Szczyt paniki - czyli wyjazd z rujką na ostry dyżur..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 29, 2010 18:38 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

ojej to trzeba bylo przyjsc do mnie..u mnie do wyboru do koloru..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw kwi 29, 2010 18:42 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

Ciepła pisze:ojej to trzeba bylo przyjsc do mnie..u mnie do wyboru do koloru..


sklep monopolowy w domu masz :ryk: :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw kwi 29, 2010 18:47 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:ojej to trzeba bylo przyjsc do mnie..u mnie do wyboru do koloru..


sklep monopolowy w domu masz :ryk: :ryk:


skad wiesz 8O :?:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw kwi 29, 2010 19:50 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

Możecie przestać, miłe panie? Ja tu o suchym pysku...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw kwi 29, 2010 19:53 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

KaleidoStar pisze:Możecie przestać, miłe panie? Ja tu o suchym pysku...


o zguba sie znalazla..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw kwi 29, 2010 20:02 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:bo koniak to ciezki jest Danusia..


no wiem :(
ale jakos tak chcielismy se wczoraj nasza rocznicę oblać :oops: ,a że nic innego w barku nie było :ryk:


oj koniaku to ja nie :)
łyski tez nie :)
ja moge dżin i wódeczkę :)

Zdrówka szcześcia i słodyczy i jeszcze 50lat razem :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw kwi 29, 2010 20:05 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

dune pisze:
trawa11 pisze:
Ciepła pisze:bo koniak to ciezki jest Danusia..


no wiem :(
ale jakos tak chcielismy se wczoraj nasza rocznicę oblać :oops: ,a że nic innego w barku nie było :ryk:


oj koniaku to ja nie :)
łyski tez nie :)
ja moge dżin i wódeczkę :)

Zdrówka szcześcia i słodyczy i jeszcze 50lat razem :)


yo..
gin z tonickiem to je to :ok: ..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw kwi 29, 2010 20:07 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

Ciepła pisze:
dune pisze:oj koniaku to ja nie :)
łyski tez nie :)
ja moge dżin i wódeczkę :)

Zdrówka szcześcia i słodyczy i jeszcze 50lat razem :)


yo..
gin z tonickiem to je to :ok: ..


NO :) i juz jest wspólny temat do .... rozmów :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw kwi 29, 2010 20:07 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

Monia, tego dżina i wódeczkę w jednym naczyniu? O.o

Asiu, jestem jestem, tylko cichutko :)

Mi się kawówka marzy. Kolega z Poznania robi to cudo, rozcieńczona mlekiem to achhh.... Ale ja to w ogóle wszystko co słodkie.
I martini białe :)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw kwi 29, 2010 20:10 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

KaleidoStar pisze:Monia, tego dżina i wódeczkę w jednym naczyniu? O.o

Asiu, jestem jestem, tylko cichutko :)

Mi się kawówka marzy. Kolega z Poznania robi to cudo, rozcieńczona mlekiem to achhh.... Ale ja to w ogóle wszystko co słodkie.
I martini białe :)


Tiaaaa wódeczka i gin rozcieńczone pifkiem :ryk: :ryk: i monia fik :ryk: :ryk:
ja tez lubie slodkie, z soczkiem słodkim byle nie gazowanym ;)
albo i likierek jajeczny domowy
ale tylko troszkę :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw kwi 29, 2010 20:11 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

ja wino tylko biale polwytrawne..
wodke czysta z sokiem porzeczkowym..
martini z wodka wstrzasniete nie mieszane..
wodka ze sokiem pomidorowym..
gin z tonickiem..

Ania mam nadzieje ze sie juz nie zgubisz..
i mam fajowy likier kawowy..Sheridan's..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw kwi 29, 2010 20:19 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

Mmmmm sheridan's jest pyszota :) i ładnie wygladaja jego dwie szyje :)
baileys tez jest pyszny :)
a ja jestej mniej ortodoksyjna, nie mam takich sztywnych upodoban ;)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw kwi 29, 2010 20:22 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

oj Monia bo ja strasznie uporzadkowana jestem no
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw kwi 29, 2010 20:25 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

a ja strasznie różna.... :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw kwi 29, 2010 20:31 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

dune pisze:
Zdrówka szcześcia i słodyczy i jeszcze 50lat razem :)


jeszcze tyle mam sie męczyć :roll: :ryk: :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 180 gości