S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Liwia_ pisze:Pomponmamo - super, że się zdecydowałaś na komplecik, na pewno znajdą fajne domy Towarzystwo jest zabójcze, mnie te pingwinki rozbroiły - swoją drogą, już potrafią strzelać baranki

Bardzo miło było zobaczyć Wszystkich Znanych i poznać jeszcze wcześniej Nieznanych
Sipetek mnie kupił, to taki cudny kot...

Sipetek jest świetny, uwielbiam jego pyszczek

Bardzo dziś było miło - choć późno przyjechałam :oops:

Wszyscy tacy mili i weseli

Poznało się co nieco

Za wszystkie Kotki wielkie palce - bez wyjątków

I za Ludzi, którzy im pomagają - obyśmy wszyscy dali radę

I oby częściej takie spotkania

taaa bardzo miło :ok:

tyle twarzy, gwar, ruch, nawet nie zdążyłam zobaczyć Ryżego i maluszków a one już poza schroniskiem
za to nagadałam się za wszystkie czasy :wink:

bardzo się cieszę z domu Zefirka, to takie cudo o słodkiej mordce, nie dziwie się że już zdobył serca nowych właścicieli

Zbliżając się do miejsca gdzie karmię Łacię i Rudka zobaczyłam otwarty karton,myślę znowu dzieciaki znoszą mi śmieci,ale 2 metry od niego zobaczyłam kota,przerażonego :cry:

Skojarzyłam-ktoś zrobił mi prezent :twisted:

Kot widząc moich podopiecznych uciekł na ugiętych łapkach-tak nie ucieka kot wolno-żyjący ani kot który wyszedł na spacer.
Po godzinie wracałam z obchodu-kot siedział na murku,w deszczu niedaleko miejsca gdzie był karton.
Podeszłam,niestety uciekł w krzaki.Czuje strach i przerażenie,odczucia głodu musi jeszcze nie mieć,bo nie skusiła Go miska karmy.
Z okna widzę teraz jak dalej siedzi na murku

Czuję wstręt do ludzi,którzy bez skrupułów tak postępują.
Kot jest z obróżką,biało-szary

No i co z tą kicią?? Ludzie są nieludzcy ;/

paulinaelzbieta pisze:
Liwia_ pisze:Pomponmamo - super, że się zdecydowałaś na komplecik, na pewno znajdą fajne domy Towarzystwo jest zabójcze, mnie te pingwinki rozbroiły - swoją drogą, już potrafią strzelać baranki

Bardzo miło było zobaczyć Wszystkich Znanych i poznać jeszcze wcześniej Nieznanych
Sipetek mnie kupił, to taki cudny kot...

Sipetek jest świetny, uwielbiam jego pyszczek

Sipetek był dzisiaj kotem dnia.

Nawet dwa największe miziaki, Biedronek i Ignacy, go nie przebili.

Jutro wrzucę zdjęcia, dziś już nie mam siły. ;-)

Również chciałbym przyłączyć się do słów że było miło Was zobaczyć ...

Fakt, że dalej nie wiem kto jest kto - ale można mi wybaczyć ...

Szkoda, że byłem tylko przelotem w trakcie pracy - pewnie gdybym był od rana do końca - spamiętałbym wszystkich mi przedstawionych ...

Ale pierwsze koty za płoty - zapewne będzie jeszcze nie raz okazja - a schronisko naprawdę bajeczne, porównując z tym co dotychczas miałem okazję widzieć.
/tym bardziej, że najpierw byłem przekonanym że to chodzi o te w Milowicach ... dopiero trochę techniki i GPS skierował mnie do Was/
Pozdrawiam wszystkich z niekochanych ...

Bozenko, ciezkie masz zycie z tymi kotami

,
ludzie pewnie dowiedzieli sie, ze dokarmiasz koty i uznali, ze to dobre miejsce na porzucenie swojego :evil:

nigdy tego nie zrozumiem, nie stac ich nawet na odwiezienie go do schroniska

Wczorajsze spotkanie było baaardzo miłe

duzo nas było i moglismy sie nagadac do syta przy pysznych ciastach i kawie

biedna kicia/kicio

mam nadzieje,ze nie przegoniły go Twoje podwórkowce i ze gdzies tam siedzi
Jak to domowy kot, to nie ma najmniejszej szansy na dworze

...a w schronisku..

Bellona zjadła w koncu cos z miski, za dwa dni bedzie miec otwarte okno,to prawdziwa dzika dzicz.
klatka łapka zastawiona znów tez na budkową białą, ciekawe czy znów zrobi wszystkich w trąbę :roll:

a koniecznie trzeba ją ciachnąć :roll:

najpierw kilka fotek z kociarni pierwszej
kotków z 28ki, ujemniaczków
dzis dostały po advokacie na kark

a tu Elma z Tygrysem i potem Elma solo
kicia wkomponowała sie super w towarzystwo
spokojnie nadaje sie na dokocenia
chodzi tylko ciągle taka zdziwiona, wielkie oczy pytajace-co ja tu robię?
i kiedy mnie weźmiesz?
Zlizuje sosiki z saszetek, nie je duzo

cdn

nowe koty
o których wspomniałysmy wczoraj

KICIA
od 8 05 w schr
wiem ,ze imię głupawe :wink:

, ale ona na nie reaguje, jak długo do niej kicialam to zaczeła odmiałkiwac
Po czym po chwili głaskania bardzo nerwowo szybko zjadła ciut puszki.
Musi juz biedna być głodna, tylko ze straesu nie je.
To kicia znaleziona na klatce schodowej na Ordona
okropnie mi jej żal

imię- 145 / 10
od 7 05 w schronisku
tricat 8 05
czarna ,dorosła kicia
na razie dla mnie zagadka
nie jest dzika,ale jest na razie trochę nieobliczalna.
Bardzo się wierci, kreci, chce uciekać, wygłodzona, zjada na raz dwie pełne miski żarcia
z pyszczka strasznie przypomina mi fercie :roll:

imie
od 8 05 w schronisku
czarny kocurek po zabiegu szycia ogromnej rany na boku
jest na antybiotyku
to działkowy kotek, młody, ktory potem może wrócic w miejsce karmienia
no ,chyba ,że okaże się miziasty, bo na razie trochę dziczy
zobaczymy
Dzis czuł się chyba dobrze, rana sie nie paprała, nie było wycieku z drenu

ENYA
to super miziak, bardzo grzeczna i kochana kicia

i jeszcze Balbina
kot, przed którym się przestrzega nowych wolontariuszy, bo potrafi drapnąć naprawde znienacka, sama się do człowieka pchając.
dlatego zresztą straciła dom, jako 8 latka
Juz jest długo w schronisku, dobrze się tu czuje, zadomowiła sie juz bardzo dawno
Nawet nie szukalismy jej zbytnio domu,ze względu na charakter
Od jakiegoś czasu jest dużo łagodniejsza, no i chudnie mam wrażenie mimo dużego apetytu
Pewnie schronisko będzie jej ostatnim miejscem na ziemi, dlatego wklejam fotkę Cchociaz na razie jest pierwsza w kolejce po przysmaki, nawet bym powiedział,że się ich domaga baaardzo stanowczo :wink:

Uploaded with ImageShack.us

imię- 145 / 10
od 7 05 w schronisku
tricat 8 05
czarna ,dorosła kicia
na razie dla mnie zagadka
nie jest dzika,ale jest na razie trochę nieobliczalna.
Bardzo się wierci, kreci, chce uciekać, wygłodzona, zjada na raz dwie pełne miski żarcia
z pyszczka strasznie przypomina mi fercie :roll:

to pani CZANDRA

imie
od 8 05 w schronisku
czarny kocurek po zabiegu szycia ogromnej rany na boku
jest na antybiotyku
to działkowy kotek, młody, ktory potem może wrócic w miejsce karmienia
no ,chyba ,że okaże się miziasty, bo na razie trochę dziczy
zobaczymy
Dzis czuł się chyba dobrze, rana sie nie paprała, nie było wycieku z drenu

a ten kolega to PURAN

odezwę sie jeszcze później bo dostałam zdjęcia naszego Kratosa który teraz jest Czarusiem

Mała, a możesz sprawdzić jaki numer ma Kicia?

maciaszku-nie ma jeszcze kartoteki, przyszła w ciągu dnia
w poniedziałek z rańca będzie miała ją zalożoną, ona i kocurek Puranek :wink:

Wyciągnąłem dziś kuzyna na wystawę do BWA i przy okazji zahaczyliśmy o schronisko. ;-)

Tytuł kota dnia otrzymuje Dago - fałszywiec, który najpierw rozparcelował kuzynowi dłoń, a potem prawie zasnął u mnie na kolanach. :mrgreen:

Zdjęcia wieczorem, idę jeszcze odsypiać sobotę. ;-)

Wszystkich, którzy jeszcze nie wysłali mi PW w sprawie koszulki proszę o kontakt. Tych, którzy zdecydowali się dopiero teraz - też proszę o PW. ;-)

I koniecznie sprawdźcie jeszcze raz rozmiary! Damskie różnią się od męskich. Rozmiarówki są tutaj:
http://www.allegro.pl/item1014700270_ko ... ika_s.html (rozpiska dla koszulek damskich)
http://www.allegro.pl/item1027571919_ko ... obacz.html (rozpiska dla koszulek męskich)

A ja mam smsowe wieści od obesrałka Zefirka
wczoraj dostałam jeszcze fotke mmsem :wink:

a dzis..

cyt
jest kochany mimo tego ,że załatwił swoje potrzeby obok kuwety

na moja odpowiedź w której sie zmartwiłam tym
dostałam taką

cyt
wcale nie musi.
moje córki szybko po nim sprzątają byleby tylko został
:wink:

mam nadzieje,że załapie durnota jedna ten ogródek :wink:

, bo mysle, ze dostanie na to szansę :ok:

S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Kto przegląda forum