Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 już nie ma Torila[*]

Tosiulka ,gdzie jestes????

Pewnie sie wciąż jeszcze weekenduje ...

Etam...Wcale się nie weekendowałam, tylko pracowałam i jeździłam moim ślicznym samochodzikiem :lol:

I kotki głaskałam. Bo co można w takie zimno robić. A teraz kombinuję w co ubrać się na komunię w niedzielę, bo pewnie zimno będzie bardzo.
Koteczki mają się świetnie. Tylko mój budżet nie wyrabia przy takiej ilości jedzenia jaka jest obecnie pochłaniana. Ale najważniejsze, że brygada jest zdrowa i radosna :lol:

Tylko trawka na balkonie coś licho rosnie. Może to przez to zimno. :cry:

Wczoraj czytałam, że dojrzałość społeczną kot osiąga między 3 a 4 rokiem życia. Pysia, jako czterolatka jest już dorosła :lol:

Toril w zasadzie też. A farciarz Raciu znowu jest dzieckiem :ryk:

Ten kot zawsze tak się wywinie, że nigdy nie jest dorosły. A i zachowuje się jak rozkapryszona dzidzia. Czasem Filon jest poważniejszy :mrgreen:

wiesz

, wszystkie trawki licho rosną :ryk:

ja tez

tosiula pisze: A farciarz Raciu znowu jest dzieckiem Ten kot zawsze tak się wywinie, że nigdy nie jest dorosły. A i zachowuje się jak rozkapryszona dzidzia. Czasem Filon jest poważniejszy

Rude tak mają - wiesz, galareta między uszami :twisted:

trawa11 pisze:wiesz , wszystkie trawki licho rosną
ja tez

Co ty.

W zeszłym roku miałam dorodną trawę. Nawet sianokosy robiłam, bo za wysoka już była :mrgreen:

A w tym takie liche ździebełka. Aż się boję, że koty nie będą miały legowisk :roll:

Avian pisze:
tosiula pisze: A farciarz Raciu znowu jest dzieckiem Ten kot zawsze tak się wywinie, że nigdy nie jest dorosły. A i zachowuje się jak rozkapryszona dzidzia. Czasem Filon jest poważniejszy

Rude tak mają - wiesz, galareta między uszami

I wielkie żołądki :evil:

Ale jak przyjdzie i baranki strzela to ma wszystko wybaczone. No chyba że trąca mi rękę jak jem :evil:

A co u Torilka? Na działeczkę też jeździłaś samochodzikiem?

tosiula pisze:
Avian pisze:
tosiula pisze: A farciarz Raciu znowu jest dzieckiem Ten kot zawsze tak się wywinie, że nigdy nie jest dorosły. A i zachowuje się jak rozkapryszona dzidzia. Czasem Filon jest poważniejszy

Rude tak mają - wiesz, galareta między uszami

I wielkie żołądki Ale jak przyjdzie i baranki strzela to ma wszystko wybaczone. No chyba że trąca mi rękę jak jem

jak traca reke to ok.....gorzej jak wyjada serniczek lub serek waniliowy......szybko wyjada