Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 03, 2010 19:46 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

W domciu jesteśmy :D Oj babajago ulubiona doła mam :( Kasa się kończy, w sklepie taki obrót, ze aż się boję z szefem spotkać, a mój były mąż właśnie mnie radośnie poinformował, że idzie za dwa tygodnie na komunię do swojej znajomej 8O i zamierza zabrać tam Zuzię. Nie mam nic przeciwko temu, żeby sobie ułożył życie, ale pakowanie w ten związek nieprzygotowanej na nowe "rodzeństwo" Zuzi mi się nie podoba. Ona bez problemu zaakceptuje przyjaciółkę taty, ale jej dziecko przytulające się do niego i mieszkające z nim na stałe, kiedy ona widzi go tylko czasami.... nie wiem jak zareaguje. Na razie bardzo nie chce iść, ale tatuś stwierdził, że on obiecał i nie będzie na ten temat negocjował :evil: Kuźwa widzi to dziecko raz na dwa tygodnie, przez kilka godzin - nie mógłby jej izolować od takich sytuacji? Albo przynajmniej jakoś delikatniej ją wprowadzić w taki układ? :evil: :evil: :evil:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon maja 03, 2010 19:53 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Nie zazdroszczę sytuacji a dyplomacja taty Zuzi jakaś taka kulawa jest.
Myślałam, że się uśmiechniesz i zrobiłam konkurs na swoim wątku ale zanim przyszłaś wygrała villemo :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon maja 03, 2010 19:57 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Konkurs widziałam - villemo wstrząsająco wyedukowana jest w temacie :wink: oczywiście mam na myśli temat krecika...
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon maja 03, 2010 20:47 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Zmartwiłam się. O Zuzię. Trochę dużo "atrakcji" dla ośmioletniej dziewczynki.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto maja 04, 2010 4:55 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Babajago ja też się martwię. :( Naprawdę życzę mojemu byłemu udanego życia, nie jest złym człowiekiem, zasługuje na szczęście, ale... Zuzia tego nie zaakceptuje. :( Od momentu, kiedy się z nim rozstałam 6 lat temu próbowałam 3 razy stworzyć nowy związek - pierwsze dwa razy rozpadło się, bo Zuzia nie potrafiła zaakceptować faceta obok mnie i była nieszczęśliwa, choć bardzo się starałam, żeby nie miała powodów do zazdrości - ona dla mnie najważniejsza. Dlatego, kiedy zaakceptowała Jana, to już nic więcej mi nie było potrzeba - on był jednak bardziej kumplem dla niej, nigdy nie próbował z nią rywalizować, umiał się obchodzić z dziećmi i w ogóle zjednywać sobie ludzi. Wczoraj moje dziecko płakało, że nie chce iść na tą komunię. Nie wiem, skąd ona wie co się święci - ja z nią jeszcze nie rozmawiałam na ten temat, Adam też, tej pani i jej syna o ile wiem jeszcze nie widziała, ale stawia zacięty opór i płacze bezsilnie, bo nie chce tam iść :( Zapytała mnie, czy to znaczy, że tatuś będzie miał nową rodzinę. Nie wiem - wytłumaczyłam, że nawet jeśli tak, to nadal będzie jej tatusiem, ale chyba jej to nie wystarczyło. Serce mi się kroi, ale nie mogę w żaden sposób jej pomóc - Adam ma prawo ją tam zabrać i postanowił to prawo wyegzekwować.
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto maja 04, 2010 10:35 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Oj pomponmamo strasznie nieładnie chce postąpić Twój ex :evil: Komunia, święto cudzego dziecka, Zuzia od razu bedzie na gorszej pozycji. Bardzo wam współczuje :( Nie da się jakoś zawalczyć aby na zapoznanie wybrał jakiś normalniejszy moment?
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto maja 04, 2010 10:44 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Raczej nie - próbowałam. No nic, jakoś damy radę. A nie opowiadałam wam jeszcze o tym, co mi dzisiaj mój najukochańszy kotecek uczynił.

