Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

dorcia44 pisze: normalnie jestem ubezwłasnowolniona przez futra

No to możemy se podać rękę Obrazek

magdaradek pisze:ale pomyśl Dorciu, jak pusto i smutno byłoby bez nich.. a tak! życie pełne atrakcji ! a to siku, a to kupa w garść wpadnie

zginęła bym bez nich ,położyła bym się i nie wstała..

ach te nasze futerka

robię sobie jeść ,o dziwo nie gorący kubek ,a kaszaneczkę na słonince ,to tak w ramach odchudzania :smokin:

adoracja nieustająca ,ale jestem :pig:

i nie podzielę się ,wydaje mi się że nie nadążyła bym sprzątać po nich :wink:

zjadłam ,pycha :mrgreen:

marzą mi się truskawki ,całe łubianki truskawek i czereśnie byle nie z robalami .

Dorcia a właśnie, że z robalami! jak jedzą robale to i Ty możesz, bo nie nafaszerowane chemią :mrgreen:

bleee

ale pewnikiem troszkę tych żyjątek zjadłam :roll:

witam, a co tutaj tak cicho od wczoraj?

WITAM KOCHANI.
ale mi się krzyknęło :wink:

okropnie muli mi kompa i zaczął się dziad zawieszać :twisted:

koty szalały w przewodach

Miłego weekendowania życze

Spadam na ryby...Wracam z dużym szczupakiem he he

Wanilka pisze:Miłego weekendowania życze Spadam na ryby...Wracam z dużym szczupakiem he he

trzymam kciuki :ok:

Gadzina wczoraj miał zakończenie roku szkolnego ,do ostatniej chwili nie wiedziałam czy zda ,problemy z angielskim ,mimo wielkich wysiłków wspaniałej Morelki której baaaardzo serdecznie dziękuje za pomoc :1luvu:

czekałam wieczorem on nic ..coś kadzi że nie ma świadectwa itp..
dziś to samo ,poniosło mnie ,japę wydarłam ,nakrzyczałam ,na słałam a ten @#$%^%$#! się śmiej ,no krew mnie zalała juz lać szłam :twisted:

Gadzina się drze no dobrze ,dobrze masz to świadectwo ...spłakałam się okropnie i płacząc prałam Gada ...a on się śmiał :twisted:

Gadzina na własnym łonie wychowałam