Szylkretka z dworca wschodniego - w DT, szukamy DS

Moje miały 8 tygodni i mało nie skończyło się tragedią.Gdyby kociaki poszły z matką i były oddawane do DS po kolei, wszyscy by na tym skorzystali.

Macie takie miejsce? Takie, które przyjmie matkę z kociakami? I jaka jest gwarancja, że kocica nie odrzuci młodych, nie starci mleka pod wpływem stresu i ingerencji człowieka?
Ja takiego miejsca nie mam, ani nie znam.

Na chwilę obecną mam talon na sterylizację, i może gdzieś wybłagam miejsce dla maluchów.

Pewnie, że chciałabym aby zgłosił się DT dla całej rodziny. Ale jeśli się taki nie pojawi, nie można czekać w nieskończoność.

Paweł zmień tytuł wątku, może ktoś przygarnie kotkę z kociętami.

Piękna kotka, w jakim kolorze są maluchy, wiadomo? Od szylkretki mogą być "chodliwe".

Nie widziałam maluchów, i nic praktycznie o nich nie wiem

**Adopcje: 9 >>**

maluchy mogą być chodliwe albo chodliwe inaczej.Miałam 8 tygodniowe szylki ,siedziały 3 m-ce bo ludzie którzy je chcieli za nic nie mysleli o sterylce.Kociaków im sie chciało :mrgreen:

.
Po odstawieniu kociąt od razu trzeba podac lek wstrzymujacy laktacje.
Zmien tytuł na DT dla całej rodziny.Jak sie uda to ok.
Kocica z małymi w DT gdzie są inne koty to trudna sprawa.A nie zawsze jest miejsce by zapewnić jej spokój.

A domow tymczasowych wciaz jak na lekarstwo. :-(

Proszę o DT dla matki z dziećmi!

**Adopcje: 9 >>**

szukamy dla rodzinki DT
ciekawe ile małe mają?

fekete macska czy możecie spróbować namierzyć miejsce, gdzie znajdują się kocięta?

Czy te kociaki pokazują się?

Kociaki podobno już wychodzą, mają około półtora miesiąca. Dziś pan z kiosku powiedział, że był u niego jeden cały czarny. Zaglądaliśmy do tej rury, w której były do tej pory, ale tam ich nie było. Widzieliśmy tylko kotkę, niżej dzisiejsze zdjęcie.
Mamy potencjalny dom na odchowanie jednego kociaka, niewiele niestety, ale rozglądamy się dalej.

Dzisiaj mały czarny, o którym pisaliśmy wyżej, pojechał do pani, która odchowała już wiele kociaków, które potem zostały adoptowane. Niestety nie udało nam się zlokalizować reszty, pracownicy kiosków widzieli tylko czarnulka. Będziemy szukać dalej.

Cieszę się z szansy dla małego czarnego.

fekete macska, sokoro szylkretka jest miła, to może dacie radę obejrzeć jej brzuch?
Interesuje mnie czy ma jeszcze mleko, i ile sutków ma używanych.

**Adopcje: 9 >>**

A może jest kilka czarnych, tylko przyłażą pojedyńczo?

Szylkretka z dworca wschodniego - w DT, szukamy DS

Kto przegląda forum