maluszki już przeprowadzone na nowe włości?

W tygodniu do domu poszła Opuncja.
Bonifacy i Prokurator już na boksach, zdrowe.
Za to Zajączek kiepsko, gil i straszne zapalenie dziąseł i baaardzo schudła...

Źle też z kotem po zmarłym. Dixi w szpitaliku.
Z nowości:
wielki biało-dymny kastrat 7 lat w 1 boksie oraz czarno-biała 5letnia panienka - oddane z domu, bo "rzucały się na dzieci"

Oba wystraszone, wręcz przerażone, pilnie do adopcji.
dwie rude pręgowane kotki, dziś ciachnięte, 5 lat i 8 miesięcy, obie śliczne, drobniutkie.
Opuncjusz - młody półroczny bialy ze srebrnym kocurek, już po kastracji. Śliczny.
I sporo dzikusków, niestety.