Bydgoszcz, Roksanka w nowym domku:)Maniek zostaje...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Śro kwi 14, 2010 18:12 Re: Bydgoszcz, dwa młode koty natychmiast potrzebują pomocy!!:(

:) , justa, dzięki, na razie piszę w swoim imieniu. :1luvu: skontaktuję się jutro z rodziną i przkażę wspaniałe wiadomości od Ciebie :P

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Pt kwi 16, 2010 12:35 Re: Bydgoszcz, dwa młode koty natychmiast potrzebują pomocy!!:(

anabelp pisze::) , justa, dzięki, na razie piszę w swoim imieniu. :1luvu: skontaktuję się jutro z rodziną i przkażę wspaniałe wiadomości od Ciebie :P

:D , już wiedzą i się bardzo cieszą, paczka ogromniasta :1luvu: , mam nadzieję, że faktycznie szybko uda się te domki znaleźć, na razie jednak nie dzieje się za dużo w tej kwestii :cry: :(
Ostatnio edytowano Pt kwi 16, 2010 17:29 przez anabelp, łącznie edytowano 1 raz

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Pt kwi 16, 2010 13:39 Re: Bydgoszcz, dwa młode koty natychmiast potrzebują pomocy!!:(

Anabelp, odpisałam Ci na maila, ale nie dostałam żadnej odpowiedzi. Czy mail może nie dotarł?

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 16, 2010 17:28 Re: Bydgoszcz, dwa młode koty natychmiast potrzebują pomocy!!:(

reddie pisze:Anabelp, odpisałam Ci na maila, ale nie dostałam żadnej odpowiedzi. Czy mail może nie dotarł?

8O , odnalazłam maila... w spamie... :mrgreen: , postaram się ofertę przygotować jak najszybciej :roll:

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Pt kwi 16, 2010 17:41 Re: Bydgoszcz, dwa młode koty natychmiast potrzebują pomocy!!:(

Tam z tego, co pamiętam należy tylko zmienić dane zgłaszającego i wysłać całość na właściwy adres e-mail :) Czyli 3 minuty roboty :ok: Mam nadzieję, że w końcu coś drgnie w sprawie adopcji Roxany i Maniusia :ok:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon kwi 19, 2010 17:51 Re: Bydgoszcz, dwa młode koty natychmiast potrzebują pomocy!!:(

reddie pisze:Tam z tego, co pamiętam należy tylko zmienić dane zgłaszającego i wysłać całość na właściwy adres e-mail :) Czyli 3 minuty roboty :ok: Mam nadzieję, że w końcu coś drgnie w sprawie adopcji Roxany i Maniusia :ok:


...mam nadzieję, że tym razem się uda :roll: . Koty czekają, a cierpliwości coraz mniej...

[img][img=http://images36.fotosik.pl/172/6d76061f011b6b72m.jpg][/img]

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Czw kwi 22, 2010 17:12 Re: Bydgoszcz, dwa młode koty natychmiast potrzebują pomocy!!:(

:? , hmm...skontaktowała się ze mną pani w sprawie możliwości adopcji kota Mańka. Jestem umówiona na spotkanie za tydzień, ale...pani wcześniej już miała nieudaną adopcję kotka z Kociej Doliny, więc mam mieszane uczucia...

Obrazek

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Pon kwi 26, 2010 18:06 Re: Bydgoszcz, dwa młode koty natychmiast potrzebują pomocy!!:(

:cry: :cry: , niestety pani, która zainteresowała się adopcją kota Mańka zrezygnowała...nie zobaczyła nawet kotka :( ...czekamy więc nadal. Nie wiem tylko jak długo uda mi się zatrzymać koty przy rodzinie...

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Pon kwi 26, 2010 18:47 Re: Bydgoszcz, dwa młode koty natychmiast potrzebują pomocy!!:(

Przykre to :evil:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro maja 12, 2010 14:35 Re: Bydgoszcz, dwa młode koty natychmiast potrzebują pomocy!!:(

:( , długo nie było mnie na forum, ale nieraz w życiu zdarzają się ciężkie chwile i zwyczajnie nie masz wówczas głowy do pisania...jednak niestety muszę przekazać forumowiczom, że rodzina, u której znajdują się obecnie koty ma bardzo poważne problemy ze zdrowiem , choruje jedna z dziewczynek, w związku z tym jej mama w sprawach leczenia często jeździ do Poznania. Nie może się w takiej sytuacji dłużej zajmować zwierzętami. Talony, które z koleżanką zdobyłyśmy na sterylizację kotów są ważne do końca maja i prawdopodobnie przepadną...ale nie to jest tak bardzo istotne. Dzisiaj oświadczono mi, że zwierzęta w przyszłym tygodniu trafią do domu, z którego przed paroma miesiącami zabrano Roksanę... :cry: , to nie jest dobre miejsce dla zwierząt. Pan, do którego koty trafią jest alkoholikiem i nie dba o zwierzęta, nie wiem co jeszcze mogę zrobić w tej kwestii, pewnie już nic...żałuję tylko, że nie udało mi się pomóc zwierzętom. Wyrzucam sobie, że nie zrobiłam wszystkiego i nie udało mi się przekonać rodziny do dalszej opieki nad kotkami:(:(. Smutno mi również z tego powodu, że nie znalazł się chociażby jeden dom tymczasowy, który chciałby się zaopiekować chociaż jednym z kotków... :cry:, ale cóż... pewnie tak musi być i już nic więcej zrobić się nie da. Szkoda, wielka szkoda i żal zwierząt :( :( :(

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Śro maja 12, 2010 14:40 Re: Bydgoszcz, dwa młode koty natychmiast potrzebują pomocy!!:(

podrzucam..
Bardzo mi przykro...
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13


Post » Sob maja 15, 2010 9:52 Re: Bydgoszcz, dwa młode koty natychmiast potrzebują pomocy!!:(

8O, mam jeszcze chwilę, może jakiś cud się zdarzy, chociaż w cuda nie wierzę, ale szkoda mi tych zwierząt, są takie grzeczne i ufają człowiekowi bezgranicznie, nie wiedzą jaki los spotka je za chwilę...:(

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Sob maja 15, 2010 10:38 Re: Bydgoszcz, dwa młode koty natychmiast potrzebują pomocy!!:(

Anabelp, wysłałam Ci maila, skontaktuj się ze mną proszę. A czy koty mają ogłoszenia w necie?
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lexy, Marmotka i 174 gości