Aguś
Kocia mamusia może i jest domowa

Jest wprawdzie przestraszona, ale nie używa pazurków, mogę ją wziąć na ręce, nawet umyć oczka

Niestety, nie skorzystała do tej pory z kuwety, a za to pięć razy osikała łóżko mamy
Tak jak napisała aguś - czarnuszek i tygrysek są trochę mniejsze i słabsze, od wczoraj podkarmiam je troszkę kocim mlekiem.
Proszę oglądać, jakie to piękności mamy na wydaniu (za jakiś czas ofkors):
czarnuszek z krówką w prążki - bo mamy dwie króweczki: jedna klasyczna

, biała w czarne łatki (ma piękną czapeczkę), druga biała w łatki pręgowane
czarnuszek - zdaje się, że chłopczyk
czarnuszek z krówkami
krówka w czarne łatki
krówki dwie
ponownie krówki dwie
tygrysek - chyba dziewczynka
znowu czarnuszek
czarnuszek z króweczką w prążki
tygrysek z mamusią
jeszcze raz tygrysek z mamusią
cała rodzinka
Kto chce? Kto chce?