kasia(1) pisze:A tak w ogóle nikt nie zapytał się o Tnieczkę
A ona już w swoim domku jest
No, no!! Czekam na wieści i na zmianę tytułu wątku! Bo już się troszkę niepokoiłam i spieszyłam z pomocą w transporcie
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..." "Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika" Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...
Już cos wiemy Jest dobrze Tunia przestała być Tunią i jest CHRUPKĄ bo cały czas w nocy chrupie suchą karmę. Duzi się przeprowadzili i nie mają dostępu do neta, ale dziś już powinni mieć więc w najbliższych dniach sami napiszą. W każdym razie koteńka pierwszą noc się zabunkrowała w sobie znanym miejscu, drugą noc jadła, trzecią miauczała, a od dwoch dni daje się już głaskać i wychodzi na mieszkanie. W nocy szaleje i nie daje spać, ale to tylko kwestia czasu jak się Duzi nauczą spać i nie slyszeć.
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..." "Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika" Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...