Płatny DT na rok ! Kocio w domku we Wrocławiu.

Niewesoła sytuacja

Jeśli chodzi o mnie to jestem z Poznania i mam w mieszkaniu już 2 kotki, a teraz właśnie czekam na trzecią, ale ponieważ mam spore mieszkanie więc myślę, że znalazłoby się miejsce jeszcze i na czwartego kota. Pytanie tylko jak dogadają się ze sobą koty?myślę tu zwłaszcza o sytuacji kiedy w domu znajdą się jednocześnie dwa nowe wystraszone koty? czy ktoś doświadczony mógłby się wypowiedzieć czy ryzykować taką sytuację? Aha, i pozostaje także kwestia ewentualnego transportu, ja niestety nie dysponuję samochodem.

Mogłabym go przywieźć, ale oczywiście pociągiem, bo samochodu też nie mam.

Teraz tylko niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie.

Ania skoro twoja znajoma pokrywa koszty pobytu to dziewczyna z Gdyni ( z pkdt) prowadzi super hotelik.Z cenami nie ma tragedii a i prowadzący z doświadczeniem i sercem do kotów.MOże by sie dało cenę wynegocjować. http://www.miauhotel.pl/

martaslupsk pisze:Ania skoro twoja znajoma pokrywa koszty pobytu to dziewczyna z Gdyni ( z pkdt) prowadzi super hotelik.Z cenami nie ma tragedii a i prowadzący z doświadczeniem i sercem do kotów.MOże by sie dało cenę wynegocjować. http://www.miauhotel.pl/

Zapytam o to wieczorem i podam jej kontakt.

Niewesoła sytuacja Jeśli chodzi o mnie to jestem z Poznania i mam w mieszkaniu już 2 kotki, a teraz właśnie czekam na trzecią, ale ponieważ mam spore mieszkanie więc myślę, że znalazłoby się miejsce jeszcze i na czwartego kota. Pytanie tylko jak dogadają się ze sobą koty?myślę tu zwłaszcza o sytuacji kiedy w domu znajdą się jednocześnie dwa nowe wystraszone koty? czy ktoś doświadczony mógłby się wypowiedzieć czy ryzykować taką sytuację? Aha, i pozostaje także kwestia ewentualnego transportu, ja niestety nie dysponuję samochodem.raczej będzie mogła zawieźć kota samochodem.

Mama dziewczyny jest coraz bardziej zmęczona pobytem kota w łazience. Dziś Marta zabiera kota na działkę budowlaną, żeby sprawdzić jak kot będzie się tam zachowywał. Wieczorem ma mi zdać relacje. Do Poznania (jeśli decyzja będzie pozytywna, a nikomu na siłę kota dawać nie będziemy) Marta będzie w stanie zawieźć go samochodem.

A czy jest możliwość porozmawiania o kocie bezpośrednio z właścicielką?przed podjęciem decyzji chciałabym mieć więcej informacji o tym kocie, bo jednak muszę myśleć i o pozostałych kociambrach..

To ja zaciskam mocno kciuki :ok:

KMagda pisze:A czy jest możliwość porozmawiania o kocie bezpośrednio z właścicielką?przed podjęciem decyzji chciałabym mieć więcej informacji o tym kocie, bo jednak muszę myśleć i o pozostałych kociambrach..

Nr tel do właścicielki kota: 504558446 Marta Porzywiak.

Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Kotku, życzę ci znalezienia DT na ten rok :kotek:

Wstawię go później na dogomanie i caviarnie.

Bardzo mi przykro, ale po rozmowie ze znajomym weterynarzem muszę jednak zrezygnować:( i najpierw przyjąć i zaaklimatyzować kotkę z lecznicy, którą już wcześniej zdecydowałam się zaopiekować. Mam nadzieję, że jakiś domek się jednak dla niego znajdzie, przekazałam o nim info moim znajomym, może to coś pomoże. Trzymam kciuki!

Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Podnosimy dalej.

Wrzuciłam na dogo i Caviarnię.
http://www.dogomania.pl/threads/184690- ... st14592712

http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewt ... 39#p118539

Karena pisze:Podnosimy dalej.

Wrzuciłam na dogo i Caviarnię.
http://www.dogomania.pl/threads/184690- ... st14592712

http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewt ... 39#p118539

Dziękuję, zawsze to więcej ludzi zobaczy.

Bardzo mi przykro, ale po rozmowie ze znajomym weterynarzem muszę jednak zrezygnować:( i najpierw przyjąć i zaaklimatyzować kotkę z lecznicy, którą już wcześniej zdecydowałam się zaopiekować. Mam nadzieję, że jakiś domek się jednak dla niego znajdzie, przekazałam o nim info moim znajomym, może to coś pomoże. Trzymam kciuki!

Rozumiem.
Może ktoś inny się jednak skusi.