Skierniewicka banda i Księżniczka-wojna z chlamydią - lepiej

[Cameo]

[magdaradek]

to Iskierka?

[WarKotka]

Proszę Państwa!!
NIniejszym ogłaszam, że dziś, tj dnia 1 maja 2010r Pchełka kończy równo roczek











Dzisiaj to już dorosła panna......nnnnoooo, nastolatka








Jeszcze jedno świętowanie jest z dzisiejszą datą u nas, ale o tym to już niech opowie Satry, jak się doczłapie do komputera

[magdaradek]

Wszystkiego naj naj naj lepszego dla ślicznej Pchełki

[Satyr77]

To ja piszę o drugiej rocznicy. Swoje przybliżone pierwsze urodziny obchodzi również Szeryfek

Mały bezdomniaczek.


W Szpitaliku.


Początki DT u Korciaczek.


Po odchuchaniu przez Basię i dziewczynki.


W dniu wyjazdu do nas, gotowy do drogi.



Początki u nas.




Po utracie pomponów.


I jako nastolatek.


Solenizant pozdrawia wszystkich leniwie.

[Duszek686]

O rany!!! Podwójne urodzinki
To prezenty trzeba szykować

Miki, Laki i Karmel życzą sto lat w zdrowiu i dobrych humorach!!!
I jeszcze, żeby Duzi przynosili mnóstwo fajnych zabawek i zeby miseczki były zawsze pełne pyszności

[WarKotka]

Prezent dostały współny - mysz na sprężynie - potem wstawimy zdjęcia (jak baterie się naładują i prezent będzie jeszcze w jednym kawałku )

Póki co prezent przywłaszczył sobie Krzykacz Jego i koniec, nikomu nie odda, dostaje szał, jak go trzymam i nie pozwalam dojść do zabawki (musiałam go przytrzymać, bo Pchełka chciała się pobawić)

[Kociara82]

a ja zycze przede wszystkim zdrowka calej bandzie Zdrowko najwazniejsze przeciez Pchelciu, Szefek

[Hańka]

Jeszcze zdążyłam z najlepszymi życzeniami

[Duszek686]

Kaca macie po tych urodzinkach czy jak
Co tu tak cicho???!!!

pięęęęęękna dziewczynka

Po odchuchaniu przez Basię i dziewczynki.

I niezły mały Wampirek

[Satyr77]

O tak Szeryfek miał talent do robienia głupawych min

[WarKotka]

Bo same koty jakoś bardzo spokojne Jakoś bardzo powściągliwie obchodziły

[magdaradek]

oooooooo nie zauważyłam, że to podwójne urodziny były!!!! Złożyłam życzenia Pchełce a Szeryfkowi nie!!
Wszystkiego najlepszego piękny rudasiu

[gosiaa]

Dopiero doczytałam, spóźnione Wszystkiego Najlepszego!

Oj szczęśliwe te kociaste u Was

[WarKotka]

Pozostawiliśmy nasze kochane kociaste na cała dobę same i pojechaliśmy na uroczystość rodzinną 70 km od naszego miejsca zamieszkania. Nie pierwszy raz tak robiliśmy. Wrcamy do domu, nie możemy wejść. Jakieś pudła pod drzwiami. Udało nam się jakoś wcisną. W przedpokoju kuweta przewrócona zawartość wysypana. W pokoju plastikowe koszyki wywleczone, koc z wersalki ściągnięty. Kuchnia wogóle przypominała przejście tornada. To jeszcze nic. Przed chwilą był u nas sąsiad z dołu, że w nocy były u nas takie hałasy, że sąsiedzi, którzy jeszcze pod nim mieszkają pukali w rurę, bo myśleli, że to u niego Wolimy nie wnikać co tu się działo jak nas nie było.....
Od soboty mamy załączony feliway. Czy on na pewno tak powinien działać??