Pućka ze schronu Łódź - i pobiegła dalej... [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 04, 2010 19:13 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Oj Asia to od zawsze zakochana w Pućce :) Oby kochający domek ją wypatrzył :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 04, 2010 19:20 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

gosiaa pisze:Oj Asia to od zawsze zakochana w Pućce :) Oby kochający domek ją wypatrzył :ok:



nooooooo Obrazek
zakochałam się w Puciolince od pierwszego spotkania
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 05, 2010 7:49 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Śłiczna kotecka :D

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro maja 05, 2010 9:55 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Gdzie domek do kochania? :1luvu:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro maja 05, 2010 17:33 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Puciolinka :1luvu:

kotekŁatek

 
Posty: 164
Od: Sob cze 09, 2007 19:10
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post » Czw maja 06, 2010 21:28 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Pucieńko pokaż wszystkim swoje piękne ślepka :D

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Pt maja 07, 2010 8:37 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Zaglądam.

:ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt maja 07, 2010 14:31 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Cudna, cudna, cudna Puciolinka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ciągle czeka...
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt maja 07, 2010 16:03 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Pucia, zasuwaj do góry dziewczyno :1luvu:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 07, 2010 18:03 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Ja tylko napiszę, że dzięki wspaniałomyślności
i hojności Jaśminy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
portret najsłodszej Puciolinki można zakupić po raz trzeci :ok:
o taki
Obrazek
o tu:
viewtopic.php?f=20&t=110549&start=0
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 07, 2010 19:05 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

do kiedy ta licytacja trwa?
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 07, 2010 21:47 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Ach, te oczy...

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob maja 08, 2010 12:54 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Piękną Puciolinkę na pierwszą stronę zapraszamy :D
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob maja 08, 2010 20:14 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

Dzisiaj przyszła pani ze swoim synkiem. Zainteresowali się Puccioliną. A że ta była dzisiaj łaskawa, dawała się głaskać we wszystkie strony, mruczała przy tym, rozpłaszczała się, ocierałą o wszystko. Ale w pewnym momencie nie spodobał jej się synek tej pani. Nie wiem nawet czemu, nagle zobaczyłam, że próbował ją pogłaskać i albo mu to się udawało - jakoś tak mało delikatnie to robił, albo gwałtownie zabierał rękę, jak tylko Pućka na niego spojrzała. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W pewnym momencie przywaliła mu łapami :mrgreen:
Oczywiście zainteresowanie tej pary kotką natychmiast zmalało do zera....... :roll:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 08, 2010 21:23 Re: Pućka ze schronu Łódź - czy schronisko musi być jej domem?

och ta Pućka niedobruszka jedna... :wink:
widocznie to nie byli "CI" duzi...
czekam i trzymam kciuki - nadal
Puciolko kochana, znajdź swoich dużych i bądź szczęśliwym kotem kanapowo-myziakowo-nakolankowym...

a tak swoją drogą, to ja powinnam swoją Szejnę-maupę oddać do schroniska za to co ostatnio zrobiła... moja 5,5 letnia siostrzenica podeszła do niej (jak stał na umywalce) i pogłaskała ją... efekt: rana drapana na czole... na szczęście powierzchowna... :roll:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 46 gości