MIAUCZYKOTEK~ KOT PO PRZEJŚCIACH JUŻ W NOWYM DOMU!:-) str.20

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw kwi 29, 2010 13:23 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

Och nie bij mnie. :cry:

Ja dzisiaj się tak postarałam i złapałam(wreszcie) tą ciężarna kocicę z rynku na sterylkę. :mrgreen:
Ubył Ci znowu jeden talon. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40400
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto maja 04, 2010 9:35 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto maja 04, 2010 20:32 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

Podjechałam dzisiaj do parku koło zamku. Naliczyłam 6 szt., ale pewnie jest dużo więcej.
Na razie je nakarmiłam. Niby jakieś miseczki stały, ale koty bardzo wygłodzone.
Chowają się w piwnicach i w opuszczonym pomieszczeniu po bardzo dawnej restauracji.
Wygląda to bardzo nieciekawie. Szczególnie, że parę metrów dalej jest centrum Pabianic i bardzo ruchliwa ulica.

Trzeba będzie w pierwszej kolejności wysterylizować. Ale bardzo szkoda wypuszczać koty w to miejsce :cry:

Załamałam się :cry:

Teraz szukam na gwałt osoby, która je połapie i pozawozi do lecznicy.
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt maja 07, 2010 21:26 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

w skrócie:

pomogłam w łapaniu kotki, która okociła się na osiedlu w krzakach 8O
Kotka z kociakami poszła do konkretnego i świadomego domu do Pani Anety.

Kociaki, jak podrosną, zostaną wydane do adopcji.
Natomiast matka zostanie u swojej opiekunki :D

Dzika kotka, po tym jak poczuła się bezpieczna, pozwoliła się nawet dotykać :D
Oswoi się... powoli :D

Obrazek

Obrazek

Mamy w Pabianicach dwie rozmnażalnie:-(

Pierwsza niekontrolowana, w opuszczonym budynku po dawnej restauracji, przy ruchliwej ulicy Zamkowa.
Ktoś je tam karmi, ale jeszcze nie ustaliłam kto.
Na pierwszy rzut widziałam 6 kotów.

Obrazek

Obrazek

I brama też przy ruchliwej ulicy Zamkowa.
Karmicielki poznałam. Będą współpracować. Ale muszę uzbierać fundusze.
Ale na obecną chwilę problem, jak poznać, czy kotki mają małe :?:
Karmicielki nie są w stanie tego określić.
Pytałam się lekarza powiedział, że trzeba ścisnąć sutek i jak poleci mleko, to karmią.
To są dzikie kotki, ta metoda zupełnie odpada :(
To pytanie dla tych nielicznych nas odwiedzających, może macie jakieś rady?
Bo jedynym rozwiązaniem, żeby nie skrzywdzić kociaków, jest przeczekać ten okres, co oznacza nowe koty :cry:

Obrazek

Obrazek

Żeby mało było problemów to:

nie mam funduszy na te wszystkie akcje sterylizacyjne :cry:

Kotów w parku nie ma kto połapać i pozawozić do lecznicy :(
Ja pracuję, a nikogo innego nie mam.
Przydałaby się lecznica, która moglaby przyjąć kotkę wieczorem.
Jedyne wyjście to chyba sterylizacje w Łodzi, ale nie mam jeszcze lecznicy, ktora by to robiła taniej.
To akurat mały problem, postaram się podzwonić do tych sprawdzonych.

Mam też dylemat odnośnie wypuszczania kotek w to same miejsce. To centrum miasta. Prędzej, czy później je coś rozjedzie...

Na razie załamka :(

Mam też od wczoraj nowego tymczasa. Zgarnęłam kotkę z ulicy, jak przechodziła przez ulicę za panią, która ją pogłaskała...
Mam szczęście do uliczników i zawsze wożę ze sobą zapasowy kontener, albo klatkę-łapkę, która też w razie czego może służyć do transportu :twisted:

Obrazek

Obrazek

Wczoraj wieczorem była u mnie po klatkę-łapkę jedna pani (mój nr telefonu rozchodzi się w tempie błyskawicznym).
Opiekowała się na balkonie (buda itp.) dziką kotką, pani przespała trochę i kotka się okociła.
I niestety ale kotka się z dnia na dzień bardzo pochorowała (niewykluczone otrucie). Kobitka zabrała maluchy do siebie i zasadza się z klatką na ich matkę. Ale czarno to widzę... bo kotka podobno osowiała, zero reakcji na jedzenie i wczoraj przepadła.
Dobrze, że opiekunka zajmie się małymi.

Ludzi spotykam całkiem rzeczowych i nieroszczeniowych. Z tego akurat bardzo się cieszę.
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob maja 08, 2010 22:04 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

Kolejne problemy :strach: :strach: :strach:
Biedne te koty... :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40400
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto maja 11, 2010 13:25 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

Zagladam z daleka :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40400
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro maja 12, 2010 6:04 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

miauczy kotek pisze:Mam też od wczoraj nowego tymczasa. Zgarnęłam kotkę z ulicy, jak przechodziła przez ulicę za panią, która ją pogłaskała...
Mam szczęście do uliczników i zawsze wożę ze sobą zapasowy kontener, albo klatkę-łapkę, która też w razie czego może służyć do transportu :twisted:

Obrazek

Obrazek



Kotka Mimi w sobotę dostała dużej temperatury i bardzo nieładnego, ropnego wycieku z dróg rodnych.
W pon. miała pilną sterylkę. Lekarz powiedział, że była w ciąży, a ciąża była patologiczna.
Teraz czuje się dobrze i powoli wraca do zdrowia.
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro maja 12, 2010 10:19 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

Bidulka, ale dobrze, ze juz bespieczenstwo minelo. :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40400
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt maja 14, 2010 14:45 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

Madziu, co slychac?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40400
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob maja 15, 2010 10:01 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

Jak sie czuje kotenka?

A reszta, co dalej z kotkami z parku? :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40400
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob maja 15, 2010 15:39 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

miauczy kotek, jak złapiesz kotkę w klatkę łapkę może uda Ci się podnieść klatkę tak, żeby obejrzeć sutki - jak karmi - są powiększone, a sierść dookoła wytarta od buź kociaków. Nie zawsze się udaje, nawet powiedziałabym, że w większości przypadków się nie udaje podejrzeć, ale może akurat...

miauczy kotek pisze:Mam też dylemat odnośnie wypuszczania kotek w to same miejsce. To centrum miasta. Prędzej, czy później je coś rozjedzie...


tak, ale innego wyjścia raczej nie ma. Koty są terytorialne, nawet jak znajdziesz im inne, bardziej bezpieczne miejsce, to raz - że bytujące tam inne koty mogą przeganiać nowego, a dwa - on sam może próbować wrócić na stare śmieci. Taki już los wolno żyjących :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 17, 2010 14:33 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

Halo, halo! Co tak cichutko na watku?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40400
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon maja 17, 2010 22:11 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

Miałam przez tydzień mały kryzys, ale zdaje się, że powoli z niego wychodzę.

Na razie nadrabiam zaległości.

Może kiedyś będzie lepiej, chociaż już mniej na to liczę.
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon maja 17, 2010 22:14 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

Georg-inia pisze:miauczy kotek, jak złapiesz kotkę w klatkę łapkę może uda Ci się podnieść klatkę tak, żeby obejrzeć sutki - jak karmi - są powiększone, a sierść dookoła wytarta od buź kociaków. Nie zawsze się udaje, nawet powiedziałabym, że w większości przypadków się nie udaje podejrzeć, ale może akurat...

miauczy kotek pisze:Mam też dylemat odnośnie wypuszczania kotek w to same miejsce. To centrum miasta. Prędzej, czy później je coś rozjedzie...


tak, ale innego wyjścia raczej nie ma. Koty są terytorialne, nawet jak znajdziesz im inne, bardziej bezpieczne miejsce, to raz - że bytujące tam inne koty mogą przeganiać nowego, a dwa - on sam może próbować wrócić na stare śmieci. Taki już los wolno żyjących :(


Wet mi się burzy o ciężarne. Nie wiem, czy nie zrezygnuje :(

Jeśli tak, to w Pabianicach nie mam innego zaufanego. A do łodzi wozić, to dla karmicielek i dla mnie za duże wyzwanie :(
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto maja 18, 2010 18:32 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

miauczy kotek pisze:Miałam przez tydzień mały kryzys, ale zdaje się, że powoli z niego wychodzę.

To sie ciesze, ze juz lepiej.Obrazek
miauczy kotek pisze:Wet mi się burzy o ciężarne. Nie wiem, czy nie zrezygnuje :(

No wczesniej mamy lapac, jak to lekarz mowi, tylko ciekawe skad mamy wczesniej wiedziec! Obrazek

Madziu, niewolno rezygnowac, bo co dalej bedzie? Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40400
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości