[WRO] Basia i Szurek w domach; pojawiły się nowe kotki :( !!

[Kruszyna]

Jeszcze ma takie małe wszystko, że nic nie widać

[mawin]

to zostanie Szczuromyszką
a jak oczka ?

[Kruszyna]

Oczęta czyściutkie - trzy dni miał kropione i nie ma śladu po ropce

[Kruszyna]

Dzisiaj Szczuromyszka rozgościła się na fotelu. Basica ją wzięła w zęby i przeniosła z kartonu wypchanego poduszkami, na fotel stróżów - niech teraz oni posiedzą w kartonie

[Gibutkowa]

Dzisiaj Szczuromyszka rozgościła się na fotelu. Basica ją wzięła w zęby i przeniosła z kartonu wypchanego poduszkami, na fotel stróżów - niech teraz oni posiedzą w kartonie

Prawidłowo faceci powinni znać swoje miejsce

[mawin]

Dzisiaj Szczuromyszka rozgościła się na fotelu. Basica ją wzięła w zęby i przeniosła z kartonu wypchanego poduszkami, na fotel stróżów - niech teraz oni posiedzą w kartonie

Prawidłowo faceci powinni znać swoje miejsce

zuch dziewczynka

[mawin]

co tam słychać u Basi i Szczuromyszki?

[Kruszyna]

Po staremu - jedzą i rosną Mają trzy dni spokoju i będą same ze stróżami, bez triów i zbędnych "gapiów", bo w długi weekend nie pracują.

Planuję zabrać młodego w przyszły poniedziałek. Jak na złość TŻ ma tydzień urlopu, a wolałbym to zrobić pod jego nieobecność. Mawin, czy w razie, jakby moja Lalka jednak totalnie nie akceptowała Szczuromyszki, to plan B nadal aktualny?

[mawin]

tak, plan B nadal aktualny nawet odłożyłam kaskę na odrobaczywienie obu, przegląd i tetsy dla Basi aby było pewne że Szczuromyszka jest zdrowa/zdrowy a JaEwka też była spokojna że Basia jest zdrowa.

[mawin]

juz nawet wymyśliłam bajkę wiesz dla kogo

Kruszyna a jak sobie radzi brat Basi, bo jakoś o nim zapomnieliśmy ?

[JaEwka]

tak, plan B nadal aktualny nawet odłożyłam kaskę na odrobaczywienie obu, przegląd i tetsy dla Basi aby było pewne że Szczuromyszka jest zdrowa/zdrowy a JaEwka też była spokojna że Basia jest zdrowa.

Super Ale Basia i tak niestety będzie przebywać w łazience, bo Wilczka jeszcze nie przyzwyczaiła się do Niny a jakbym jej jeszcze jednego kota dołożyła to już w ogóle (musiałam jej zamówić krople Bacha żeby nieco mniej się stresowała )To w takim razie kiedy Basia będzie u mnie na rekonwalescencji? Mam tylko taką małą prośbę, jeżeli byłaby konieczność odpchlenia to bardzo bym prosiła w razie czego się dorzucę, bo ze względu na początku anemii u Wilczki bardzo muszę uważać na takie rzeczy (ona w sumie była psikana razem z Niną ale wiadomo pchełki mogą się gdzieś zalęgnąć )

[mawin]

u mnie krople Bacha nie specjalnie pomogły, mam nadzieję, że u ciebie lepiej zadziałają.

pchły oczywiście w ramach odrobaczywienie się usunię, przcież to też robaki tylko zewnętrzne

[JaEwka]

Ok Hm ja mam nadzieję, że u mnie zadziałają u Gibutkowej było widać ich działanie (po za tym wydaje mi się, że u mnie też bo po raz pierwszy Wilczka spała w aucie a zazwyczaj drze się cała drogę )

[mawin]

Ok Hm ja mam nadzieję, że u mnie zadziałają u Gibutkowej było widać ich działanie (po za tym wydaje mi się, że u mnie też bo po raz pierwszy Wilczka spała w aucie a zazwyczaj drze się cała drogę )

czyli tylko moja na wszytsko odporna

[Kruszyna]

Henio ma się dobrze - wczoraj, jak byłam u Szczuromyszki, która/y jest już wieeeelka i sama/sam wdrapuje się na fotel , to też przyszedł Jest miziasty i mega-jajeczny, a Basia odganiała go od małego

Myślałam, żeby z Basią też podziałać w poniedziałek - chciałam ją zawieźć na sterylkę + przegląd + odrobaczania (obawiam się, że może mieć świerzba ). Pojadę do lecznicy na Pałucką (o ile oczywiście w niedzielę będę już miała talon, bo jakoś nie mogę się go doprosić ) około południa, więc kota będzie do odbioru pewnie ok. 19.

Myślicie, że sterylkę i odrobaczenio-odpchlenio-odświerzbienie można zrobić w tym samym czasie?