Moderator: Estraven
Dulencja pisze:Nie wpadłam na to, jak zabierałam Gucia ze schroniska, dzikawego, chorego, wychudzonego, zeby się go zapytać, czy chce do domu
Dulencja pisze:Przeczytałam "wspaniały" tekst na stronie KM...
Opadło mi wszystko...
Nie wpadłam na to, jak zabierałam Gucia ze schroniska, dzikawego, chorego, wychudzonego, zeby się go zapytać, czy chce do domu
atla pisze:Dulencja pisze:Nie wpadłam na to, jak zabierałam Gucia ze schroniska, dzikawego, chorego, wychudzonego, zeby się go zapytać, czy chce do domu
boś Ty Dulencja samolubna jest i tyle
atla pisze:Dulencja pisze:Nie wpadłam na to, jak zabierałam Gucia ze schroniska, dzikawego, chorego, wychudzonego, zeby się go zapytać, czy chce do domu
boś Ty Dulencja samolubna jest i tyle

Dulencja pisze:Przeczytałam "wspaniały" tekst na stronie KM...
Opadło mi wszystko...
Nie wpadłam na to, jak zabierałam Gucia ze schroniska, dzikawego, chorego, wychudzonego, zeby się go zapytać, czy chce do domu
Gibutkowa pisze:lesna pisze:Ja-Ba
Celem sprostowania, chodziło mi o zwrot zamieszczony na bazarku do licytujących, który z resztą przytoczyłam w pierwszym poście. Co do całej reszty, to jak pisałam, nie podoba mi się zarówno to, co czytam o fundacji, jak i moim zdaniem przedwczesne oskarżenia, przynajmniej w sferze finansowej, bo sprawę kotków, mniemam, że osoby dość uczciwie poruszają... Jednak wpłacając pieniądze wolałabym nie być tak traktowana i nadal mam nadzieje, ze jeśli nie Tika, czy Spacja z tego skorzystały, to skorzystał inny kot, przynajmniej jeśli nie udowodniono sprzeniewierzeń w tej sferze, moja własna uczciwość każe mi tak myśleć.
Jak już pisałam, niechcący i bez własnej woli zostałam postawiona w pewnej sytuacji, mimo, że nie zrobiłam nic innego, jak tylko wpłaciłam kwotę na działalność fundacji i nadal wierzę, ze cel był koci.. Dodam, że nie działając czynnie w tego typu organizacjach, mam tylko dwa wyjścia, wpłacać i ufać, albo nie wpłacać, stąd moje oburzenie, że tak mnie potraktowano.. Chcę i mam prawo cieszyć się z tego, ze pomagam. To chyba zrozumiałe.
Femka
Oki rozumiem, szkoda, bo mój post odnosił się głownie do Twoich słów. Ale każdy ma wolną wolę i to szanuje.
"Wiara to pewność bez dowodu" - tak ktoś mądry napisał, a chodzi tylko o to żeby osoby o dobrych sercach nie miały poczucia że zostały, za przeproszeniem, wydymane. Zaś z drugiej strony nie sztuką jest dawać kasę gościowi, który zionie alkoholem, a mówi że to "na bułkę" (znów porównanie nie dosłowne stwierdzenie). A też nie każdy lubi wiedzieć że ma raka, że go partner zdradza itp. (również porównanie) - tutaj Twoja racja - nikogo nie uszczęśliwimy wiedzą na siłę.
Femka pisze:Dama Ya pisze:nie mam w zwyczaju budować swojej opinii na podstawie wypowiedzi zupełnie nieznanych mi osób i nieznanych mi ich intencji.
ale pieniądze od tych nieznanych ciągnąć już masz zwyczaj?
i już nie pytasz o ich intencje?
tylko niech z kasy wyskoczą
tylko po to przyszłyście na forum? wygląda na to, że tak. Wasz debiut to urocza awantura z histerycznym wrzaskiem Milińskiej o zwycięstwo w KV.
a potem to głównie bazarki.
i ściąganie chorych kotów, na które wartkim strumieniem miały popłynąć pieniądze.
I płynęły. Teraz może zajmiemy się tym, ile i na co zostały wydane, skoro odejście Pokrzywki owiane jest niejasnościami, a Tika wyrzucona została na ulicę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: bpolinski33, puszatek, sebans i 91 gości