Biedne Wiejskie Koty-Ebiś tak bardzo chce żyć-powódź:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 06, 2010 17:33 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

kasiakom pisze:Kociamo wysyłam Wam milion ciepłych myśli. Ty nic nie zrobiłaś źle, dbałaś o Ebisia wspaniale, po prostu zły los.
Biedny koteniek, to takie niesprawiedliwe :(
Pobeczałam się po prostu jak przeczytałam co mu dolega :cry:


Nie mam zdrowego Kota w domu
wszystkie takie z biedoty są
wszystkie cos złego przeszły w życiu
ale gdy zachoruje takie młode to podwójnie serce boli :(

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw maja 06, 2010 17:39 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

Kociama pisze:
dune pisze:KOciego cierpienia nie widac...
Koty cierpią w milczeniu......
kiedy juz jest to zauwazalne....
wtedy wlasnie kocie cierpienie przekracza wszelkie granice....
wtedy je widzimy....wtedy kot cierpi niewyobrażalnie
nie pozwalajmy kotom tak cierpieć.....
Nie po to jesteśmy ludźmi zeby dawac kotom cierpienie w imię miłości.


Monia mam nadzieję że nie wierzysz że pozwoliła bym na to

Dziekujemy za kciuki


No w zyciu! Nie swiadomie, dlatego tak bardzo chce cie wesprzec...
samą moją obecnoscia czy myślą czy energią...
wtedy, kiedy będziesz MUSIAŁA wiedziec ze to JUZ
i zebys wtedy miala tą pewnośc niezachwianą ze nadal POMAGASZ
zeby ci nawet nie błysnęło w głowie, ze gdzies tam jest twoja wina
ze cos tam gdzies tam źle zrobilas, zaniedbalas...
mysl cały czas ze zrobilas wszystko a nawet więcej...
Chodzi o to ze czlowiek czasem tak bardzo by chciał pomoc tak bardzo bardzo....
ze traci obiektywizm....miłość ten obiektywizm odbiera
jesoo no nie wiem jak jeszcze to napisac....
bo tak jakos mi sie mysli ze chyba poczułas sie dotknieta moim wpisem...
a przeciez chciałam ci dodac otuchy i uściskac :1luvu: :1luvu:
ale te litery tak ciężko okiełznać.... :(
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw maja 06, 2010 18:01 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

dune pisze: tak bardzo chce cie wesprzec...
samą moją obecnoscia czy myślą czy energią...
wtedy, kiedy będziesz MUSIAŁA wiedziec ze to JUZ
i zebys wtedy miala tą pewnośc niezachwianą ze nadal POMAGASZ
zeby ci nawet nie błysnęło w głowie, ze gdzies tam jest twoja wina
ze cos tam gdzies tam źle zrobilas, zaniedbalas...
mysl cały czas ze zrobilas wszystko a nawet więcej...
Chodzi o to ze czlowiek czasem tak bardzo by chciał pomoc tak bardzo bardzo....
ze traci obiektywizm....miłość ten obiektywizm odbiera
jesoo no nie wiem jak jeszcze to napisac....
bo tak jakos mi sie mysli ze chyba poczułas sie dotknieta moim wpisem...
a przeciez chciałam ci dodac otuchy i uściskac :1luvu: :1luvu:
ale te litery tak ciężko okiełznać.... :(


Oj, ciężko... To prawda...

Kociameczko, gdyby miłość była silniejsza od choroby... Gdyby miłość mogła ratować... Gdyby miłość mogła chronić... Ile koteczków można by uratować samą siłą uczucia...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw maja 06, 2010 18:12 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

ale z drugiej strony dzieki tej milosci wlasnie w ostatnich chwilach zycia zwierzaki czuja, ze NIE SA SAME, ZE KTOS WSPOLODCZUWA Z NIMI ICH CIERPIENIE, BOL, SMUTEK! Im to pomaga spokojnie odejsc! :1luvu:
Ebis byl szczesliwy z Toba caly czas, jest szczesliwy i do konca swych dni bedzie szczesliwy! Wlasnie dlatego, ze wie, ze czuje na kazdym kroku, we wszystkim co robisz dla niego, Twoja milosc! :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw maja 06, 2010 18:17 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

Dziewczyny a ja słyszałam kiedyś że miłość może zabijać

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw maja 06, 2010 18:18 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

Iwa jak sie czuje Ebis?
A moze to nie jest zlosliwa narosl. Cholera no.


