anita5 pisze:Maluszki głównie dają wycisk Tomkowi, który ma je w pracy. One nie chcą już być w klatce, krzyczą i wspinają się, i naprawdę podziwiam kocice, jak one sobie radzą z taką bandą? A jak mają pięć?
Ponoć walą z liścia w te małe rozwrzeszczane czerepy
Tak na opamiętanie.
Pewnie dlatego, że nie mają jak przewalić przez kolano, by sprać tyłki warzechą
Przy trzech takich mikrusach można dostać wścieku: najpierw karmienie, masowanie, odsikiwanie itp., a potem zacznie się toto rozpełzać po mieszkaniu
O: http://picasaweb.google.pl/Ewko77/PierwszySpacerek# (trochę spamu 
) Moja ulubiona fota
I filmik: zwróć uwagę na akcję Jurek vs. sznurówka
Za to później takie fajne fraczki z nich wyrastają
No i wciąż:
za powrót do formy! 
k
Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza
)