Mały kotek z KK juz w lecznicy u Kasia D

[Kasia D.]

Jeszcze jedno jak drogi bylby ten platny tymczas?

Fundacja Felis zapłaciłaby.
Tylko trzeba by bylo przywieźć kota do Lublina.

[tosiatoja]

No to szukam transportu.

[tosiatoja]

sprawa pilna, jutro nie ma kto sie kotem zajac

[kordonia]

No wg mnie sprawę masz praktycznie rozwiązaną- z Radomia do Lublina jest tak blisko, ze mogłabyś ją zawieźć.
Powodzenia, kiciu.

[Kasia D.]

Podaj go busem z Radomia do Lublina
Tylko dobrze zabezpiecz pudełko albo klatkę.
MOja komórka ;601 28 11 56

[tosiatoja]

Jutro jest bus Radom-Lublin o 11;20 jesli data i godzina pasuje to zarezerwuje miejcse jutro mnie nie ma wiec trzeba bedzie jeszcze pomyslec o transporcie do Radomia ale musze wiedziec Czy bedzie mial go kto odebrac w Lublinie.

[kama210]

cieszę się że kociak znalazł pomoc...
po zapuszczaniu kropelek oczka jej już tak nie ropieją... chce się bawić, potrzebuje bliskości człowieka,
... niestety musiałam ją zostawić w garażu...

jutro zawożę ją do Radomia na busa, i podaję dalej...

... proszę powiedzcie mi jak ją "spakować" w - tzn. jak zabezpieczyć żeby cało dojechała i żeby się w busie nie czepili...
... mam dwa pudełka /nie mam nic innego/- jedno mniejsze, drugie ciut większe, może dla jej bezpieczeństwa wysłać ją "w takim podwójnym opakowaniu" z dziurkami./mniejsze włożyć w większe .. czy jedno mniejsze pudełko wystarczy????????

[Kasia D.]

włoz w dwa.
I nie dawaj jej jeść od rana
żeby nie było "miny"

[taizu]

Na dno pudełek warto polożyć jakieś szmatki, żeby moglo wsiąknąć
Chociaż myślę, że tak zupełnie rano (jeśli macie mozliwość) można jej naprawdę odrobinke dać - takie małe kotki nie powinny przez tyle godziń (od wieczora do południa) nic nie jeść

[kama210]

dzięki za rady... / szmatki będą, inaczej obijała by się po kartonie /
kociczka ma zostawione jedzenie na noc... więc da radę...

mam nadzieję że jej za dużo nie zostawiłam... .. bo zostawiając myślałam tylko żeby nie była głodna, a nie że ma podróżować...

[Kasia D.]

Tak, koniecznie podłóż DUŻo papieru toaletowego albo ręcznika papierowego.
Najlepsze są podkłady higieniczne SENI, kupowane w aptekach.

Żeby tylko kierowca zechciał wziąć...
Mysle, ze trzeba będzie wykupić normalny bilet...

[kama210]

koszty podróży biorę na siebie , przynajmniej tyle mogę zrobić, oprócz obecnej opieki, w jej podróży do lepszego życia...

mam tylko nadzieję , że moja kocica nie załapie tego wirusa... /tzn.ma nadzieję że nie przyniosłam go do domu/..

jeszcze raz dziękuję wszystkim za szybką pomoc

[tosiatoja]

Kama pamietaj o numerze tel. od kierowcy, przekonaj go zeby wziol kotka, obiecali na 99% wiec chyba sie nie wycofaja.

[Kasia D.]

Ja juz dogadałam miejsce w szpitaliku, prosto z busa wiozę kicię do lecznicy gdzie czeka dr.Magda i zestaw leków

[Kasia D.]

Aaaa..dziewczyny, koniecznie podajcie mi nr rejestracyjny busa i nazwę firmy przewożącej.
Powiedzcie kierowcy, ze będę czekała na przystanku dla wysiadających, przy cerkwi.
Jesli będzie wyrzucał ludzi na końcowym gdzieś indziej- niech dzwoni i mówi gdzie.