Seterka,Smakusia, Gucio i Ryś 90 do zamknięcia

Anulka, ja blue pointa nie mam do dzis, a od 16 lat marze :lol:

Moze sie jeszcze kiedys taki uda z nastepna birma... albo ragdolkiem :wink:

Co do ksywy Gucia, to lepszy Monk niz Zonk... ale wlasciwie skad ten Monk :?:

Kalair, widze, ze podejscie do firanek mamy jednakowo racjonalne :mrgreen:

ale Anulka firanki lubi, i to ja gubi... o, rymlo mi sie :lol:

Miałka pingwinka cudna! :love:

Birfanka, bądźmy realistami..Firanki? Hy hy...Niedawno został zrzucony ostatni jedyny karnisz z firanką. :mrgreen:

Koniec.

A wiecie ,moja Miałencja to jakaś wyjatkowa jest.Firanki nie są zbyt interesujące,nawet jak kocięciem była to udało jej się raz je ściągnąć z karnisza,i jedną delikatnie zaciągnęła pazurkiem,ale to wszystko :1luvu:

Nawet doniczki z kwiatkami przeżywają(zrzucone zostały dopiero dwie!!).
Wyjątkowa kota,która potwierdza regułę :mrgreen:

Brifanko dziękujemy za komplementy :1luvu:

kalair pisze:Birfanka, bądźmy realistami..Firanki? Hy hy...Niedawno został zrzucony ostatni jedyny karnisz z firanką. Koniec.

Anulka ma jeszcze iluzje, ze firanki moga sie utrzymac przy paru kotach w domu :mrgreen:

No ale to zrozumiale, do tej pory miala do czynienia tylko z ragdolkami

To Mialka grzeczna kota jest!

Birfanka pisze:
kalair pisze:Birfanka, bądźmy realistami..Firanki? Hy hy...Niedawno został zrzucony ostatni jedyny karnisz z firanką. Koniec.
Anulka ma jeszcze iluzje, ze firanki moga sie utrzymac przy paru kotach w domu

No ale to zrozumiale, do tej pory miala do czynienia tylko z ragdolkami

Ehhh...naiwna..Nie wie, że to się wzajemnie wyklucza? :mrgreen:

Zero symbiozy.. :ryk:

Tiaaa grzeczna :roll:

ino gaduła straszliwa,pyszczek się nie zamyka :1luvu:

Ale jak jest cicho to ja mam zaraz straszliwe podejrzenie że,chora albo cóś,no nie dogodzisz :mrgreen:

Idę zakneblować gadułę :mrgreen:

w tv lecial takie detektyw monk co mial pelno natrectw......a Gucio ma swira na punkcie lapek wiec pasuje ...on z tymi lapkami jest naprawde wariat....ja probuje nad tym pracowac dotykam mu lapki ....on patrzy z mina skrzywdzonego kota...a jak nie puszczam to kwili lub probuje zwiac :roll:

A, dzieki Anulka, nie zalapalam z tym Monkiem, bo nie ogladalam tego filmu. To faktycznie pasuje :lol:

Anula, jakby co, masz Iriskę z ogonkiem na lapkach!

rety ,lece zobaczyc :1luvu:

No to wieczor mielismy rozrywkowy, kot mi drżal -rudy kot i wyladowalismy w klinice= wyniki badan wzorcowe poza eozynofilami, ktore ciut szaleja ,bo znow dziasla sie p.Dr nie podobaja - efekt kota mam obserwowac ,czy wszystko ok -goraczki nie ma ,ale jest w gornej granicy temp hmmmmmmmm :roll:

przeciwzapalny lek dostal .....dal sie wymiziac, zastrzyki dal sobie zrobic bez problemu,a w domku dla potwierdzenia ,ze jest okazem zdrowia-zjadl jedzonko od razu :oops:

chyba znow spanikowalam :oops:

anulka nie zazdroszczę przeżyć. Wg mnie czasami lepiej jest spanikować, niż czekać. Wolę mieć potwierdzenie, że to ze mną jest lekko nie tak :wink:

niż, żeby się okazało, że jednak z kotem coś się działo a ja za późno zareagowałam :twisted:

Z tym, że ja mam o tyle dobrze, że moja wetka do mnie przyjedzie prawie zawsze

Rudy Rysiu nie wygłupiaj się już i nie strasz swojej Pańci, bo jak ci na zawał zejdzie to kto cię karmić będzie?

Życząc dobrego zdrowia dla kociastych , Rudej i ludziów witamy się z Opusemw cz. III

O matko! Ale juz dobrze? Co wet powiedzial, ma jakis pomysl, co moglo byc przyczyna?
Kciuki za zdrowko!!! :ok:

ano wyglada ,ze jest ok ....ale jakis stan zapalny jest -wyglada na dziasel......na wszelki wypadek dostal przeciwzapalny i mam obserwowac ,czy sie infekcja nie rozkreca...bo on dwa razy wczoraj kaszlnal.....a dzis sie trzasl-wystraszylam sie ....tymczasem kocio zjadl z reszta jedzonko , teraz zrobil polowanie na pajaka......i aktualnie oglada sobie opatrunek na lapce,ktorego nie daje mi zdjac chwilowo ....

Wystraszylam sie przyznaje mocno ,bo z kotami nigdy nie wiadomo -uszy mial cieple ,noc tez ....i to drzenie .....no to pognalam -teraz podejrzliwie latam i zagladam....wiem mam swira :roll:

ale ciut mi razniej ,ciesze sie ,ze badania ma w srodku norm -podejrzenie infekcji ,bo duzo balkonowal....postanowilam poki sie nie wyjasni....kotom ograniczyc balkon do najcieplejszej pory w ciagu dnia i zobaczymy

Seterka,Smakusia, Gucio i Ryś 90 do zamknięcia

Kto przegląda forum