:(
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 06, 2010 18:18 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

Kociamko co z tym RC renal??????
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw maja 06, 2010 18:26 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

aga9955 pisze:Iwa jak sie czuje Ebis?
A moze to nie jest zlosliwa narosl. Cholera no.


:(


Ebiś zaczał strasznie płakać
bardzo sie wystraszyłam
zauważyłam że w buzi nie ma jednego malenkiego ząbka
może no nie wiem jakoś sobie wybił
ale nie w domu
bo już w lecznicy miał slad krwi na wardze to może jakoś tam jak sie wybudzał albo co
Ebiś krzyczał bo wzięłam sie za gotowanie mięska
no i on krzyczał bo kurde głodny jak wilk
dałam mu troszeczkę bardzo drobniutko posiekanego kuraka a ten jadł az sie uszka trzęsły
potem raźnie wlazł do kuwety i sie wysiusiał
jest jeszcze kapke pijany
Własnie przed chwilką zasnał
załączyłam piekarnik gazowy i w kuchni jest cieplej

Pioecykiem nie mogę ogrzewać bo awaria prądu spowodowała że rachunek za prąd odebrałam i umarłam
841zł
zdaniem elektryków prąd wywaliło w ściany dlatego tak licznik szalał
trzeba wymienić całą instalacje

Aguś chciała bym mieć nadzieję że to nie jest złośliwe
ale to chyba mało prawdopodobne
skoro skoro tez węzeł chłonny

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw maja 06, 2010 18:28 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

majencja pisze:Kociamko co z tym RC renal??????


Kochana Dziękuję że o nas pomyślałaś
u nas urinary potrzebne

renala jadł Łatek
ale PNN Go zabrało :(

może Ktoś inny w potrzebie jest wielkiej

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw maja 06, 2010 18:30 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

sorry , ale ja muszę w punktach, bo takie mam :-) zboczenie
1. Kot jest po dopieką weta, któremu ufasz.
2. Nie każdy guz jest rakiem, nie każdy guz trzeba usuwać.
3. Nad każdym guzem trzeba się zastanowić i pilnować jego stanu, szczególnie, jeśli jest tak umiejscowiony.
I to jest i będzie wykonywane.
4. Monitorować należy i wetka monitoruje - stan kota - czyli badania będą. Leki są - na stan zapalny - jak mi mówiłaś
5. Po zabiegu jasnym jest - że kot nawet i 2 doby będzie zmieniony - brak apetytu, pragnienie, pokładanie sie itp. Nie szukajmy w tym zła i nadchodzącej śmierci. Nie piszmy o kocie w czasie przeszłym, rany....

6. Obserwować i kochać trzeba i Ty to na 10000 % robisz. I to jest BARDZO ważne. Bo tylko tak pomożesz wetom w leczeniu.
7. Uczucie pomaga na pewno ale też i zapędza w stany emocjonalne, przez co "dołujesz". A czy wetka powiedziała coś strasznego? Z tego co wiem - nie. I tego się trzymajmy.

Napisz - czy coś jest potrzebne z leków. Może ipakitine komuś?

PS BAZAREK BĘDZIE!!! Czy są tu dzieciaki lubiące szczurka z filmu RATATUJ?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw maja 06, 2010 18:31 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

A nie znasz Kogoś kto w potrzebie co bym Mu wysłała???
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw maja 06, 2010 18:32 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

dagmara-olga pisze:sorry , ale ja muszę w punktach, bo takie mam :-) zboczenie
1. Kot jest po dopieką weta, któremu ufasz.
2. Nie każdy guz jest rakiem, nie każdy guz trzeba usuwać.
3. Nad każdym guzem trzeba się zastanowić i pilnować jego stanu, szczególnie, jeśli jest tak umiejscowiony.
I to jest i będzie wykonywane.
4. Monitorować należy i wetka monitoruje - stan kota - czyli badania będą. Leki są - na stan zapalny - jak mi mówiłaś
5. Po zabiegu jasnym jest - że kot nawet i 2 doby będzie zmieniony - brak apetytu, pragnienie, pokładanie sie itp. Nie szukajmy w tym zła i nadchodzącej śmierci. Nie piszmy o kocie w czasie przeszłym, rany....

