Witam,
to mój pierwszy post na tym forum, dlatego nie wiem czy piszę w dobrym miejscu.
Chciałabym zapytać czy ktoś się orientuje w sytuacji bezdomnych kotów w Bielsku-Białej. A szczególnie chodzi mi o koty zyjące przy kasie biletów mzk na ulicy Sukienniczej i koło torowiska na ulicy Wałowej (obok Sfery). Pytam, ponieważ nigdy nie spotykałam kotów w tym miejscu, a ostatnio widziałam w 1 miejscu 3 biało-bure, a w 2 miejscu 2: czarnego i burego. Koty wyglądały na dokarmiane bo były w miarę zadbane. Przynajmniej na moje oko laika. Ale nie wiem czy są wysterylizowane.
Czy znacie sytuacje tych kotów? Nigdy jakoś specjalnie nie zauważałam problemu bezdomnych kotów w Bielsku, ale te zapadły mi w pamięci. I boję się żeby ich liczba się nie zwiększyła, jeśli nie są wysterylizowane.
Renata
