Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

no właśnie, ja mam jeszcze beagla.. dla niego bardziej by się przydał, a teraz jest sezon na futro...

A ja myślę też o owczarku niemieckim rodziców - tragedia jest z fruwającą sierścią mimo regularnego czesania i dobrej karmy :roll:

jak już gadamy o przyrządach to powiem Wam że u mnie furorę robi coś takiego :
http://www.allegro.pl/item1005967707_ik ... ratis.html
tylko że w sklepie kosztuje 49 zł na allegro za dużo, mi udało się kupić używane za 30 zł...
koty wręcz się z tego spychają.. jest cały czas zajęte.

Wiec tak, jak na koty i male psy do wysokosci takiego mieszanca, bym Wam radzila kupic tez 6,8 cm, bo ten malutki jest za maly a ten przeszlo 10 cm za szeroki na nasze futra.
Ja w domu mam tak: Trzy rozne szczotki do czesania kotow, dwa grzebienie na robaszki (bo Emil szczotek nie lubi za bardzo a tym sie dawal), mialam rekawice - ktora ma Villemo teraz, bo moje sie jej bali (tchorze) i moge powiedziec, ze Emil az dupsko do gory podniosl, jak go tym czesalam i sie naprawde swieci. W porownaniu powiem, ze szczotki maja swoje prawo do istnienia i inne rzeczy tez. Calkiem ich tez nie zostawie na boku. Tez dosc zawsze wyczesalam z futer, chociaz z Lilly prawie nic. Furminator za to wyczesuje siersc ta, ktora jest jak te piorka u kury i nie szkodzi futru wierzchowemu. Teraz nawet z Lilly wyczesalam kupe sierscie a z Emila to lepiej nie pytajcie. Po pierwszym razie sie az przeleklam, ze nic z niego nie zostanie. Nadaje sie nawet na psy z gladkim futrem a Beagle maja tez dosc siersci o ile wiem. Przez wyciaganie wlasnie tej siersci mniej fruwa wszedzie.

Ta poduche ja mam jako pomaranczowego kota :mrgreen:

Przytulaja sie do niego.

Secret się zdjęciami Figusi nie chwal, że masz, tylko dawaj tu!!

Ale po kolei.

Ola19 jak złapiesz ten mocz, to będziesz bardzo dumna z siebie. Ja bym doradzała drugą kuwetę u Krzysia w pokoju, bo jednak Roki jest nawadniany, ma prawo nie zdążyć do łazienki.

Kasia86 - Maciuś odpukać ma się nieźle. Z jedzeniem różnie to bywa, ale kot biega na dworze aż miło popatrzeć. I jak on mruczy :1luvu:

Ja miałam wczoraj rozmowę o pracę

i czekam teraz na odpowiedź. Dlatego taka zalatana byłam wczoraj.
A dziś idę spać do koleżanki i pilnować jej zwierzyńca.

no to Villemo zacznie nam pracować

w końcu zacznie na siebie zarabiać :lol:

O matko i córko, ale Wy tu cuda pokazujecie!!

Rękawice do czesania mam dwie, jedną całą gumową i drugą co dostałam od Secret. I jakoś nie używam. Przy czesaniu rękawicą futro lata po domu :roll:

Dlatego koty się rękawicą czesze tylko przed Świętami, a czynność czesania wykonuje się w łazience!

Właśnie był listonosz i przyniósł nam suchą karmę renal, którą nam przysłała ciocia Pipsi :1luvu:

Pipsi bardzo dziękuję i donoszę, że Maciulek był uprzejmy spróbować!!

olamichalska pisze:no to Villemo zacznie nam pracować
w końcu zacznie na siebie zarabiać

Tego jeszcze nie wiemy.

Praca na samozatrudnienie. Czyli zero urlopu itp. Ale i tak bym w to poszła. Obecnie oboje z mężem jesteśmy bez pracy. Ja mam zasiłek (teraz już niecałe 500 zł) jeszcze przez 2 m-ce... Ciemność widzę.

będzie dobrze, nie martw się na zapas...
mnie też do końca roku czeka zmiana pracy.. i konieczność dojeżdżania do torunia..
PS. pogoda - kto pisał że widać słońce?!
u mnie pada i temp 10 st C

U nas przed chwilą LAŁO. Masakra jakaś.

Aktualna temperatura u mnie 7 °C!

Viellemo widzisz jak my ladnie sie mozemy zajmowac tez bez Ciebie? :mrgreen:

Ależ ja się mogę tylko cieszyć! Uciekam po klucze do kumpeli! Pa

dziś mam wolne, idę sprzątać bo za chwilę przyjdzie monter i bedzie robił szafę, potem inny przyjdzie wymierzyć bo czas zainstalować drzwi do sypialni - po 10 latach mieszkania

a latem trza pomalować... i będzie można zamknąć koty w sypialni..
zresztą nie widzę dzisiejszego montowania - wszystkie 5 sztuk będzie się interesowało co się dzieje..
ale będzie czad!!

U mnie w tym tygodniu byl kominiasz i sasiadka, ktora mu moje mieszkanie otworzyla, mowila ze futra tez mu do torby wchodzily.
Ola potrzebujesz walki i pendzle? :mrgreen:

Ja u malarza pracuje

Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Kto przegląda forum