Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw maja 06, 2010 16:35 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

Tylko oczko łzawi i katarek, leczymy. Zobaczymy co z tego będzie, bo kropelki do soboty można podawać, a oczko dalej łzawi choć już znacznie lepiej. Ale jest szczepiona, więc kk to nie jest.

koteczek555

 
Posty: 820
Od: Śro mar 17, 2010 22:09

Post » Czw maja 06, 2010 18:36 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

Witam
Niestety szczepienie przeciw KK nie chroni przed wszystkimi szczepami wirusa, słyszałam że to jak z grypą .. Jednak szczepiony kot znacznie łagodniej przechodzi KK .. Kicia piękna :1luvu:
Pozdrawiam Serdecznie
lesna
 

Post » Czw maja 06, 2010 21:16 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

Hmm. W każdym razie podaję kropelki do oczu i od poniedziałku Ospamox na katar. Podawałabym już, ale od jutra mnie nie ma, a mama to nie bardzo umie takie rzeczy robić, więc zacznę od poniedziałku. Najgorsze, że kropelki można do soboty, a oczko jeszcze łzawi choć już mniej

koteczek555

 
Posty: 820
Od: Śro mar 17, 2010 22:09

Post » Pt maja 07, 2010 23:40 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

To jest przegięcie z ich strony...Przy takich rachunkach nie ratowalibyśmy tylu psów.Ja na Twoim miejscu tego tak nie zostawiłabym...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob maja 08, 2010 7:58 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

Ale to co mogę zrobić jak mają takie ceny... Jedyne co teraz zostaje to na drugą operację poszukać innej kliniki

koteczek555

 
Posty: 820
Od: Śro mar 17, 2010 22:09

Post » Sob maja 08, 2010 19:59 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

Jutro znowu wizyta, mam nadzieję, że zdejmą jej już wszystkie szwy :)

koteczek555

 
Posty: 820
Od: Śro mar 17, 2010 22:09

Post » Sob maja 08, 2010 20:01 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

Kto pomoze Koteczek spłacic dług :x
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 09, 2010 12:59 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

koteczek555 pisze:Ale to co mogę zrobić jak mają takie ceny... Jedyne co teraz zostaje to na drugą operację poszukać innej kliniki



Masz prawo odwołać się,bo to oni nie potrafili postawić prawidłowej diagnozy i stąd taka suma.Dlaczego masz za to płacić?
Ja nie podarowałabym

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie maja 09, 2010 13:11 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

Sama nie wiem, bo to tylko koszt USG.

A wyżej mi się pomyliło, myślałam, że wczoraj była niedziela :) Jutro jedziemy na wizytę :)

koteczek555

 
Posty: 820
Od: Śro mar 17, 2010 22:09

Post » Nie maja 09, 2010 15:18 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

:arrow:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 09, 2010 20:34 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

Podniosę :1luvu:

koteczek555

 
Posty: 820
Od: Śro mar 17, 2010 22:09

Post » Pon maja 10, 2010 16:50 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

Saruśka ma już zdjęte wszystkie szwy :D Wszyscy ją bardzo polubili, bo rzadko się im takie grzeczne psiaki zdarzają :) Za 2 miesiące operacja drugiej strony. Długu nam zostało 400 zł, na drugą operację szukamy już tańszej kliniki

koteczek555

 
Posty: 820
Od: Śro mar 17, 2010 22:09

Post » Pon maja 10, 2010 22:53 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

Super wieści :):):):):)
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto maja 11, 2010 10:23 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

:ok: :ok: :ok: Za Sarusie :ok: :ok: :ok:
Koteczek555 Dzielna jesteś :ok:
Pozdrawiam Serdecznie
lesna
 

Post » Wto maja 11, 2010 11:16 Re: Bardzo potrzebna pomoc na bardzo kosztowną operację suczki

Hehe wczoraj wet jak już było po wszystkim mówi "widzi pani wszystko dobrze się skończyło, a tak się pani martwiła" :) Tyle że jeszcze nie tak skończyło, mam nadzieję, że druga operacja przebiegnie równie pomyślnie.

A mam pytanie do was może ktoś się orientuje, bo z tego wszystkiego zapomniałam spytać. Sara ma teraz bardzo naciągniętą skórę wiecie może czy jej to, że tak powiem znormalnieje czy to już cały czas będzie takie naciągnięte miała?

koteczek555

 
Posty: 820
Od: Śro mar 17, 2010 22:09

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość