Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

babajaga pisze:Może w Lotto zagraj albo co?
Pomponmamo, ty mnie odbierałaś z histeroskopii to może pamiętasz kiedy mi ten wynik mieli dać? Bo ja dziś dzwoniłam a pani mówi, ze na pewno w środę.

Pani mówiła że za tydzień, czyli tak jakby we wtorek chyba :roll:

No właśnie. A moja rodzona matka powiedziała mi przez telefon: "No ale po co dzwoniłaś jak wynik ma być 28-go" oraz mój TŻ na GG: "Tak mi się wydawało, że w środę"

Powinnam chyba się leczyć na głowę a nie na otworek :roll:

PO OTWORKACH BĘDZIESZ SIĘ MIAŁA ZA CO WZIĄĆ

Jestem pewna, że otworki okażą się ok :ok:

Shiro, chciałabym mieć tyle optymizmu co ty. Może mnie jakoś zarazisz, co?

Chuchnę mocno - może się uda :wink:

Otworki będą ok, a jak troszkę nie będą, to cię pan doktor na kanał weźmie i naprawi :ok:

Tak jest!

Babajaga była, ale już niestety poszła. A mój tato misję mi nową wyznaczył; zupy z czerwonej fasoli mu się zachciało

Jutro zakupy zrobię i pojutrze zupkę tatusiowi zapodam. A jutro może by tak krokiety? :roll:

Krokiety!Krokiety! :dance:

Czy ja mogę się wprosić :?:

O

zapomniałam :oops:

[size=150zień dobry

]D[/size]

kotka doroty pisze:Krokiety!Krokiety!
Czy ja mogę się wprosić

O zapomniałam
[size=150zień dobry ]D[/size]

Jesteś zaproszona! Przybywaj!!! :mrgreen:

pomponmama pisze:
kotka doroty pisze:Krokiety!Krokiety!
Czy ja mogę się wprosić

O zapomniałam
[size=150zień dobry ]D[/size]

Jesteś zaproszona! Przybywaj!!!

Oj Pomponmamo kochana żeby,nie nocka w pracy to już bym w kolejce po bilet na dworcu PKP stała :roll:

A z czym będą krokieciki :?:

że się tak poznęcam sama nad sobą :mrgreen:

Edit na samą myśl o krokiecikach literki połykam :mrgreen:

dzie krokiety, dzie? już się ośliniłam

A barszczyk? Będzie barszczyk? Bo może ja przełożę ten wyjazd do TŻ'a?

Krokieciki będą z mięskiem i pieczarkami - ja jestem drapieżnikiem i musi być mięsne! Barszczyk też będzie trzeba zapodać, bo jak to krokieciki bez barszczyku :roll:

? Właśnie sobie wyciągnęłam karkówkę z zamrażalnika i rozmrażam, celem jej zmielenia na one krokiety

Dzisiaj ciężki dzień, bo mi koleżanka dziecię swoje wetknąć zamierza około 14, gdyż ma jakieś tam ważne zajęcia popołudniowe i nie ma gdzie dziecięcia zutylizować. W związku z tym, że dziecię owe jest najlepszą przyjaciółką Zuzi - mam przesrane :twisted:

Pewnie mi znowu chałupę przemeblują

Mniam,mniam i jeszcze barszczyk będzie buuuuuuu takie smakowitości a ja nie będę ich jadła buuuuu....

Pomponmamo dwójka dzieci

Oj to ja

Dooozaklikaniaaaa :1luvu:

Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Kto przegląda forum