Ponieważ jak wiecie, mam niestety lekką alergie na koty i nie mogę spać w pomieszczeniu, w którym przebywają - moje koty nie maja wstępu do sypialni. Dzisiaj w nocy zachciało mi się pić, wstałam więc i po omacku żeby nie obudzić mojego dziecięcia, poszłam do kuchni celem przygotowania sobie szklaneczki soku. Noc była ciemna jak wnętrze kota 8O , a nie mogłam zapalić światła, więc przymknęłam tylko drzwi od sypialni, no, bo koty przecież śpią w kuchni na swoim drapaku :? nieco nieprzytomna napiłam się i zwiałam pod kołdrę zasypiając niemal natychmiast.
.....śniły mi się wilki...
zielone ślepia obserwowały mnie zbliżając się coraz bardziej. Uciekałam, ale wilki były coraz bliżej i bliżej. Słyszałam już ich powarkiwanie, przewróciłam się uciekając i jeden z wilków wszedł na mnie zamierzając podgryźć mi gardło... spocona jak mysz kościelna otworzyłam oczy i... zobaczyłam nad sobą parę świecących zielonych ślepi wpatrzonych w moją twarz. Omal się nie zes.... płuca mam zdrowe jak się okazuje, bo obudziłam chyba cały blok. Okazało się, że kiedy poszłam po soczek Pomponik teleportował się do sypialni i nie ujawniał się aż zasnęłam. Bardzo był zdziwiony czego się tak wydzieram....
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto maja 04, 2010 14:23 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Pomponik jest cudowny!!!!!! Co ty byś zrobiła bez niego?
A Zosia ma rację, dzieci powinny się poznać na neutralnym gruncie, w parku, w ZOO, gdzie byłyby równe a nie w dniu kiedy tamto dziecko będzie w centrum zainteresowania, dostanie milion prezentów i pewnie jeszcze prezent od taty Zuzi. Może jednak da się to ojcu wytłumaczyć. Zuzia odchoruje tę komunię. No i jak myślę ona czeka, że ją obronisz.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto maja 04, 2010 14:58 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Już próbowałam - nie ma szans. Tatuś się nawet nie przyznaje, że to jest jakaś jego przyjaciółka, a ja nie pytam wprost, bo jeszcze sobie pomyśli, że mam coś przeciwko.... A ja wręcz przeciwnie - bardzo się cieszę, że może się wreszcie ode mnie odczepi, o czym zawsze marzyłam, tylko... nie przewidziałam, że znajdzie sobie panią z konkurencją dla Zuzi :? No, bo jeśli to nie jest jego przyjaciółka od serca to kto? w końcu na komunię dziecka nie zaprasza się znajomych, tym bardziej, że zaproszenie jest nie tylko do kościoła, ale i na przyjęcie rodzinne. On jakiekolwiek sugestie odbiera jako atak z mojej strony i próbę zniszczenia jego wielkiego szczęścia. Aż kurde nich mu stoi 24 na dobę, byle nie przy dziecku! :evil: Na ten moment postanowiłam, że odstrzelę Zuzię na tą imprezę tak, żeby była najpiękniejsza, może w ten sposób dodam jej troszkę pewności siebie. Zapożyczyłam się - nabyłam kieckę, sandałki lakierki i super ekstra rajstopy pończochowe 8) Nie wiem sama co zrobić, z tym deklem się nie da negocjować, uparte to jak osioł -on postanowił i koniec! :evil:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto maja 04, 2010 16:47 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Frędzel rozpoczął manewry oskrzydlające, które mają na celu zaparkowanie na mamusi 8O Tyle że mamusia ma zisiaj na sobie ciemno fioletowy gładki sweterek, któremu nie służy kontakt z sierścią Frędzelka :? Muszę sie ewakuować, bo już się skrada skubaniec z gardłowym mruczeniem, schylony i wpatrzony we mnie :lol:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto maja 04, 2010 16:50 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

pomponmama pisze:Frędzel rozpoczął manewry oskrzydlające, które mają na celu zaparkowanie na mamusi 8O Tyle że mamusia ma zisiaj na sobie ciemno fioletowy gładki sweterek, któremu nie służy kontakt z sierścią Frędzelka :? Muszę sie ewakuować, bo już się skrada skubaniec z gardłowym mruczeniem, schylony i wpatrzony we mnie :lol:

Może się po prostu przebierz? :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto maja 04, 2010 17:02 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

We fartuchu powinnaś chodzić po domu. W kwiatki, stylonowym :wink:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto maja 04, 2010 17:51 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

babajaga pisze:We fartuchu powinnaś chodzić po domu. W kwiatki, stylonowym :wink:

To jest myśl! Chyba sobie nabędę :lol: i jeszcze taki turban na łeb oraz walonki :roll:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto maja 04, 2010 17:57 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

pomponmama pisze:
babajaga pisze:We fartuchu powinnaś chodzić po domu. W kwiatki, stylonowym :wink:

To jest myśl! Chyba sobie nabędę :lol: i jeszcze taki turban na łeb oraz walonki :roll:

Jaki turban? 8O 8O 8O Włoski na wałki se należy nakręcić, zeby do tego kanonu mody pasowało :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto maja 04, 2010 18:25 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

we fartuchu, wałkach i przydeptanych kapciach :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości