Kuba i Rosen oraz my - koci "TouchPad" str.89

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 05, 2010 13:45 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

*5* Erin. Ja przewarznie tak z 14 % podwyrzszona wedruje. A silownie uwielbiam, nie tylko z kuli facetow...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro maja 05, 2010 14:02 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Dziękować! 8)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro maja 05, 2010 20:02 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Ja wolę maszerować w terenie :roll: Dziś częściowo się już zmobilizowałam, ciąg dalszy za chwilę :wink:
olamichalska - nie otwiera mi się ta stronka :(

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro maja 05, 2010 20:19 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Jeden paluszek w bok, drugi paluszek do gory i hopsa hopsa na schudniecie :ryk: Jestem po treningu i baaaardzo wyczerpana. Bylam na takim wybryku prawie godzine http://s7v1.scene7.com/is/image/JohnLew ... ?$product$
Tylko ze nasze sa wieksze, wyzsze, i wszystko sie w nich rusza, tak ze trzeba trzymac rownowage. Super genialne.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw maja 06, 2010 6:52 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Pierożki z jabłkiem pychota.
Mam już następną sobotę zaplanowaną,będą pierogi :)

Ja maszerowałam przez pół roku 90min dziennie (tyle zajmuje droga w dwie strony do pracy) i nic nie schudłam. Za to jak skróciłam trasę o polowe to od razu przytyłam :roll:

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw maja 06, 2010 6:57 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Nie raz nie chodzi tylko o schudniecie dziewczyny, tylko o utrzymanie wagi! No i najwazniejsze jest, zeby zrobic rownowage w ciele, to znaczy, zeby mniej wiecej trzymac przyplyw i odplyw na zeru. Zjesz kawal ciasta, ale to nic, bo idziesz na trening.
A co jest najwarzniejsze, czego ucze sie jeszcze nadal, ze trzeba w glowie i w sercu siebie lubiec i byc w dobrym stanie, jak bym to tak powiedziala. Inaczej kazda dieta nie ma sensu.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw maja 06, 2010 7:30 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Ja nie jeść nie mogę,mż odpada.Ciężko przechodzę diety,więc wolę się ruszać.
Pływałam prawie dwa lata 1raz w tyg.
Lubię grupowe ćwiczenia ,ale w 2 zmianowym systemie pracy nie da rady.
Cały czas dobijają mnie wagowo leki,dlatego coś usiłuje robić.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw maja 06, 2010 7:54 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

mmk
oto pierożki z jabłkami ze strony www.eksplozjasmaku.blox.pl
Składniki:

1 margaryna
0,5 kg mąki
6 łyżek kwaśnej śmietany
2,5 dag drożdży
1 jajko
1 łyżka cukru
1 cukier waniliowy
jabłka
Śmietanę, cukier, pół szklanki mąki i drożdże rozbełtać i odstawić na 1/2 h w ciepłe miejsce. Margarynę zetrzeć na tarce, dodać pozostałe składniki, wyrobić gładkie ciasto i odstawić na 1/2 h do lodówki. Ciasto rozwałkować, wycinać cienkie krążki, w środek wkładać obrane i pokrojone wcześniej jabłka. Sklejać pierożki i układać na blaszce. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec na rumiano. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Czw maja 06, 2010 8:01 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Ja chcę utrzymać moją wagę...sprzed czterech lat :roll: Zaczynam zmasowany atak 8) Dieta (w sensie ograniczania pewnych rzeczy) i ćwiczenia. Trampolina idzie ostro w ruch 8) Wczoraj szło dość ciężko, bo kotki pomagały :twisted: Kuba ciągle wchodził pod trampolinę, a Rosen siedział naprzeciwko mnie i obserwował - góra-dół-góra-dół :roll: Trudno jest skakać i śmiać się równocześnie :lol: Oprócz trampoliny są też inne ćwiczenia, w których kotki dzielnie asystowały :wink: Rozłożyłam sobie na podłodze koc, a za chwilę okazało się, że nia ma dla mnie na nim miejsca. Wywalczyłam sobie miejsce, ale po chwili dwa koty leżały przytulone do mnie z dwóch stron 8O I jak tu ćwiczyć? Teraz tylko trzeba zachować rygor codziennych ćwiczeń. No i w weekendy (co najmniej w weekendy) dojdzie praca na działce :?

olamichalska - bardzo dziękuję za przepis!

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw maja 06, 2010 8:27 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Znacie przepis na ciasteczka z kwasnej smietany? Boze, jakie one sa boskie! W piekarniku zachowuja sie jak ciasto francuskie. A smakuja wprost niebiosko. Przepraszam, ze zapomnialam podac moj przepis na pierozki. Ale juz sobie na dloni napisalam i podam jeszcze. (To jest najlepsza kartka dla mnie, bo mam ja zawsze ze soba :mrgreen: )

Wracajac do cwiczen, polecam takie specjalne na tej duzej gumowej pilce. Te cwiczenia pochodza glownie od Pilates i sa bardzo skuteczne. Jak znajde obrazki, podam.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw maja 06, 2010 9:03 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Piłka jest fajna. Myślałam o nabyciu jej, ale najpierw musze ćwiczyć regularnie na tym co już mam :wink: Bardzo lubię trampolinę. Skakanie jedno z niewielu ćwiczeń, w których podobno biora udział prawie wszystkie mięśnie ciała (bo walczą z grawitacją :wink: ). Dodatkowo "szóstka weidera" i parę innych 8) Będzie dobrze! 8)

Ciastek z kwaśną śmietaną nie znam i na razie nie chcę znać :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw maja 06, 2010 9:10 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Eeee tam, poznasz, polubisz i bedziesz jeszcze wiecej skakac. Ja bym nawet miejsca na trampoline nie miala... Ani wysokiego sufitu.
Co tez jest dobre na wszystkie miesnie, to taka pol pilka okragla ale plaska. Super sie na niej siedzi, bo kregi relaksuja, ale jak sie na niej stoi i robi pare cwiczen, tez cialo pracuje od gory do dolu no i jest o wiele tansza, jak ta olbrzymia pilka, ktora ja tez uzywam do siedzenia, bo na kregi super jest.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw maja 06, 2010 9:15 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Sufit mam w pewnych miejscach bardzo wysoko, ale do trampoliny nie jest to potrzebne. Nie trzeba ( a nawet na takiej domowej trampolinie nie powinno się ) skakać wysoko. Nóżki można odkręcić i chować za szafę czy pod łóżko :wink:
Chyba nie wiem o jakiej piłce piszesz :?

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw maja 06, 2010 9:29 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

http://www.google.de/imgres?imgurl=http ... -QaEhrHoDw Takie cos to jest. Moja ma z jednej strony taki kolce a z drugiej jest gladka. W biurze przewaznie na niej siedze albo biore do domu na cwiczenia, bo mozesz tez z dupcia sie na podlodze na nia usiasc i nogi do gory i tulow tez taki scyzoryk. To tez jest uzywane przy Pilates.

http://www.google.de/imgres?imgurl=http ... -AbA0eHnDw

http://www.google.de/imgres?imgurl=http ... -AbA0eHnDw

Zobacz te linki.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw maja 06, 2010 9:41 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Oj Secret Ty to umiesz poszczuć :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, puszatek i 33 gości