4 TYGODNIOWE kolorowe kotki bez matki,już w DT-dziękuje

[jasdor]

Samo pomieszczenie dla takich maluszków to mało Trzeba by je dogrzać, choćby butelką z ciepłą wodą. I brzuszki masować, bo jak sie nie wypróżnią to ....

[mawin]

to jest daleko od ciebie? nie możesz tam podjechać i je nakarmić?
spróbuj może też na dogomanii skontaktować się z osobami z okolicy, może będą mogły pomóc:
http://www.dogomania.pl/forums/1166-śląskie

[mashas]

to jest daleko od ciebie? nie możesz tam podjechać i je nakarmić?
spróbuj może też na dogomanii skontaktować się z osobami z okolicy, może będą mogły pomóc:
http://www.dogomania.pl/forums/1166-śląskie

Ja jestem z Zabrza

[mawin]

z geografią jestem na bakier
sprubuj na dogomanii znaleź osoby z okolicy i tam przy profilach niektórzy mają podany numer telefonu. może ktoś będzie mógł wziąć maluszki. na dogo kotom też się pomaga.

[jasdor]

Coś nam maluszki spadają, na górę

[koteczek555]

Ja miałam swoją kotkę wziętą w wieku 4 tyg, jadła już normalnie saszetki tylko rozdrabniałam widelcem, mleczko dawałam jej normalne rozcieńczone z wodą, wiadomo jak są po nim biegunki to trzeba specjalne podawać, ale z jedzeniem nie było problemów

[kasiatatry]

4tygodniowe to nie takie małe. Zabierz je do pudła i wez na dzien do domu, bo one nie moga tam zostac. Jelsi nie padly juz to padna w najblizszym czasie. Ja jestem w warszawie, nie mam jak po nie przyjechac ani tez pewnie nikt ich do mnie nie dowiezie...
wcale nie ma tak duzo roboty z nimi. Zostawisz w lazience i nakarmisz kilka razy dziennie.
Ile tych kotow jest?

[mashas]

Ja już mówiłam,że tam nie mieszkam,mam daleko...

te 4 tyg. to na oko,mogą mieć mniej,na pewno jeszcze same nie jedzą

[Justa&Zwierzaki]

Koniecznie trzeba je wyłapać i nakarmić a DT na pewno się znajdzie

[ewajanka]

Założyłam wątek na dogomani.
http://www.dogomania.pl/threads/184471- ... lic-Jastrzębia.-Maluchy-umierają-z-głodu.?p=14568333#post14568333

Proszę podać jakiś aders, numer tel. do osoby która wie gdzie te kociaki, bez tego ani rusz.

[kasiatatry]

to dzwoncie do strazy dla zwierzat, albo tozu, albo sama juz nie wiem gdzie...

[jasdor]

U nas, jak Straż Miejska zabrała maleńkie, porzucone szczeniaczki, które same jeszcze nie jadły, to je wet uśpił Oni tez różnie na takie sprawy reagują.
Straszna jest ta bezsilność

[ewajanka]

Podrzucę maluchy.

[aksara]

Czy ktoś zagląda do tych koteńków?
bo nie za bardzo rozumiem osobę która założyła wątek -
żadnych bliższych informacji tylko enigmatyczne stwierdzenie, że są kotki które nie jedzą jeszcze same i nic nie wiadomo co dalej.... nikt nie może wziąć, nakarmić itp.
A może osoba która przekazała Ci informację, mogłaby je chociaż nakarmić? bo samo założenie wątku nie uratuje im życia. o ile jest jeszcze co ratować....
może szukać osób które mogłyby je zabrać?....może dzwonić po znajomych, może ktoś da im DT?

jeśli tam zostały same to pewnie teraz umierają z głodu i zimna............

ja już nic nie rozumiem - ktoś rzuca hasło i cisza:(

[aksara]

Może zmienić tytuł? Jastrzębie, halo, jest tam ktoś