Maluszki urodzone na węglu. Lila[']Mateńka['] Lesiu[']-FIP:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 26, 2010 20:00 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Trafiłam, zobaczyłam, zostaję :1luvu: :ok: :D

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon kwi 26, 2010 20:28 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

kasia86 pisze:Obrazek


Maluszki wiadomo cudne :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ale jaka mamusia piękna kocica :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :love: :love: :love:

Kasia86 :1luvu: :1luvu: :1luvu: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 26, 2010 21:54 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

:1luvu: Malutenki Whiskas :1luvu: Mamunia brudna po uszy, ale slodziaki z niej wyszly. Kasia :1luvu: zamiast uscisku.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon kwi 26, 2010 22:14 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Teraz, w domku, szybciutko się mamusia domyje. Tylko jak ona nie dzika, to jak wystawić na ulicę :( tutaj domek potrzebny...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 7:55 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Śliczniaki - Słodziaki :-))
wiedziałam że nie zostawisz ich na pastwę losu..
:lol: :lol: :lol:
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Wto kwi 27, 2010 8:02 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

jak mamusia odchowa dzieci, to ją wypromujemy. Musi znaleźć dom. Bo maluszki to znajdą szybciuteńko :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 8:23 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Faktycznie, z mamuni śliczna kotunia :D.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 8:28 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

To może mogłabym najpierw prosić o wypromowanie Kasi? :oops:
Na dole strony pisze jaka jest Kasia viewtopic.php?f=1&t=105836&start=780
Już 5 miesięcy nie ma żadnego zainteresowania nią. :(
Ma wątek na kociarni viewtopic.php?f=13&t=107630 sporo ogłoszeń ma, lub miała, i cisza... :(
Przepraszam, ale tak bym chciała żeby jej się poszczęściło


Węglareczki już nie wypuszczę na ulicę i będzie szukać domku z pomocą kochanych Cioteczek. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto kwi 27, 2010 8:30 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Aniu a czy możesz wysłać tekst ogłoszenia Kasi plus zdjęcia na mojego maila?
magdaradek@wp.pl

ja wrzucę na swoje portale i poproszę Cioteczki, może też wrzucą :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 8:31 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Aniu jesteś wielka :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 27, 2010 8:35 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Ania,

Karma doszła wczoraj?
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Wto kwi 27, 2010 9:24 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

olamichalska pisze:Ania,

Karma doszła wczoraj?

Nie, bo pomylili pudełka i do mnie przywieźli żwirek :twisted: , ale już wyjaśnione i dzisiaj go zabiorą a dadzą zamówienie od Ciebie. :1luvu:

Ktoś zna może silikonowy żwirek dla kotów?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto kwi 27, 2010 9:34 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

u mnie koty używają..
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Wto kwi 27, 2010 10:26 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

kasia86 pisze:Ktoś zna może silikonowy żwirek dla kotów?


My stosowaliśmy:
Plus: Nie nosi się!
Minus: Mało wydajny, śmierdzi po 5 dniach.
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Wto kwi 27, 2010 10:44 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

na moje 5 kotów to po tygodniu jest do wymiany, ale mają drugą kuwetkę z drewnianym, chętniej sikaja do silikona..
jest fajny bo nie trzeba kilka razy dziennie w nim grzebać..
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 116 gości