Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 03, 2010 17:54 Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

To Szarotka;prawie - prawie Syjamka. Ma piękne niebieskie oczy, choć teraz - no, trochę niewyjściowo wygląda. ALe bedzie lepiej, bedzie fajnie. Miziatorka :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

EDIT: Tak wygląda Szarotka (już nie Misia) 17.05.2010:
Obrazek

21,05.2010:
Obrazek

14.08.2010:
Obrazek
No, tu juz widac zmiane!
Ostatnio edytowano Śro sie 18, 2010 12:52 przez magaaaa, łącznie edytowano 14 razy

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon maja 03, 2010 18:14 Re: Beżowa Misia - prawie Syjamka ;-)

a skąd się u Ciebie wzięła?

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 03, 2010 18:30 Re: Beżowa Misia - prawie Syjamka ;-)

bekos pisze:a skąd się u Ciebie wzięła?



A takie cuda można znaleźć w schronisku :ok:


Miziatorka jest cuuuudna!!!!! :love: :love: :love: :love:

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 03, 2010 18:44 Re: Beżowa Misia - prawie Syjamka ;-)

Niestety nie bardzo zabiegowa...
Zawinięta w ręcznik sie wyrywa, szamocze i źle to znosi. Zapuściłam tylko gentę; uszy zostawiłam i czyszczenie pyszczka też.
Z pewną taką niesmiałością myślę o pojutrzejszej kąpieli... :roll:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto maja 04, 2010 6:52 Re: Beżowa Misia - prawie Syjamka ;-)

Noc minęła spokojnie, kota spała w nogach, mruczałą jak traktor i od czasu do czasu deptała. W nocy też opędzlowała jogurt. Apetycik ma, to dobrze.
Rano mruczała na sam nasz widok... :wink:
Mam wrażenie jakby oczy się trochę poprawiły - po jednym podaniu genty? Dom leczy, ale czy aż tak??? Tak czy inaczej mam nadzieję, ze sobie nie wmawiam - niebieskie już widać...
Dziś idziemy do weta - czyszczenie pyszczka i uszu też dziś nas nie ominie...
:roll:

EDIT: wyczyściłam pynio: zdjełam zaschnięta ropę z oczu, przemyłam okolice noska (czarne strupki), zapuściłam oridermyl do uszu, grzebać w uszach patyczkami nawet nie próbowałam - kota to bardzo źle znosi... :(

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto maja 04, 2010 9:55 Re: Beżowa Misia - prawie Syjamka ;-)

Maga, koteczka przecudnej urody :1luvu: Tylko patrzeć jak będzie z niej niezła lalunia :kotek: Do tego miziatorka :lol:
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 04, 2010 10:15 Re: Beżowa Misia - prawie Syjamka ;-)

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto maja 04, 2010 11:04 Re: Beżowa Misia - prawie Syjamka ;-)

Wróciłyśmy od weta. Mała ma odstawione wszystkie antybiotyki (po całym miesiącu brania) :dance2: , w płucach czysciutko :dance: , mamy zapuszczać gentę do oczu i smarować detreomycyną, podawać Immunodol.
Nie jest w ciąży, na szczęście :dance: :dance2:
Jak się nic nie popaprze to za dwa tygodnie dziewczynkę wyciachamy.
Prosimy o :ok: :ok: :ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto maja 04, 2010 12:28 Re: Beżowa Misia - prawie Syjamka ;-)

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/gqh1][img] http://tnij.org/gqh3[/img][/url]
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Wto maja 04, 2010 12:42 Re: Beżowa Misia - prawie Syjamka ;-)

:ok: :ok: :ok: :mrgreen:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto maja 04, 2010 12:43 Re: Beżowa Misia - prawie Syjamka ;-)

Piękna, oby znalazła wspaniały ds!

Afryka

 
Posty: 1054
Od: Nie kwi 12, 2009 16:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 04, 2010 13:28 Re: Beżowa Misia - prawie Syjamka ;-)

Dzikusko, wieeelkie dzięęęki ode mnie i Miśki!
Zrobiłaś piękny banerek! A jeszcze tak niedawno pisałaś, ze nie umiesz, widzisz? :mrgreen:
Ja też muszę się w końcu nauczyć, bo głupio mi ciągle prosić...

Wzgledem banerka - pomoc finansowa faktycznie jest bardzo mile widziana; musimy uzbierać na sterylkę.
Spróbuję czegoś poszukać na bazarek, ale gdyby ktoś mógł i zechciał nas troszkę wspomóc - byłybyśmy z Misią ogromnie wdzięczne... :oops:
Ostatnio edytowano Wto maja 04, 2010 13:46 przez magaaaa, łącznie edytowano 2 razy

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto maja 04, 2010 13:29 Re: Beżowa Misia - prawie Syjamka ;-)

O, kolejny tymczasik :mrgreen:
A jaki śliczny :1luvu:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 04, 2010 13:43 Re: Beżowa Misia - prawie Syjamka ;-)

ObrazekObrazek
Troszkę moze już widać te jej wyjątkowe oczy... Ale jeszcze potrwa, zanim będą takie, jakie powinny być.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto maja 04, 2010 14:05 Re: Beżowa Misia - prawie Syjamka ;-)

magaaaa pisze:Mam wrażenie jakby oczy się trochę poprawiły - po jednym podaniu genty? Dom leczy, ale czy aż tak??? :(

Czasem po 1 dniu kropli jest kolosalna różnica. :lol:

Magaaaa, zaskoczyłaś mnie. :mrgreen:
A kota śliczna. :1luvu:
I będzie pięknieć w oczach.... :mrgreen:

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości