kuwecie jest mocno naswietlone, robione z bliska i flesz mogl rozjasnic pysio Tiki, na zdjeciach ze schroniska prawy profil kici jest rowniez jasny, na tym robionym przez KM prawy bok glowy jest duzo ciemniejszy, ale to zdjecie jest generalnie niedoswietlone, do tego robione z odleglosci, wiec moze stad roznice

co do schudniecia to zgadzam sie - na drugim kicia jest duzo chudsza, ma taki zatroskany wyraz pyszczka, zmarszczone czolo, wyglada na duzo starszą zaciemnienie na nosku bardziej rzuca sie w oczy (jest tez widoczne na zdjeciu w kuwecie)

[Ja-Ba]

Tutaj jest jeszcze zdjęcie Tiki zrobione po wyleczeniu oczu u KM

dzika królewna ciągle dzika ale wygląda lepiej:-). ma apetycik co widać po minie. i wigoru też jej nie brakuje...

[tillibulek]

na tym zdjeciu bezsprzecznie widac, ze to Tika - ona ma charakterystyczny pysiek

[atla]

oby się dziewczyna znalazła już...

[tillibulek]

no wlasnie, tak bym chciala, zeby juz grzala dupke w domu - niby cieplej na dworze, ale ciagle taki chlod, a w nocy nawet nie mowie.... jak TŻ otwiera okno na noc, to martwie sie o moje kociaste, ktore spia na parapecie na cieplym polarowym kocyku, a co dopiero Tikunia, ktora biega tam po wygwizdowie wsrod samochodow, psow itd.

niech ona sie juz znajdzie