pierwsze istotne spostrzezenie - to kocurek
ma na imie GROSIK
karmicielki blednie oszacowaly plec (twierdza ze myslaly ze to kotka bo ponoc gwalcil go jakis duzy kocur )
weterynarz mowi ze kocurek nie jest w dobrym stanie

ma ropny wysiek z nosa, a pyszczek to masakra
ma nadzerki, ciagnace sie od podniebienia poprzez zeby, przechodza dalej na policzek
ogromne rany, zabki mial cale w gestej ropie zmieszanej z krwia
przez to poczatkowo sadzono ze moze byc znacznie starszy, stan dziasel i zebow wskazywal nawet na kilkanascie lat
jednak Grosik to mlody kotek, tylko tak strasznie zaniedbany, niedozywiony od kociaka
kotek zostaje w lecznicy na leczeniu
kotek jest przerazony sytuacja ale nie jest jakims totalnym dzikuskiem
oczywiscie stwierdzono na nim pasozyty, w tym kleszcze
ja prosze o pomoc w bazarkach, leczenie, hospitalizacja zabiegi testy i pozniej szczepienia - to pewnie bedzie rachunek na kilkaset zlotych
zdjecia z dnia zlapania







wiadomosci:
Grosik odszedl 27 maja wieczorem [']
wynik badania pcr potwierdzil FIP
27.05.2010
stan Grosika jest krytyczny, lekarze podejrzewaja fip, chociaz brak wszystkich typowych objawow, jak np goraczka
czekamy na wyniki badan
wczoraj poszla krew do badania, full, pakiet fipowy
rowniez plyn z brzuszka na pcr w kierunku fip
pierwsze wyniki powinny byc dzisiaj wieczorem
Grosik tylko lezy, nie wstaje
jest ciagle w inkubatorze
dzisiaj wet mowil ze sa nowe objawy neurologiczne, mlaskanie, oczoplas
zeby tylko walczyl, zeby dal rade, to znajdziemy powod i sprobujemy go z tego wyciagnac
zobaczcie sami jak wyglada...




17.05.2010
Stan Grosika sie pogroszyl, ma klopoty z chodzeniem, postawiony na lapki - zatacza sie, wlasciwie nie wstaje.
Wyniki nadan wskazuja na znaczne pogorszenie parametrow watroby, ogromna leukocytoza 33tys .
Grosik dostaje leki oslonowe na watrobe oraz kroplowki.
Powoli zaczyna interesowac sie jedzeniem.
mocne kciuki prosze
10.05.2010
Grosik mial zabieg czyszczenia pyszczka w znieczuleniu, od razu wykastrowano go
testy na Felv i Fiv - oba ujemne



wplaty, za ktore bardzo dziekuje:
10.05 taizu 150zl
************************************************
zalozylam watek proszac o pomoc:
Prosze o pomoc dla burej, wolnozyjacej koteczki
wczoraj niedaleko miejsca gdzie parkowalam zobaczylam ciezarna kotke, pila z kaluzy
poszlam w jej kierunku
zobaczylam drugiego kotka - mizernego okropnie

tygrysek, drobniutki, chudziutki, ze strupkami na koncu pyszczka
normalnie serce mi scisnelo z zalu

to kotka podobno, mloda bardzo
rozpytalam sie i wiem ze te koty zyja tam od jakiegos czasu, dokarmiaja je panie z pobliskiego urzedu
koty nie sa tam mile widziane, jakis pan - prawnik....

dzisiaj przy pomocy karmicielki zostala zlapana ciezarna kotka
zostala zabrana do schronu
kotka ma miec zabieg
planowano ze jutro bedzie lapana ta bidna burasia, ale ostatecznie musze cos sama zorganizowac i zlapac kotke proszac o pomoc karmicielke
chcialabym jej pomoc, zabrac do siebie
ale na ten moment niestety nie moge
dopiero za miesiac bedzie dla niej miejsce
czy ktos moze dac tymczasowy dt dla tej sierotki?
na miesiac tylko
bardzo prosze
w innym przypadku zostanie w schronie, bo nie stac mnie na hotelowanie w lecznicy
jest mozliwosc pozyczenia klatki kenelowej
prosze was o pomoc
kotka po zlapaniu bedzie zbadana, jesli nie bedzie przeszkod, przejdzie zabieg sterylizacji