6. Obserwować i kochać trzeba i Ty to na 10000 % robisz. I to jest BARDZO ważne. Bo tylko tak pomożesz wetom w leczeniu.
7. Uczucie pomaga na pewno ale też i zapędza w stany emocjonalne, przez co "dołujesz". A czy wetka powiedziała coś strasznego? Z tego co wiem - nie. I tego się trzymajmy.

Napisz - czy coś jest potrzebne z leków. Może ipakitine komuś?

PS BAZAREK BĘDZIE!!! Czy są tu dzieciaki lubiące szczurka z filmu RATATUJ?

daga z klawiatury mi zdjelas.

:mrgreen:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 06, 2010 18:40 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

dagmara-olga pisze:sorry , ale ja muszę w punktach, bo takie mam :-) zboczenie
1. Kot jest po dopieką weta, któremu ufasz.
2. Nie każdy guz jest rakiem, nie każdy guz trzeba usuwać.
3. Nad każdym guzem trzeba się zastanowić i pilnować jego stanu, szczególnie, jeśli jest tak umiejscowiony.
I to jest i będzie wykonywane.
4. Monitorować należy i wetka monitoruje - stan kota - czyli badania będą. Leki są - na stan zapalny - jak mi mówiłaś
5. Po zabiegu jasnym jest - że kot nawet i 2 doby będzie zmieniony - brak apetytu, pragnienie, pokładanie sie itp. Nie szukajmy w tym zła i nadchodzącej śmierci. Nie piszmy o kocie w czasie przeszłym, rany....

6. Obserwować i kochać trzeba i Ty to na 10000 % robisz. I to jest BARDZO ważne. Bo tylko tak pomożesz wetom w leczeniu.
7. Uczucie pomaga na pewno ale też i zapędza w stany emocjonalne, przez co "dołujesz". A czy wetka powiedziała coś strasznego? Z tego co wiem - nie. I tego się trzymajmy.

Napisz - czy coś jest potrzebne z leków. Może ipakitine komuś?

PS BAZAREK BĘDZIE!!! Czy są tu dzieciaki lubiące szczurka z filmu RATATUJ?


Tak będzie Daguś
doła mam ale i łopatę żeby go zakopać na zaś na potem na kiedyś?
Tak pewności że złośliwy nie ma ale bardzo duże prawdopodobieństwo ze tak
no bo ten węzeł chłonny
Weci powiedzieli że czas pokaże
że może jakiś czas żyć z tym
ale musimy obserwować
i miec nadzieję ,która we mnie ledwo sie tli no ale tak mam bo taka jestem :oops:
U nas ipakitine nikt w tej chwili nie dostaje
Ruduś rubenal ale w sumie to nie wiem jak to jest
bo mi sie wydawało że to jest specyfik na PNN
a Rudolfik ma okropne struwity i częste stany zapalne
dzisiaj sie zadłużyłam na pastę uropet
ma pomóc rozpuścić te struwity

Dzieki za bazerek Daguś

zaraz dostanę skana wyników Ebisia to wkleję
te ze stycznia i te z wtorku

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw maja 06, 2010 18:43 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

majencja pisze:A nie znasz Kogoś kto w potrzebie co bym Mu wysłała???


Kochana nie wiem czy katarzyna 1207
jej Parysek ma chore nerki :(
ale jaka karme papusia to nie wiem

a jeśli Kasia nie będzie potrzebowała to może
zgłoś do wątku Oddam za darmo
ja tam też zgłosiłam leki co sie dla męża nie nadawały
a Komuś moga być bardzo potrzebne

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw maja 06, 2010 18:45 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kubuś ok-Guz nie do usunięcia:((((

Ok już szukam. dzięki :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: imatotachi, masseur, nfd i 85 gości