DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Sprężamy się!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 05, 2010 18:59 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

Cioteczki, dziewczyna ma kłopoty z powodu kotów którymi się zaopiekowała. Przysłałam ją tu z Krakvetu.
Mam pustkę w głowie, kto na miau jest obeznany z prawem. Podpowiedzcie.
viewtopic.php?uid=12961&f=1&t=110878&start=0
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro maja 05, 2010 19:21 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

gattara pisze:Zaorałaś już? ;)

Cześć Danuś 8)

Zaorałam. Mało mnie przy tym szlag nie trafił... :evil:

Cześć Alusiu :wink:

Amiko6 - obawiam się, że tam nie tyle prawnik co mediator jest potrzebny.
"Prawnie" to niewiele w takiej sytuacji można zrobić.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob maja 08, 2010 20:26 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

Pixie, gdzie teraz sypiasz?
I czy w ogóle sypiasz? 8)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob maja 08, 2010 21:20 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

CoToMa pisze:Pixie, gdzie teraz sypiasz?
I czy w ogóle sypiasz? 8)


No nie wie, nie wiem. Cioteczka Pixie szuka dofinansowania na hamak w naszym wątku :roll: To chyba ze spaniem/miejscem do spania kiepsko :evil:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Sob maja 08, 2010 21:23 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

Mam jeden wolny parapetnik.
Moze by zechciała? :smokin:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie maja 09, 2010 5:38 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

CoToMa pisze:Mam jeden wolny parapetnik.
Moze by zechciała? :smokin:

Pod warunkiem, że oddasz razem z parapetem.
Bo mój (jedyny) parapet też zajęty :twisted:
Rozważam ewentualność przejęcia Mietkowej kuszetki jeśli nie uda mi się zdobyć dofinansowania na hamak.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie maja 09, 2010 5:50 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

Ja chciałam uprzejmie się zapytać, gdzie się podziały zdjęcia z nowego cyklu "Parkiet na sobotę"? 8)
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie maja 09, 2010 7:27 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

pixie65 pisze:
CoToMa pisze:Mam jeden wolny parapetnik.
Moze by zechciała? :smokin:

Pod warunkiem, że oddasz razem z parapetem.
Bo mój (jedyny) parapet też zajęty :twisted:
Rozważam ewentualność przejęcia Mietkowej kuszetki jeśli nie uda mi się zdobyć dofinansowania na hamak.


Lato idzie :twisted: , może gustowny namiocik przed oknami :mrgreen:

Agnieszka16 pisze:Ja chciałam uprzejmie się zapytać, gdzie się podziały zdjęcia z nowego cyklu "Parkiet na sobotę"? 8)


O! No dzie?
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie maja 09, 2010 7:43 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

Agnieszka16 pisze:Ja chciałam uprzejmie się zapytać, gdzie się podziały zdjęcia z nowego cyklu "Parkiet na sobotę"? 8)


:mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 09, 2010 8:22 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

No cóż...parkiet nie zając...
Tymczasem nieśmiało zaproponuję niejakiego Grzywkę:

...Zmęczony Kotek...


Obrazek

...Śniący Rycerz...


Obrazek

a dla odmiany :arrow: Fredzia Pies

Obrazek

I to by było chyba na tyle.
W tygodniu może wreszcie wyślę aparat do serwisu.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie maja 09, 2010 8:41 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

A zdrowie Fredzi-Psa w porządku :?:
Pewnie tak, bo kwitnąco wygląda maleńka :D

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Nie maja 09, 2010 9:55 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

O.. widzę, że problem kuszetki dla Pixie wraca jak bumerang. Z tego co pamiętam, balkon odpada :roll:
Mam nadzieję, ze tym razem sprawa się rozwiąże jakoś :mrgreen: :mrgreen:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie maja 09, 2010 12:29 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

Theodora pisze:A zdrowie Fredzi-Psa w porządku :?:
Pewnie tak, bo kwitnąco wygląda maleńka :D

Tak, odpukać (tfu, tfu, tfu...) - po drugiej poprawce szycia Fredzia już się nie pruje :wink:
Na razie nie robimy żadnych badań, bo nie widzimy potrzeby.
Przymierzamy się do ewentualnego czyszczenia zębów i wtedy, obowiązkowo, wykonane zostaną odpowiednie badania, żeby sprawdzić jak się miewa samotna Fredziowa nereczka.

Co do kuszetki...myślę, że byłoby to dla mnie idealne rozwiązanie.
Bez mojej pomocy żaden Sierściuch tam się nie dostanie :mrgreen:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw maja 13, 2010 20:56 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

Pixie :?: Puk, puk :!:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw maja 13, 2010 21:12 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ MAMyyyyyyyyyy...drapak!

Aaaaa...no właśnie.
Tak siedzę i myślę - pisać czy nie pisać...
Filipkowa "chodzi mi po głowie". Dzisiaj nie miała apetytu.
Praktycznie cały dzień przespała na balkonie a potem przeniosła się do mieszkania. Tak jej się przyglądałam jak spała i jakoś tak mi się zdaje, że ona powoli pakuje swój plecaczek...
Co prawda to już kolejna wiosna - jak naśmiewa się ze mnie Tajemnicza Ciotka J. - kiedy prorokuję Babince wyprawę za TM. Faktem jest, że jak przysiadłam się wieczorem do śpiącej Koci i próbowałam ją pomiziać - zerwała się jak oparzona i uciekła :roll:
Martwię się jednak bo w poniedziałek wyjeżdżam. Będę niedaleko ale jednak poza domem.
W ubiegłym roku podczas mojej nieobecności Pączuś miał kryzys i od maja zaczęło się pogarszanie jego stanu.
I teraz zamiast się cieszyć, że przez kilka dni będę miała łóżko wyłącznie dla siebie, nie będę musiała sprzątać kuwet i zamiatać żwirku i w dodatku zamiast dbać o kocie miski dostanę własną miskę pod nos - martwię się o Filipcię.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, nfd, Silverblue i 21 gości