Dymny, 9 mies., słodki jak Karmel już nie szuka domu!! :-))

[Kociara82]

nie ma za co. Jakby mieszkal blizej mnie to by czesciej byl przeze mnie zacalowywany

[Kaprys2004]

Nawet nie wiesz jaki to był (i pewnie jest!!) fajowy kocur. Taki do zjedzenia

[Kociara82]

Wesołego Alleluja!

[Kaprys2004]

Kociaro wielkie dzięki za piękne życzenia!! Przepraszam, że z nieświadomości ich nie odwzajemniłam, ale przez prawie miesiąc nie zaglądałam na Forum.. Jakoś tak wyszło

Serdecznie natomiast ściskam Ciebie i Wszyskich Pozostałych Zaglądających - niech Zmartwychwstały Pan da Wam dużo siły do podejmowania wszelkich zmagań i nadzieję, że wszystko zawsze się uda, będzie dobrze i że ludzie są dobrzy..

[Kociara82]

a jak sie miewa Karmelowaty? Moze jakas fotka...?

[Kaprys2004]

Myślę i mówię o tym Gagatku więcej niż się wydaje.. Muszę napisać do Pani Kasi z pytaniem co u nich..

[Kociara82]

co tu tak cicho?! Gdzie slodziak? Co u niego, jak sie miewa rozkoszniaczek nad rozkoszniaczkami?

[Kaprys2004]

Aleś mnie zawstydziła.. No rzeczywiście cisza tu.. A przecież zaraz będzie jak minie rok od jego wyjścia na nowe śmiecie..

Zadzwonię i zapytam o gada małego

[Kociara82]

Nawet nie wiesz jaki to był (i pewnie jest!!) fajowy kocur. Taki do zjedzenia

uwielbiam takie slodziaki

[Kociara82]

:oops:

Aleś mnie zawstydziła.. No rzeczywiście cisza tu.. A przecież zaraz będzie jak minie rok od jego wyjścia na nowe śmiecie..

Zadzwonię i zapytam o gada małego

koniecznie!!

no i przekaz od wiernej ciociofanki pomruczonka i buziaki glaski z miziankami tez oczywiscie

[Kaprys2004]

Dzięki
Napisałam i przekazałam.. Czekamy..

[Kaprys2004]

No i dostałam odpowiedź:


Witam
Dziękuję, wszystko w porządku. Karmelek oczywiście jest domownikiem pełną gębą, je dużo i jest bardzo wybredny. Suchej karmy nie je prawie wcale, na puszki też już się boczy. Najchętniej je saszetki, niestety są dość drogie ale cóż od czasu do czasu je dostaje. Ze starszym kolegą są w dobrych stosunkach, liżą się po głowach, czasami śpią obok siebie. Starszemu włoski ładnie odrosły, widocznie przyzwyczaił się do towarzystwa. Niestety zdjęć ostatnio nie robiłam, nawet teraz nie mam baterii żeby szybko jakieś zdjęcie pstryknąć. Jeżeli chciała by Pani wpaść do nas żeby zobaczyć koty to zapraszam do nas.
Pozdrawiam
Katarzyna

Rozumiecie, że mnie dwa razy zapraszać nie trzeba

Z radością zobaczę tego mojego ukochanego gada..

[kropkaXL]

Kasieńko-zdjęcia zrób-z przyjemnościa pooglądamy Carmelito!!!!!

[Kaprys2004]

No ba, pewnie że zrobię!!

[Kociara82]

tez bym sie nie zastanawiala
koniecznie od nas malego wymiziaj, wycaluj, podrap za uszkiem, posmyraj pod brodka, po brzuszku, wycaluj pysio, oczka, nosek, lapki... calego od stop do glow zdjecia bezwarunkowo MUSZA byc Jakby to tak daleko ode mnie nie bylo... to bym sama chetnie wpadla schrupac zywcem te kocia slodycz