
za poprawe humoru
-przesyłam serdeczne pozdrowienia od Zolinka, ktory zamieszkał w Kielcach
dla przypomnienia to brat Gai i Brinki

-i pozdrowienia od Bagirki

cyt
Witamy!
Shakirka już od tygodnia jest z nami i czuje się dobrze. Zadomowione wcześniej kotki przyjęły ją z rezerwą po czym obraziły się śmiertelnie....na nas. Ale cierpliwie im tłumaczyliśmy, że teraz będzie jeszcze jeden kotek, tak samo kochany i rozpieszczany.Z początku omijały się starannie, ustępując sobie wzajemnie pola, czasem syczały na siebie. Obecnie z pewną "obojętnością" przebywają w jednym pomieszczeniu, przywłaszczając sobie wygodne fotele. Shakira jest bardzo przymilna - nie schodzi z kolan domownika, który się akurat nawinie. Przytula się z wdziękiem i mruczeniem. Bardzo grzecznie zjadła zlecone przez lekarza tabletki, niestety niezbyt jej odpowiadają zabiegi przy uszach - ale trudno, musi się z nimi pogodzić jeszcze przez pewien czas.Jest bardzo fotogeniczna - po wykonaniu i obróbce zdjęć przyślemy je Pani do wglądu.Shakirka nie sprawia najmniejszego kłopotu w domu, jest bardzo zwinna i precyzyjna - mimo, iż zwiedza różne zakamarki z wysoko położonymi włącznie, niczego nie zrzuciła. Jest w tym bardzo podobna do naszej Bestii - cudnego kota z wyjątkowym charakterem. Pozdrawiamy serdecznie.
Małgosia i Jarek W
fotki- http://picasaweb.google.pl/jrslwaoa/Bestyjka#
zobaczcie jaki dostojny Bagirek