tillibulek pisze:mi wczoraj w pracy net nie dzialal, wiec nie bylam na watku kotow p.D
nie wiedzialam, ze az tak zle sie dzieje... co ta kobieta znowu wymyslila....
ale niestety racja, ze Paluch to wyrok - teraz tam szaleje PP, nie mowiac o innych
atrakcjach - i co tu zrobic??
Na razie nawet nie podrzucamy wątków - nie mamy pomysłów
Jedyne co nam przychodzi do głowy, to zerwać wszelkie kontakty na razie i dać jej 1-2 tygodnie na zastanowienie się
Może jak znów zostanie sama z problemem, to przemyśli to i owo. Bo to ona potrzebuje pomocy, a wydaje jej się, że może stawiać warunki, jakie jej się podoba
Tylko kotów szkoda, ale może coś jeszcze wymyślimy. Na razie my też musimy odpocząć - zwłaszcza Marzenia z Agnieszką, bo to one miały z nią kontakt bezpośredni i to one ucierpiały najbardziej.
Baba jest na dodatek koszmarną manipulantką i potrafi świadomie doprowadzić człowieka do białej gorączki, wpędzając przy tym w poczucie winy.
Chyba Marzenia o tym nie pisała, ale ja nie widzę powodów, żeby nie napisać. Obdzwoniła wszystkie domy stałe, do których miała namiary i zaczęła krytykować i pouczać ludzi, jak należy dbać i karmić koty (bebikiem, oczywiście). Na szczęście wszystkie domy zgodnie ją objechały, że koty od niej są chore, niedożywione i w fatalnym stanie, co potwierdzili weci. Przecież jednak kotka przyjechała z takim zapaleniem płuc do ds, że ją ledwo odratowali
kalair pisze:Niefajnie..
Bardzo niefajnie
Na szczęście stłukł się tylko róg, bo już bym całkiem nie miała gdzie bambetli trzymać 
OKI i koteńki! 
