Gibutkowo

[Beasia]

ja jak zwykle nie w temacie Gibutkowa, gdzie Ty się wybierasz z całym zwierzyńcem

[Kułko]

opuszcza nas az nie chce mi sie myslec jak to bedzie jak gibutkowa wyjedzie

[Gibutkowa]

opuszcza nas az nie chce mi sie myslec jak to bedzie jak gibutkowa wyjedzie

Będziesz miała gdzie na wakacje jeździć
Kociaste drugi raz zaszczepione. za 3 tyg. pobranie krwi i oznaczenie przeciwciał. No i z Karolina trzeba wszystko pozałatwiać. Jak to już będę miała z dyńki to sobie muszę paszport wyrobić bo się skończył jakieś 10 lat temu o ile nie wcześniej

Beasia jedziemy do Londka pod koniec tego roku/na początku przyszłego - zależy jak się wszystko uda pozałatwiać

[Beasia]

na stałe czy jakiś czas popracować (mój mąż pracował koło Londynu przez 2,5 roku, ale na szczęście mamy to juz za sobą)

[Anna61]

Gibutkowa, ale przecież będziesz na miau?

[Gibutkowa]

Beasia tak na stałe

Tak Aniu będę, pewnie t okolicach wyjazdu będę miała przerwę bo trzeba będzie parę rzeczy pozałatwiać ale jak będę miała już na miejscu net to na pewno wlezę

[Gibutkowa]

Albo za szybko dałam Mierkowi jeść po powrocie do domu albo trza mu było dac przed wyjściem do weta. Od rana zjadł tylko jedna saszetkę 100g i pewnie podzióbał suchego, a w drodze do weta i u weta sie denerwował i w drodze powrotnej też (wzięliśmy go w szelkach bo w transporterku była Sibel a nowy nie doszedł jeszcze). Jak wróciliśmy to dałam Sibel jej puszkę rybna a Mieczysław dostał woła w kawałkach. Rzucił się od razu na jedzenie. Po czym zhaftował całość na nasza pościel - wół był w kawałkach takich jak je pokroiłam więc ani trochę tego nie pogryzł tylko od razu musiał połykać Właśnie wróciłam z zoologa - kupiłam mu saszetki, bo mu sie skończyły i dostał pół Iamsa, za godzinkę-dwie dostanie drugie pół.

[magdaradek]

e to pewnie nic takiego. Czasem tak zarłocznie jedzą, że haftują od razu.

[Gibutkowa]

Jak byłam w zoologu to Wujas Iras dał dla kociastych próbki różnych RC (zwykle rozdaję albo zawożę Mice coby miała jakąś lepsiejszą domieszkę). Między innymi RC Kitten 3 paczuszki 60g. Kociaste mi się do siatki wpakowały i grzebią... i grzebią... i grzebią... no to otworzyłam jedno RC Kitten, myślałam że Mietek może trochę skubnie a Sibel to pewnie tylko powącha. Zeżarły prawie całą paczuszkę w ciągu kilku minut

[Gibutkowa]

e to pewnie nic takiego. Czasem tak zarłocznie jedzą, że haftują od razu.

Toteż się nie przejmuję jakoś bardzo, szczególnie że Sibel jak była w wieku Mietka to hafciła po każdym szczepieniu (stres i samo szczepienie).

[Gibutkowa]

Nieee nooo ja odpadam... Mieczysław zajada namiętnie chrupki dla dorosłych kotów a w drugiej miseczce jest jeszcze resztka chrupków dla kociaków. Zgadnijcie kto namiętnie zajada chrupki dla kociaków

[cynamon i wanilia]

no mamulka nie wie, że w misce siostry/brata jest zawsze lepsze żarełko?

[Gibutkowa]

no mamulka nie wie, że w misce siostry/brata jest zawsze lepsze żarełko?

Co racja to racja

[Anna61]

Moje też jak za szybko zjedzą to haftują, mp. Kubisia, Niunia i Molisia, i jak za dużo to też.

Moja Gagusia idzie i wyjada kotom karmę dla kastratów.

[Gibutkowa]

No jak na razie z haftowaniem spokój, poza tym małym porannym incydentem ale tego niewiele było. teraz kociaste śpią. Zbierają siły na nocne buszowanie