SchronWro WĄTEK ZAKOŃCZONY

No własnie mnie chodzi o koty, które ode mnie przeszły na DS a były z wrocławskiego schronu. Wszystko posprawdzam i wyslę :mrgreen:

IKO, właśnie, a jak się ma Serduszko - Maszka?

Bo z tego, co pamiętam, to on u Ciebie na DeeSie został

Maszko sie szarogesi. Jak daję jakieś smakołyki to on pierwszy. Jak trzeba połknąć tabletke na serce to sie zapluwa, broni wszystkimi pazurami, a potem mnie opluwa ( i patrzy co zrobię). Niezłego agregata żescie wychowały. Ale i tak Wam nie oddam. Przykro mi z tego powodu :ryk:

A jak zdrowie białego kociska? Rana ładnie sie zagoiła?

Witajcie!
Pamiętacie 'moją' persiczkę bardzo podobną do Czupurka? Dzisiaj w końcu doczekałyśmy się golenia;) Prosiłam także o oczyszczenie ząbków jak już była pod narkozą i obcięcie pazurków ale to już była za duża prośba, widać... Kicia jest troszkę przestraszona po dzisiajszym dniu, nie chce złazić z kolan i cały czas włazi na mnie 'siłą' i wygląda jak egipski kituch bo nawet mordke jej poobcinano...mam nadzieję ża szybko zarośnie i będzie pięknisia, będziemy się czesać regularnie żeby kołtunków nie było:) Kicia jest CUDOWNA po prostu. Była chyba kotem wychodzącym bo spiernicza mi z domu jak tylko może (mam mały tarasik z ogródkiem). Chodzimy na spacery więc- Kicia jest jak pies- idzie przy nodze...Poza tym odwiedza wszystkich sąsiadów z każdym chce się poprzytulać ale jak tylko zawołam truchcikiem przybiega- PRZEKOCHANA i juz! Troszkę dokucza nam brak ząbków- jedzenie jest ciągane po całym domu, ale to nic, byle smakowało- a głodomorem to ona jest! Chuda niesamowicie, teraz to jeszcze bardziej widać...Eh..i mogłabym tak jeszcze godzinami gdyby nie to że muszę się na jutro pouczyć no i wymiziać Kitkę. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję pomocnikom moim kochanym Agness Ika Gibutkowa Mruczeńka- dzięki wielkie!

viewtopic.php?f=13&t=110673 maleństwo, wrocław, potrzebna mamka

ladysuzi pisze:Witajcie!
Pamiętacie 'moją' persiczkę bardzo podobną do Czupurka? Dzisiaj w końcu doczekałyśmy się golenia;) Prosiłam także o oczyszczenie ząbków jak już była pod narkozą i obcięcie pazurków ale to już była za duża prośba, widać... Kicia jest troszkę przestraszona po dzisiajszym dniu, nie chce złazić z kolan i cały czas włazi na mnie 'siłą' i wygląda jak egipski kituch bo nawet mordke jej poobcinano...mam nadzieję ża szybko zarośnie i będzie pięknisia, będziemy się czesać regularnie żeby kołtunków nie było:) Kicia jest CUDOWNA po prostu. Była chyba kotem wychodzącym bo spiernicza mi z domu jak tylko może (mam mały tarasik z ogródkiem). Chodzimy na spacery więc- Kicia jest jak pies- idzie przy nodze...Poza tym odwiedza wszystkich sąsiadów z każdym chce się poprzytulać ale jak tylko zawołam truchcikiem przybiega- PRZEKOCHANA i juz! Troszkę dokucza nam brak ząbków- jedzenie jest ciągane po całym domu, ale to nic, byle smakowało- a głodomorem to ona jest! Chuda niesamowicie, teraz to jeszcze bardziej widać...Eh..i mogłabym tak jeszcze godzinami gdyby nie to że muszę się na jutro pouczyć no i wymiziać Kitkę. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję pomocnikom moim kochanym Agness Ika Gibutkowa Mruczeńka- dzięki wielkie!

Pamiętacie, pamiętacie tylko kiedy ja Ci tą karmę podrzucę :roll:

Daj znać czy będziesz w majowy weekend we Wrocku :ok:

Miszcz Demolki Kropencjusz I Wiszący-Na-Suszarce vel Szczerbaty Potffórr zostaje na DS u Katarzyny! :1luvu:

Potrzebne wsparcie mentalne i zrzutka na psychologa :mrgreen:

viewtopic.php?f=1&t=100799&start=0

Gibutkowa pisze:Miszcz Demolki Kropencjusz I Wiszący-Na-Suszarce vel Szczerbaty Potffórr zostaje na DS u Katarzyny!
Potrzebne wsparcie mentalne i zrzutka na psychologa

viewtopic.php?f=1&t=100799&start=0