Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X- Apel

[taizu]

dziękuję Wam, szczęśliwej drogi!

zapraszam po BURKOTKA
viewtopic.php?uid=21586&f=20&t=111022&start=0

Chyba nie ma po co

[taizu]

dziękuję Wam, szczęśliwej drogi!

zapraszam po BURKOTKA
viewtopic.php?uid=21586&f=20&t=111022&start=0

Chyba nie ma po co

To znaczy już nie ma po co

[magdaradek]

Dziękujęmy w imieniu łódzkich kotów.

Skąd się wziął rudy Klocek? Biedny....12 lat śliczny jest

[Satyr77]

Magda nie wiemy, ale chłopak wygląda góra na 5 lat, wiek zdradzają tylko zęby. Do schronu trafił dziś lub wczoraj.

[WarKotka]

Czarna niewidoma Mgiełka, ma już swój wątek

viewtopic.php?f=1&t=111028

[Magija]

rude koteczki poszły do domu?

[WarKotka]

możliwe, ale nie wiemy kiedy, bo w schronie ich nie było

[Sis]

CC pisała, że poszły chyba w czwartek bądź wcześniej.
Zaraz doczytam newsy.
Już wiem o Zajączku.........

Dzisiejszy dzień na Wystawie Kotów w Zgierzu mozemy uznać za udany Było fajnie i lajcikowo , ale też obstawa 7 osób.
Jutro jestem tylko ja i Duszek. Za mało - bardzo bardzo proszę o wsparcie - jeszcze jedną chętną osobę, choćby na godziny 11-16, bo na 16 przyjedzie Andorka.
Pls pls.
Mamy dużo fajnych gadżetów, tylko z ludźmi trzeba gadać. Jest ministudio - zdjęcia za wsparcie dla naszych podopiecznych. Przepiękne grafiki Nutki - Beaty czaderskie tabliczki kocie i podkładki z kotami i dużo dużo więcej.
Im więcej osób, tym fajniejszy klimat - możecie to potraktować jako spotkanie towarzyskie w kociolubnym towarzystwie
Osoby spoza Kotyliona też mile widziane

[WarKotka]

Niestety my jesteśmy już zupełnie wyłączeni z jutrzejszego dnia. Przydałoby się żeby ktoś był jutro w schronie, ludzi dziś było sporo, a praktykantki jednak słabo się znają.

[Duszek686]

Naprawdę byłoby dobrze, żeby ktoś jeszcze dojechał na tą wystawę...
Dwie osoby to za mało... Ktoś musi cały czas być na stoisku. Sis być może będzie miała chętnych do zdjęć - bo ktoś tam się na jutro zapowiadał. Ktoś też powinien chodzić alejkami z gadżetami i identyfikatorem. I gadać z ludźmi... Tak naprawdę - przydałyby się jeszcze 2-ie osoby...
W schronisku też by sie choć jedna osoba przydała...

[magdaradek]

Ja mam maluchy i jestem na uczelni, bardzo bym chciała, ale tym razem nie uda mi się pomóc

[czarno-czarni]

do funduszu Immunologicznego im. Kotki Rozalki zgłosiłam Zajączka...ale już za późno.

Proszę napiszcie mi jaki inny kot potrzebuje wsparcia odporności w związku z chorobą, nowotworem, felv+, fiv+....
Najfajniej byłoby usłyszeć, że żaden bo wszystkie zdrowe... ale - na pewno komuś pomoc potrzebna
viewtopic.php?f=1&t=108710&p=5942187#p5942187

[WarKotka]

Dotarliśmy do domu i teraz na spokojnie możemy wstawić zdjęcia z soboty

Akita. Była bardzo wystraszona



Bławatka. Najlepiej czuła się, jak nikogo nie było na boksie. Siadała przy siatce i patrzyła sobie. Jak ktoś wszedł na jedynkę, zaraz się chowała



Saszka. Wystraszony, siedział schowany pod narzutą.




Ryś w szpitaliku. On jest tak miziasty i tak żałośnie patrzy, jak się od niego wychodzi, ze aż się serce kraje





Mój ulubieniec dwójkowy - Korniszon



Też na dwójce - kot, chyba kotka, po wypadku, potwornie chuda. Podobna była w klatce, nie chciała jeść, teoretycznie na boksie coś je....



Kolejny na dwójce - kot, dzięki któremu Atla nazwała mnie "masażystką". Wtedy nawet pod wpływem głaskania się rozluźnił, teraz był tak przerażony, że nie miałam pewności czy od niego nie oberwię. Dziczeje



I na koniec, jako bonus - Żonka . Miała w sobotę zły humor, bo pogryzła się ze szczeniorem

[Cameo]

A jak Torina?

[magdaradek]

Mój Boże....Ryś jest tak bardzo podobny do mojego Rysia....serce mnie boli, bo to tak, jakbym własnego kota widziała