Zajączku kochany ! Oby ktoś cię przygarnął. Widać, że kochaniutki z ciebie kotek. Aż serce się kraje, taki młody i tak gaśnie z braku miłości, domku....
Na pewno jest odrobinę silniejszy niż wczoraj. Nadal nie je i nie pije. Kroplówki dostawał. Ma tragiczną biegunkę. Wyniki krwi jakieś kosmiczne. Bardzo niskie białe krwinki (test na panleukopenię ujemny). Kinaza kreatynowa jakas masakrycznie wysoka. Nerki i wątroba ok. Chłopak żywszy, bo troszeczkę połazikował i wkurzał się na wenflon. Kciuki bardzo, bardzo potrzebne.